Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Guest V

UK problem w pracy

Polecane posty

Gość Guest V

mam problem wpracy ze wspolpracownikiem. razem pracujemy w tym samym dziale . to mala firma w tym dziale jestesmy tylko we dwoje. facet sie obija, zwala swoje obowiazki na mnie , nie wyrabia sie w czasie czyli ja za niego musze konczyc niektore rzeczy oczywicie zostajac po pracy za darmo 30 minut dluzej. facet ma problem z liczeniem bez kalkulatora nie jest w stanie dodawac. jest gejem albo udaje geja nie wiem ciezko mi jest to okreslic gdyz wiem ze w z jego 3 ostatnich prac go wyrzucili za obijanie sie i moze wpadl na pomysl udawac geja to wtedy wszyscy bede go bardziej tolerowac . Mozliwe tez ze naprawde jest gejem . Dla mnie to nie problem jaka on ma orientacje. Dla mnie problemem jest jego lenistwo i niewykonywanie obowiazkow. Dziwne jest to ze kierownictwo przymyka oko na to jaki on jest. Zglosilam juz delikatnie sprawe do managera i nic sie nie zmienilo. Ostatnio nawet zaczynam sie obawiac ze to ja bede miec problemy jak znowu zgloszeze wspolpracownik nie wykonal powierzonych mu zadan i zwala je na mnie. jednak gdy ja czasem potrzebuje jego pomocy on zawsze odpowiada ze nie moze mi pomoc , ze nie jest w stanie i oczywiscie nigdy nie pomoga. To jest miejsce pracy w Londynie. Co ja mam zrobic zalezy gdyz mi na tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie zrobisz dokladnie tego, co on? Powiedz mu, ze nie mozesz, tak samo jak on odpowiada tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to Polak? Bo jeśli angol, to chyba nie zrobisz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest brytyjczyk ten leniwy wspolpracownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozesz isc na zwolnienie z powodu stresu, posiedzisz 1-2 miesiace i moze troche nabiora szacunku jak gosc sobie nie bedzie sam radzil. Rzecz jasna idz na zwolnienie jak mozesz sobie na to pozwolic finansowo. Ja mialam problem z szefowa i poszlam na zwolnienie na 3 miesiace. Po powrocie bylam traktowana jak ksiezniczka. I to nie chodzilo wcale o to ze jestem Polka bo polowa personelu odeszla z pracy po pierwszym roku jej zarzadzania. Jeszcze wez od lekarza leki na rozdraznienie, uspokojenie, itd. PO co sobie nerwy psuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie! idz na zwolnienie z powodu stresu, najlepszy sposob, zobaczysz jak beda za oba tesknic hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×