chrzest i prezet . Jak to rozegrać

Lada moment szykują się w mojej rodzinie chrzciny. Ani ja,ani mąż nie będziemy chrzestnymi. Mam dwa pytania. Pierwsze - zastanawiam się czy kupić prezent czy lepiej dać kopertę. A może lepiej zapytać się rodziców co by woleli ? Drugie - Czy suma w kopercie / wartość prezentu powinna być taka sama jaką moje dziecko otrzymało od nich ? Ewentualnie trzecie pytanie :P - Jeśli tak to powinnam brać pod uwagę prezent jaki moje dziecko dostało od nich na chrzest ( był to ciuszek) czy z ostatniej imprezy - komunia ? ( 150 zł od 2 os. , restauracja - obiad i kolacja).

Ja roznie daje. Jak wiem ze rodzice nie wezmą kasy dla siebie (a niestety czesto tak bywa) to daje kopertę . Zazwyczaj 200-300 zl. Jesli wiem ze kasa nie pojdzie na dziecko to kupuje prezent. Nigdy nie patrze ile ktos mi dal tylko daje tyle ile moge lub uwazam za stosowne. Moje dziecko na chrzciny dostawalo rozne prezenty jedni dali 1000 zl inni prezent z 30 zl.

uważam że powinnaś dać taki prezent jaki uważasz za stosowny nie porównując, nie szacując i nie rozgrywając tego w żaden sposób. A jak masz ochotę na takie wyliczanie, to lepiej wcale nie idź. prezenty powinno dawać się z serca.

Ja bym dała tyle ile oni dali mi chyba że poprostu dali mało bo ich nie stać a ty ich lubisz to bym dała więcej no niestety wszystko zależy od sytuacji :) ja niedawno odprawiałam chrzciny i prawie wszyscy dali pieniądze które maluszkowi daliśmy na lokate :) A z tymi co się nie lubie to właśnie przynieśli prezent bez pytania co by mały potrzebował :)

gość 13:01 ----> Ale tu nie chodzi o to że ja dziecku żałuje prezentu czy że "nie przypadam " za rodzicami / dzieckiem :o Bo bardzo kocham te maleństwo i z rodzicami mamy świetny kontakt. Po prostu pytam się bo nie chcę wyjść na sknerę ,jak również nie chcę wprowadzić wśród rodziców niezręcznych sytuacji "że my daliśmy tyle,a oni "tylko" tyle". Dlatego też wolałam się spytać innych mam.

Myślałam żeby dać 100 - 150 zł + album / ładną ramkę na zdjęcia ( rodzice w takich rzeczy lubią ) oraz będę piekła 3 blaszki ciasta za które nie wezmę ani złotówki .

Myślę, że jak dasz 100zł+ładny album/ramkę to wystarczy, tym bardziej że jeszcze pieczesz ciasta.

Do tych, co porównują i chcą dać tak samo warte prezenty, jak dostali. To porównajcie jeszcze zarobki i liczcie tę sumę proporcjonalnie do zarobków, bo co dla jednego jest mało, to dla drugiego może być dużo.

A moze kocyk z haftem imienia dziecka.

kocyk z haftem - fajny pomysł, a do tego można ładną statuetkę kupić : http://www.crystalcity.pl/produkt/pamiatka_chrztu_swietego_swieca_3d , która będzie świetną pamiątką na lata ;)

Obrzydliwy odpustowy badziew.

odpustowy badziew? szczerze mówiąc nie widziałam na odpuście grawerowanych statuetek 3D :D Więc porównanie mało trafne.