Karmiłam dziecko publicznie, urocza starsza pani musiała wyrazić swoje zdanie...

Witam. Rano byliśmy w laboratorium, więc dziecko było na czczo i było głodne, więc jak wyszliśmy, to nakarmiłam i jakaś jakże urocza starsza pani musiała wyrazić swoją opinię na ten temat. Nie rozumiem, jakim prawem ktoś komentuje sposób życia innych ludzi? I to w cóż - niezbyt cenzuralny sposób... bo stwierdziła, że tym gówniarom to w d****h się przewraca. Dodam, że ja gowniara mam 32 lata...pani wyglądała na ok.50-60lat.

A w jakim wieku dziecko?

Daj spokój. To tylko o tej kobiecie świadczy...Źle świadczy.

1,5 roku, ale jakie to ma znaczenie?

Pytam, bo czasem właśnie karmienie starszych dzieci wzbudza sensację. Mój mały ma 9 mcy i nigdy nie spotkałam się z negatywnymi uwagami. A zdarzyło mi się karmić w poczekalni u lekarza. Zastanawiam się jak będzie dalej.

Mi dotąd nigdy nikt nie zwrócił uwagi, jedynie ta urocza pani dziś.

A cos jej odpowiedzialas? Ciekawa jestem jakbym ja się zachowala, ale chyba bym jej cos odpowiedziała.

Nic jej nie powiedziałam bo nie mam ochoty znizać się do jej poziomu, jedynie że życzę jej miłego dnia i mniej zmartwień. Gościu z 11:38 - akurat karmiłam BUTELKĄ, więc żadnego CYCA jak to określasz nikt nie widział. Nie wiem skąd sobie dośpiewałaś/eś, że karmiłam piersią?

mi nikt nigdy nic nie powiedzial co to takiego ze butelke dziecku daje? co innego jakbym sie obnazala publicznie pewnie by byly krzywe spojrzenia

ludzie sa rozni, nie rozumiem, czemu podkreslasz,ze to byla starsza pani, chyba w umiejetnoisci zachowania sie wiek nie ma znaczenia

No moim zdaniem osoby starsze powinny dawać młodszym przykład, choć nie uważam, abym podkreślała, po prostu napisałam, że to była starsza pani, bo tak było.

karmilam dziecko jednoznacznie kojarzy sie z karmieniem piersia; zle sformulowalas temat wiec sie nie dziw ze kazdy czytajacy wysnul takie a nie inne wnioski. Rozumiem ze moglby jej przeszkadzac widok nagich piersi, sama karmilam i uwazam ze jest to malo estetyczne, ale butelka?? co zlego jest w butelce? nie oburzamy sie jak ktos je np bulke w miejscu publicznym. Baba wybitnie sfrustrowana i tyle.

Ja też myslałam że chodzi o karmienie piersią ;-) Ale o co jej chodziło z tą butelką? Nie widzę w tym nic dziwnego czy złego. Co to komu przeszkadza...

No ja też nie wiem o co jej chodziło, może właśnie o to, że daję butelkę zamiast piersi?

Autorka pewnie karmiła piersią, ale, że ktoś napisał, że jak duże dziecko karmi się piersią to wstyd, więc Autorka zmieniła na butelkę. O butelkę nikt by się nie kłócił, bo to normalna rzecz. A karmić 1,5 roczne dziecko piersią to już trochę przesada. Ja karmiłam dziecko do 8,5 mca i uważam, że jakieś 2 mce za długo.

półtora roczniak pije z cyca?? bez jaj, obrzydliwy widok i to juz lekkie zboczenie karmic tak duze dziecko

A czy danie butelki to nie jest KARMIENIE dziecka? Nigdzie nie napisałam, że dałam pierś - ktoś sobie to sam dopisał.

no dobra, ale co powiedziałaś tej starej raszpli? Bo wydaje mi się, ze na forum to się użalasz, a przy babie to podkuliłaś ogon i morda w kubeł :O W zasadzie to nie wiadomo o co chodziło tej kobiecie.... może wcale nie o tę butelkę

No nie wiem o co jej chodziło. Ale jak zobaczyła, ze zaczynam karmić dziecko, to zrobiła taką minę i rzuciła komentarz. Ja się nie żalę, tylko dziwię, że ludzie tak interesują się życiem innych i ich wyborami. Jak pisałam życzyłam jej miłego dnia i mniej zmartwień. Nie będę się wdawać z nikim w pyskówki.

Moja koleżanka karmi 4 latkę cyckiem i uważa to za normalne:D mocno mnie pouczała jak odstawiałam od piersi pół roczne dzieko

Autorko nawet dorośli piją wodę z butelki w miejscach publicznych, więc nie wpieraj nam, że widok matki karmiącej 1,5 roczne dziecko wzbudził w tej kobiecie taką odrazę! Jak chcesz to karm sobie piersią, ale pierś zakryj pieluszką czy jakimś szalem, to będzie ok i Twoje piersi nie będą już gorszyły starszych pań -)

gość dziś Autorko nawet dorośli piją wodę z butelki w miejscach publicznych, więc nie wpieraj nam, że widok matki karmiącej 1,5 roczne dziecko wzbudził w tej kobiecie taką odrazę! Jak chcesz to karm sobie piersią, ale pierś zakryj pieluszką czy jakimś szalem, to będzie ok i Twoje piersi nie będą już gorszyły starszych pań -) x Jasne Ty wiesz lepiej jak karmiłam :O Akurat jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć, to NIGDY nie karmiłam piersią.

To w czym Autorko masz problem? Powinnaś więc tej kobiecie powiedzieć parę konkretnych słów.

To była wyznawczyni szatana Pewnie jak wróciła do domu to zeżarła karalucha biegającego po podłodze w kuchni!

Jak pisałam nie zamierzam zniżać się do chamskiego poziomu i wdawać w słowne przepychanki. Uważam że kulturą w takich sytuacjach można o wiele więcej zwalczyć. Choćby sytuacja z wczoraj w aptece - pan chciał kupić lek, którego nie było od razu, wiec zaczął chamsko pyszczyć do dziewczyny w okienku, ona była bardzo miła, a jak przyszło do płacenia zabrakło mu pieniędzy - ona nadal bardzo miła, powiedziała, że wypisze mu karteczkę że wpłacił część zaliczki, a resztę dopłaci odbierając następnego dnia brakujący lek. Cóż on wyszedł na buraka i sam to zrozumiał. Chodzi mi o to, że może ktoś mnie oświeci jak można tak z butami wchodzić w cudze życie.

Dajcie spokój! Przecież wiadomo że jak ktoś się czepia takich kwestii jak karmienie w miejscu publicznym to jest zwyczajnie popaprańcem i dewiantem -No to czym się przejmować? Opętanie choroby psychiczne -jak chcecie zbawiać świat,to wnikajcie w szczegóły . Ja bym olała.

także jestem mamusią karmiłam córke krótko bo nie mialam pokarmu powiem cos ze swojen strony jak to widze mysle ze duzo zalezy tez od miejsca , sposobności karmienia dziecka logicznym jest ze w miejscach publicznych gdzie nie ma kąta aby sie schowac i nakramic dziecko poprostu trzeba zrobićź to tu i teraz bo dziecko jest głodne i naprawde podziwiam matki ze bez skrepowania potrafia to zrobić i myslą o dobru dziecka natomiast sa sytuacje gdy mi samej robi sie niesmacznie , wyglada to nieetycznie , gdy np. podczas ostatniego wesela siedzielismy jedzac rosół a dziewzyna na przeciwko nas wyruciła dosłownie cycka i karmiła dziecko. gula stanęla mi w gardle i rosołu nie zjadłam jak z reszta moj maz , kuzynka i jej partner przeciez było tyle mozliwosci , ławka na zewnatrz gdzie było bardzo ciepło, w pierwszej sali sofa, łazienka, samochod , lub inny kąt. ile ludzi tyle opini, zachowań itp.. nie każdy zrozumie i nie każdy jest rozumiany

No a jak ty jesteś katoliczką i Bóg da ci znak byś głosiła jego nauki to jak zobaczysz jak ktoś kopie psa nie zareagujesz? Tak samo ta baba! Szatan jej każe pluć ci w twarz i ona to musi robić inaczej nie jest sobą!

A z tym się zgodzę. Kuzynka nie myślała o walorach estetycznych Widocznie prosta istota z niej Nie każdy ma w sobie niezliczone pokłady taktu i obycia

Nie każdy ma ochotę oglądać karmiące kobiety. Nie każdy lubi dzieci.