Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż żona i ona

Polecane posty

Gość Whitechocolatesorbet
Dziecko to zaden argument, bo jesli facet jest nieszczesliwy to bedzie gotow porzucic i 10 dzieci, zeby tylko uwolnic sie od koszmarnego malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli żonaty mężczyzna zakocha się w innej kobiecie to zostawia dotychczasową rodzinę i zakłada nową. Jeżeli tylko chce sobie podupczyc na boku to nigdy rodziny nie zostawi a kochance wciśnie 1000 bajerów dlaczego to nie może od żony odejść. To prawda stara jak świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj spotkalismy sie na chwilke ,umowilismy sie na dzisiejszy wieczor. Zaraz po niego podjade . I jak znam zycie zaraz bede miala 1000 smsow od tego babska z pretensjami,zebym go sobie zabrala. Dzis to chyba juz jej cos napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak kobita ci go oddaje to sobie go weź. Ja tez bym takiego ścierwa nie chciała :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że on nie chce iść do niej bo na co dziffka łajdacząca się z każdym. jak pieprzy się z żonatym to i z każdym pójdzie w krzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tu jest pies pogrzebany. Żona tego ciula juz nie chce, ciul dupczy na boku pierwszą naiwna, która wierzy w jego miłość, ale jednocześnie ciul trzyma się kurczowo żony. Hahahah :-D opera mydlana. Na miejscu tej żony to wzięłabym spakowała gnoja, wszystkie jego z****** gacie i śmierdzące skarpety i przywiozlabym tej dziffce pod drzwi. Chcesz dziada? To bierz go z całym inwentarzem. :-D tyle, że pewnie i tak by wrócił do żony a ta debilka jeszcze z siebie jest dumna, że d******py zonatemu i go pociesza :-D niby dorosła kobieta a głupia jak but :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze ze takie idiotki istnieja naprawde :( facet jesli chce to od zony odejdzie i nic go nie zatrzyma, ani dzieci, ani kredyty, ani chomiki. a kobieta, ktora sie szanuje, jesli juz zakocha sie w zonatym (zdarza sie) i on twierdzi, ze tez jest w niej zakochany (zdarza sie), to postawi ultimatum - odchodzisz od zony albo wiecej mnie nie zobaczysz. mozna zmienic swoje zycie dla milosci innej niz maz/zona. ale jesli to milosc, to na Boga, uczciwym trzeba byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozwiedzie się z nim bo może jest tak,że nawet podprogowo jej pomagasz- nie jest wtedy taki wymagający dla niej i może jej się znudził i nie chce się z nim za często bzykać i po takim czasie ona jest ten szczesliwa w ramionach kochanka, a są małżeństwem i pozostaną 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jesli chce to od zony odejdzie i nic go nie zatrzyma, ani dzieci, ani kredyty, ani chomiki. a kobieta, ktora sie szanuje, jesli juz zakocha sie w zonatym (zdarza sie) i on twierdzi, ze tez jest w niej zakochany (zdarza sie), to postawi ultimatum - odchodzisz od zony albo wiecej mnie nie zobaczysz. XXX dokładnie tak. ja kiedyś też poznałam chłopaka, miał narzeczoną. po pierwszym spotkaniu w ogóle o nim zapomniałam, ale on o mnie nie. z początku był mi obojętny, ale starszy ode mnie o prawie 10 lat, (ja 20, on 28) i tak mną zmanipulował, że w końcu się w nim zakochałam. działo się to ponad 10 lat temu a ja nadal to miło wspominam, bo było naprawdę cudownie. ale mówiłam mu, że albo ja albo jego narzeczona, zawsze mi mówił że chce z nią zakończyć ale nie wie jak to zrobić żeby jej zbyt mocno nie zranić bo byli ze sobą bardzo długo. było mi bardzo ciężko, byłam załamana i dużo płakałam wtedy ale w końcu (z ciężkim bólem serca) po ok 8 miesiącach kopnęłam go w "d/u/p/ę". on ciągle za mną wydzwaniał, jeździł, prosił bym mu jeszcze trochę czasu dała, gdy rano włączałam telefon (bo wydzwaniał w nocy) potrafiłam mieć 20 połączeń nieodebranych. no i niestety mój tato musiał wkroczyć do akcji. ale nie ważne, trzeba mieć godność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona chce faceta wyrzucic, to dlaczego on nie skorzysta z okazji i sie nie spakuje i nie wprowadzi do ciebie, autorko? Cos z nim nie tak? A moze on wcale nie chce z toba byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tej zonie sie nie dziwie, ze jej nerwy puszczaja...wyszla za maz gleboko wierzac w uczciwosc i lojalnosc czlowieka, z ktorym zwiazala swoje zycie. A tymczasem ten czlowiek okazl sie nieuczciwa szuja...... Natomiast tobie sie dziwie bardzo. Wiesz dokladnie, ze masz do czynienia z draniem, ktory bez skrupulow lamie zlozona przysiege, ktory igra z uczuciami matki swojego dziecka, ktory jest po prostu nieuczciwy......spotyka sie z toba, zamiast pomoc w domu albo zajac sie dzieckiem, czy to jest dobry ojciec? Jestescie siebie warci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tej zonie sie nie dziwie, ze jej nerwy puszczaja...wyszla za maz gleboko wierzac w uczciwosc i lojalnosc czlowieka, z ktorym zwiazala swoje zycie. A tymczasem ten czlowiek okazl sie nieuczciwa szuja...... xxxx No nie szalejmy. Nie wiemy dlaczego wyszla za maz za tego faceta. Moze chciala sie po prostu ustawic w zyciu (tzw prostytucja malzenska) :P Co do reszty zgoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe a moze to on polecial na kase jej rodziny, a jej wciskal kit o wielkiej milosci? Fakt, pewnosci nie ma zadnej, co do powodow tego malzenstwa. Natomiast jest 100% pewnosc, ze ten facet to kawal gnoja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt na niczyja kase nie polecial. Mieszkanie maja wspolne,ja mieszkam z rodzicami. Jest dobrze tak jak jest. To jego zona robi problem , dlaczego skoro i tak go nie kocha, nie odejdzie. Takie to ciezkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle postawione pytanie . Dlaczego on nie odejdzie od zony ,skoro jej nie kocha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ona ma odejść??Niech bierze swoje gacie śmierdzące i w********a z mieszkania i z życia.A i alimentach dla żony niech nie zapomni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego on ma odejsc ? I moze jeszcze zostawic jej wszystko i zostac z niczym? Sledzi go,sprawdza mu telefon,biling i awanturuje sie. Zaklada sprawy o znecanie sie nad nia,a sama go prowokuje. Wydzwania do mnie,do moich rodzicow. Osmiesza sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak myslisz to czekaj kobieto do 50tki he a po tym czasie on sobie wymieni na mlodsza postaw mu warunek a przekonasz sie co zrobi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj A dlaczego on ma odejsc ? I moze jeszcze zostawic jej wszystko i zostac z niczym? Dlaczego ma odejsc? Bo podobno Cie kocha! I tak, jesli ona taka straszna to oszdedlby do Ciebie, zostawil wszystko i zaczal z Toba od zera. Moj maz tak zrobil. Odszedl od swojej ex zony z niczym. Zostawil wszystko i odszedl. Ale on mnie KOCHAL. Nie bylam dla niego tania dzifka tylko kobieta, z ktora chcial zyc. Dzieci mieli, nie przestal byc dla nich ojcem. W tej chwili dzieci mieszkaja z nami, o czym zdecydowaly same po ukonczeniu 13 lat. Da sie? Da sie. Tylko trzeba chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość powyżej: A dlaczego dzieci zdecydowały, że chcą mieszkać w Wami? Tylko szczerze. Matka taka niedobra dla nich była czy tatuś je przekupił drogimi prezentami? Piszesz jako anonim więc powiedz prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem zdania że jak kocha ciebie to powinien odejsc od żony z honorem zostawiajac wszystko. Sama tak mam ja odeszłam od męza zostawiajac mu wszystko a on odszedł od zony . Jestesmy razem i zaczynamy od zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj A dlaczego on ma odejsc ? I moze jeszcze zostawic jej wszystko i zostac z niczym? Sledzi go,sprawdza mu telefon,biling i awanturuje sie. Zaklada sprawy o znecanie sie nad nia,a sama go prowokuje. Wydzwania do mnie,do moich rodzicow. Osmiesza sie . Ona sie osmiesza, bo przezywa rozpad swojego malzenstwa, reaguje emocjonalnie, co dziwne wcale nie jest. Popatrz lepiej na siebie, jak ty sie osmieszasz....uczepilas sie faceta, ktory nie ma najmniejszego zamiaru z toba byc, On tylko z toba sypia, nic wiecej. To ty jestes zalosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego on ma odejsc ? I moze jeszcze zostawic jej