Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sen dziecka pytanko

Polecane posty

Gość gość

Hej mamy. Trochę się boję tu napisać bo kafeteria bywa bezlitosna :D ale mam pytanko. Moja córka ma 9 miesięcy a jednak mimo prób jeszcze nie przesypia mi spokojnie nocy. O 21.30 mleko z kaszką zjada po czym idzie spać. Budzi mnie około północy i nie da się nabrać na wodę - chce mleczka. Potem śpi do około czwartej i znowu mleczko. A potem to już do siódmej lub ósmej i śniadanko normalnie o dziewiątej. Ja osobiście nie chodzę jak jakieś zombie bo pobudki są pięciominutowe, wypija flaszkę i nara ;). Ale wolałabym aby jednak już zaczynała spać bardziej jak człowiek ;D. Pytanka moje: - czy na siłę ją oduczać czy sama się oduczy w swoim rytmie? Co waszym zdaniem jest lepsze dla dziecka? - czy któraś z Was tez tak miała, że dziecko długo się uczyło spania w nocy? Wiadomo, że dziecko roczne, dwu,trzy też czasem w nocy się obudzi, ale mi chodzi stricte o zachowanie jak opisałam, że dziecko budzi się jak w zegarku jeszcze na papu. W sumie moja córka mało je za dnia - ale nie da sobie wepchnąć. Za bardzo zajmuje ją badanie świata chyba, zaczyna już chodzić (!) trzymana za rączki, wszędzie jej pełno. Łaskawie zje śniadanie a potem tylko brykanie w głowie, może to też przyczyna. Pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja probowalam syna oduczac jedzenia w nocy i nic to nie dalo. Plakal az dostal mleko , nie dawal sie oszukac na wode. