Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy bycie samotnym to powód do wstydu? Jak spedzać czas samemu i nie wyjść na...

Polecane posty

Gość gość

na dziwaka? Wybieram się na weekendową wycieczkę do innego miasta, będę tam brała udział w wykładach, zwiedziała, spała w hostelu z obcymi ludzmi. co byscie pomysleli o takiej osobie? że jest samotnikiem? outsiderem? nie ma przyjaciół? jade sama bo zwyczajnie nie mam z kim, a to wesela ludzie maja, a to praca, a to powyjeżdżali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowałam sie jechać sama, bo stwierdziłam, że jeżeli będę zawsze czekać az ktoś mnie "pociagnie" za sobą to nigdy nie zaczne spełniać swoich marzeń i planów. tylko my sami możemy sie uszczęśliwić, trzeba sie w końcu polubić i zacząć cieszyć się swoim własnym towarzystwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie na miejscu ktos sie do ciebie przyczepi, wiec sama nie bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co pomyslelibyscie o takiej osobie? jaką mam postawe przyjąć żeby nie wyjść na dziwaka? ja osobiście podziwiam osoby które potrafią ciekawie spędzać czas samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bardzo cie rozumiem, , nie sadze,zeby sie ktos na tym zastanawial. Mam meza ale jest wiele spraw, wyjazdow, spotkan , ktore zalatwiam sama i nie zastanawiałam sie, czy ktos to jakos specjalnie odbiera. Wiele moich znajomych kobiet działa tak samo. Dlaczego wyklady maja byc z partnerem? przeciez kady moze miec inne zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam na mysli tylko partnera, po prostu jakiegos towarzysza podroży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Chcę gdzieś jechać i coś robić - nie mam z kim - jadę i robię to sama. A do głowy mi nie przyszło zastanawiać się, co pomyślą inni ludzie... Nie zaprzątam sobie też głowy myśleniem dlaczego ktoś przyjechał sam. Co mnie to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×