Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myślicie o tej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Ona ma męża z którym prowadzi firmę, mieszka w Polsce. On jest wolny, mieszka w Anglii. Zakochują się w sobie, planują wspólne życie. Niestety on w Anglii ma pewne istotne zobowiązania przez kolejne 2 lata, ona tez nie może opuścić Polski ze względu na pracę. Widują się co jakiś czas (on przylatuje do Polski). On jej proponuje "wyprowadź się od męża, mieszkaj sama, ja za parę lat do Ciebie dołączę". Ona odpowiada "nie mogę, bo nie utrzymam się sama, odejdę od niego dopiero gdy wrócisz na stałe do Polski i będziemy mogli zamieszkać razem". On jest zły, że ona chce zrobić wymianę męża na niego. Ona jest zła że że ma poświęcić wszystko a on na razie niczego. Co sądzicie o tej sytuacji? Czy jest kompromis? Kto ma rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann1986x
Hej, Ja bym nie ryzykowała jak facet jest w Anglii. Dwa lata to dużo czasu, może mu się coś odmienić. On nie ryzykuje nic, a ona wszystko - dom, małżeństwo, stabilizacje, bezpieczeństwo materialne. Ona może tego kiedyś pożałować.. Żyjąc na odległość, widząc się rzadko jest wielka namiętność, idealizowanie drugiej osoby, zauroczenie, silna chemia.. To wszystko czego po paru czy parunastu latach w małżeństwie zaczyna nam brakować. Nie wiadomo jakby było jeśli ona i on zamieszkaliby razem. Teraz żyją marzeniem,a jaka byłaby wspólna codzienność? Wiele kobiet takich decyzji żałuje, bo w końcu zdaje sobie sprawę, że zakochały się w marzeniu.. Później żałują i chcą wrócić do mężów, ale jest już za późno. Jeśli ona ma dobrego męża, a po prostu wkradła się rutyna to powinna zawalczyć o naprawę relacji z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwka i frajer - dobrana para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×