wszystko i zostac z niczym? xxxxxxxxxxxxxxxxx Jak ta zona troche ochlonie i zacznie myslec, powinna zebrac dowody zdrady meza, pojsc do dobrego adwokata, a potem zalozyc sprawe o rozwod i podzial majatku i puscic goscia w samych skarpetkach:D Tak powinno sie postepowac z takimi gnojami, jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sypia to on z żoną zapewne a tą patologiczną szmate autorkę pieprzy po kątach. Żona ma się wyprowadzić z własnego mieszkania żebyś ty się nędzaro miała gdzie wprowadzić? Dorób się a potem wszystko oddaj kolejnej qrwie, która przyklei się do rozporka twojego męża jeśli kiedykolwiek będziesz go miała, wywłoko skończona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga autorko! odpowiadając na twoje pytanie: "A dlaczego on ma odejsc ?" spróbuję ci to inaczej wytłumaczyć niz tylko obrażaniem cie i wyzywaniem. wyobraź sobie że to właśnie ty jesteś w sytuacji swojego faceta. jesteś mężatką, macie dzieci i zaczyna wam się nie układać. poznajesz mężczyznę, wolny, przystojny, bez zobowiązań, flirtujecie sobie, fantastycznie się bawicie, zakochujecie się w sobie. nagle czujesz, że to właśnie przy nim chcesz spędzić resztę życia bo w przeciwieństwie do swojego męża właśnie przy nim czujesz, że żyjesz. poznajesz jego rodzinę, która cię akceptuje... i co? nie rozwiedziesz się z mężem, by móc normalnie żyć z tym drugim? mimo iż strasznie się z mężem męczysz, przeżywacie koszmarne awantury, mimo iż in już wie i wiadomo że nic nie jest w stanie tego związku uratować? to oczywiste, że nie czekała byś na działanie męża, który z chęcią robił by ci na złość tylko sama byś zaczęła działać. a skoro twój facet nie działa, to ewidentnie coś jest nie tak w tej waszej relacji. otwórz oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszni jestescie .dlaczego wciskacie swoje rozumowanie innym za jedynie sluszne . Tez mam zone i kochanke . Mieszkam z jedna i druga na zmiane czesciej z kochanka . Sypiam z obiema kazda o tym wie . Rozwod ? Po co ? Co to zmieni ? I tak jestem w obowiazku dbac o zone w koncu to matka moich dzieci . Od poczatku wszystko bylo jasne kochanka wiedziala co i jak . I tak to trwa i jest dobrze. Bzykanie na boku ...taaaa tak jak by sex byl najwazniejszy a chetnych kobiet nie bylo na peczki bym musial miec stala kochanke . Tak mi pasuje i tyle nikogo na sile nie trzymam . A czy kocham ? To juz musi kochanka sie wypowiedziec czy czuje sie kochana . Jak pyta zawsze tak jej ja sie pytam . Bo to co ja mowie w kwesti kochania jest nie istotne . Wazne jest czy ona czuje sie kochana . Odpowoedz zawsze jest . ... tak . Czy czula by sie bardziej kochana jak bym sie rozwiodl ? Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona nie jest jakas okropna baba . Ale mi nie pasuje .zmienila.sie bardzo . Nie istotne jak . W tej formie ja nie akceptuje i wole przebywac i zyc z kochanka. Tyle . Nie ogarniasz jedna z druga ....? Trudno nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do faceta powyżej: Żałosny złamas z ciebie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również do tego faceta: możesz robić co chcesz ze swoimi kobietami jeżeli one się na to godzą, ale autorka ciągle czeka na to aż jej facet rozwiedzie się ze swoją żoną (a dokładnie żona z mężem) i w przeciwieństwie do twojej kochanki autorce taki układ nie pasuje, więc to dwie zupełnie różne sytuacje. a swoją drogą każdy orze jak może, ale jednak troszkę ci współczuję. ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji i już nawet nie odnoszę się do twoich kobiet ale do samego ciebie. chyba nie potrafiła bym być szczęśliwa żyjąc w ten sposób (a już na pewno nie na długą metę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze o argumencie - bo ma dziecko... Piszesz, że masz 29 lat a on jest starszy o 10 od Ciebie. Ile lat moze mieć dziecko prawie 40 latka? Mieszkasz nadal z Rodzicami - pomimo dobiegania do 30... i Twoi rodzice zapewne przeszczęśliwi są z tego układu? I z otwartymi ramionami goszczą pod swoim dachem gacha córki...Gacha bez perspektyw na zięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×