Tesknie za Polska!!!

U mnie dzisiaj all dej reining bedzie, a u was? Kolejny zmarnowany lykend na wygnaniu :( Ide kawacza se strzelic.

no dobra. a co bys w polsce robila gdyby padalo caly dzien? i co cie powstrzymuje zeby to w Anglii nie zrobic czy tam gdzie mieszkasz?

znajdz sobie chlopaka bedzie Ci latwiej ;)

Bym gral w gre: https://www.youtube.com/watch?v=Vde93bn6kxk

Boże, jak ja was rozumiem :( jak ja tęsknię za ludzmi, za swmoim miejscem, ale ze mną jest juz naprawdę źle, chyba mam jakies poczatki depresji, nie radze sobie z ta sytuacją, nie radzę sobie z niczym, cięgle jestem smutna, zgaszona, przygnebiona, nic mnie nie cieszy, mam wrażenie, że nie żyję, że wegetuję czy ktoś z was pisze z Londynu? :(

Jak ja się cieszę , że wracacie do Polski. Wracajcie też z DE HL FR i nawet z NOR. Tam zrobi się luźniej. Powodzenia w Polsce.

Im dłużej jestem tutaj tym mniej mnie łączy z Polską. Nawet jak rozmawiam z rodziną, która tam została to nudzi mnie słuchanie o problemach z sąsiadami czy jakichś innych duperelach. Kurde, to już nie jest moje życie i codzienność. Nawet jak tam jestem na urlopie, to czuję się tak jakoś obco. Zresztą moje miasto wyludniło się, wszyscy znajomi ze szkoły, studiów porozjeżdżali się po kraju i świecie. Nie ma tam do czego wracać, bo ci co zostali to albo emeryci albo lokalna patologia. Z drugiej strony jechać do innego miasta w Polsce i tam zaczynać wszystko od nowa ? Dziękuję, to już wolałbym wyjechać z UK do innego kraju, bo powrót do PL to jak powrót do czasów PRL-u. Niby wiele zostało odpicowane dzięki unijnej kasie a w sklepach niczego nie brakuje ale absurdalne przepisy, płace które mają mniejszą siłę nabywczą i ograniczone móżdżki u ludzi skutecznie zniechęcają.

Kto raz wyjedzie ten już zawsze będzie tkwił w rozkroku i jak wróci do siebie to na każdym kroku będzie porównywał Polskę z zagranicą. Pójdzie do sklepu i jest inaczej, wsiądzie do pociągu i już się wkurwi, pójdzie do urzędu i też się wkurwi. Najlepiej mają ci co nigdy nigdzie nie wyjeżdżali, oni nie mają takich problemów

bo ci co zostali to albo emeryci albo lokalna patologia. xxx wlasnie patologii wyjechalo najwiecej.

najgorzej jest z brakiem kasy gdy sie wroci do PL ja zawsze mowie tak, zarabiac jak za granica ale zyc w PL to by bylo idelanie :D

to moj sposob na reszte zycia, pobierac emeryture zachodnia a zyc w PL :=)

noo ok fajnie ale ja nie chce marnowac czasu za granica czekajac na emeryture :O

ja przepracowaqlam juz swoje, stara emigrantka jestem, niedlugo zaczne sie rozkoszowac zyciem w PL, zawsze mowie ze najlepsza macocha nie zastapi matki.

fajnie ...ja jeszcze musze czekac troche :O tak mi sie nie chce tu byc ale wyjscia poki co nie ma...

Ja wyjeżdżam w tym roku i już się cieszę. Odetchnę. Potem ściągam rodzinę.

"Ja wyjeżdżam w tym roku i już się cieszę. Odetchnę. Potem ściągam rodzinę." A co rodzina nie chce jeszcze wracac?

przepraszam, czyli za czym ? (wyraźnie piszę za czym, nie za KIM!!) ja teknię za rodziną. Za NICZYM nie tęsknie. Wolę tę obrzydliwą Anglie, niż katolicko - poprawną polandię.

wole popaprana polandie jak kazdy inny kraj kraje inne to zwiedzam w trakcie urlopu i w zupelnosci wystarczy aby porownac z Polska ...biednie moze ale milion razy pod kazdym wzgledem lepiej :)

jakbys mógł sprecyzować ten milion.... ten o którym piszesz, że milion razy jest lepiej w polandii... o który milion ci chodziło, bo nie kumam.

