LUDZIE POMÓŻCIE, ZOSTAŁEM OSZUKANY !!!!!

Grałem właśnie przed chwilą w fifię 14 z jakimś bułgarem towarzyski mecz, ja wziąłem Real a on Bayern, było naprawdę cięzko, pierwszą bramkę strzeliłem ja, Modricem po dosyc slabym dosrodkowaniu od Di Marii, chciałem żeby wrzucił na Ronaldo ale piłka trafiła pod nogi niepilnowanego Modrica, który popisał się precyzyjnym strzałem prawie że bez przyjęcia z okolic 16 metra i posłał piłkę do siatki obok bezradnego Neura w 8 min, następnie on wyrównał po fartownym dośrodkowaniu Riberego i strzale głową Schweinsteigera, ktory wygral pojedynek główkowy z Carvachalem, kolejną bramkę strzelił Robbenem po takim sobie fartownym dryblingu, Pepe próbował zablokowac strzal z 16 jednak pilka przeleciala mu pod nogami i wpadla do siatki. Następnie wyrównałem po strzale Samiego Khediry, który zachował zimną krew w polu karnym i oddał strzał którego nie sięgnął Neur. Miałem rzut rożny, ale po nieudanym dośrodkowaniu bądź strzale głową on wyprowadził szczęśliwą kontrę Muellerem którego nieupilnowali moi obroncy, Lopez zdołał obronic strzał sam na sam jednak byl bezradny wobec dobitki Robbena który pobiegł za akcją i nie mial problemow z trafieniem do pustej siatki tuż przed przerwą. Przegrywałem 3-2, jednak w 70 min sytuacje sam na sam miał CR7 który nabiegał z lewej strony jednak Neur zdołał odbic jego strzał wźlizgiem, było duże zamieszkanie, największą przytomnoscia wykazal sie Gareth Bale, który podał do Alonso, a ten strzelił bramkę ze swojej lewej nogi będąc w nie najłatwiejszej sytuacji. Moja przewaga z minuty na minute rosła sytuacje sam na sam miał Angel Di Maria jednak Neur zdolal sparowac jego strzal na rzut rozny, który został zamieniony na kolejny rzut rożny po strzale głową w dobrze ustawionego Neura. I WRESZCIE w 80 min piłkę wrzucona w głąb pola spadła na głowę Pepe, który nie miał problemów żeby wygrac walkę w powietrzu z Robbenem i strzelił w okolice górnego rogu bramki, Neur był bez szans. W samej końcówce sytuacje prawie że sam na sam mógł miec Arjen Robben jednak goniący go Pepe bezbłędnie mu odebrał piłkę w doliczonym czasie gry, chwilę później sędzia zakończył mecz, który zakończył się zwycięstwem Królewskich 4-3.Do przerwy Bawarczycy prowadzili dzięki swojemu niesamowitemu szczęściu, jednak w drugiej połowie ambicja i umiejętności Królewskich odwróciły losy tego spotkania. Najbardziej pozytywnie wyróżniającym się zawodnikiem był Luka Modric, który strzelił pierwszą bramkę i zaliczył asystę przy golu Khediry.