I sprecyzuj " te wzgledy ' , prosze :) Jak sie jest smutnym, teskniacym, oderwanym od rzeczywistosci, nie ptrafiacym sie odnalec.. to trzeba wziasc du.pe w troki i cos postanowic ! Szkoda zycia na jeczenie , ze tesknie tesknie, wspominki przeszlosci i ogolnie zycia przeszloscia ! Zrobcie cos ze swoim zyciem ! Macie takie zycie jakie sobie sami zorganizowaliscie ! Wyjechalam bez znajomosci jezyka, na kontrakt zalatwiony jeszcze w Polsce, do kraju ktorego tak naprawde nie znalam.. Dzis nie mam polskiej tv, nie chodze do polskich sklepow ( wszystko jest w tubylczych, swieze i pyszne ), mam znajomych, czytam ksiazki, chodze do kina, czasem teatru, na fetiwale i rozne wydarzenia kulturalne. Zwiedzam i poznaje kraj w ktorym mieszkam. Coraz bardziej go rozumiem i coraz bardziej kocham :) Do Polski nie tesknie, wiem ze to tylko SENTYMENTY I WSPOMNIENIA, nie rzeczywistosc! Zastanowiliscie sie do czego/kogo wy tak tesknicie ? Czy wy naprawde myslicie , ze czas w Polse stoi w miejscu jak was tam nie ma ? Wszystko jest takie jak pamietacie ? Nikt sie nie zmienil przez te lata ? To tylko wspomnienia i one was tak dreczą.. Wezcie sie w garsc i zróbcie cos z własnym zyciem, nie mozna zyc w rozkroku pomiedzy dwoma krajami.. A poza tym sa jednostki co kompletnie do emigracji sie nie nadaja.. i tyle. xxx I uwaga.. Skoro z Polski wyjechala sama patologia , rozumiem ze zostal sam kwiat ? :) Hm.. to dlaczego Polska dalej na szarym koncu w raningach, i nie jest kraina mlekiem i miodem plynaca ? Przeciez zasiedla ja chluba narodu..

w Polsce gdy sie ma normalny zarobek sredni jak na zachodzie zyje sie najlepiej ! :) bylem na emigracji wiele razy ,obecnie nie musze i spokojnie jestem w stanie utrzymac rodzine na miejscu w PL :) wszedzie fajnie ale najlepiej u siebie ! mnie tam jest dobrze i ciesze sie ze nie musze mieszkac posrod obcych

wiadomo za krajem się tęskni ale jak ktoś tu nie ma pracy to lepiej nie siedzieć na bezrobociu tylko wyjechać do Norwegii rekrutują przez pracaidealna.pl

ja przepracowaqlam juz swoje, stara emigrantka jestem, niedlugo zaczne sie rozkoszowac zyciem w PL, zawsze mowie ze najlepsza macocha nie zastapi matki. xxx jasne! Polacy zawsze wolą wolą matkę dz/w/kę pijaczkę, która jeszcze ich okradnie, niż macochę, która pomaga i daje zupełnie tak samo jak te patologiczne dzieci w rodzinach zastępczych - możesz sobie dla nich flaki wypruć a one i tak cię okradną i zaniosą matce na melinę - a mamusia tym co dzieci ukradną i przyniosą podzieli się z "wujkami"

Ciągle tylko jęczenie, a to UK się skończyło a to DE, NL blablabla bo lepiej płatna praca jest dla osób znających lokalny język i inne głupoty. Zastanówcie się - jaką pracę dostanie ktoś w PL bez znajomości języka, wykształcenia i doświadczenia? Zmywak, sprzątanie i tego typu "prace". Dalej się dziwicie, że pracujecie za drobne?

co za różnica zmywak sprzątanie czy zbieranie papierków grunt aby zarobić odłożyć na tyle żeby w Polsce już tylko się martwić o kupno jedzenia i urlop 2x w roku :) nie brałem ślubu z emigracją potrzebna mi ona tylko do zarobienia kasy nic wiecej !

w zawodach jakie wymieniłeś zarobisz ledwo na pokój i jedzenie za granicą - więc zapomnij o cudownym życiu w Polsce z pensji zbieracza papierków

Tez tesknie niesamowicie... nic mi sie tu nie podoba.. jestem bo moja partnerka chce tu byc. .. ale tez nie ma dnia abym nie tesknila.. wykupuje sobie bilety do PL na pare dni chociaz i nie moge sie doczekac kiedy pojade. A jak mam wracac to jestem wrakiem czlowieka.. n8c na to nie poradze.. powod dla ktorego przyjechalam do UK zostal juz dawno, jak to powiem, zakonczony. Teraz trzyma mnie tylko moja partnerka tu. I co? i jestem rozdarta na maxa pomiedzy tym czego "pragne" a tym czego "pragne".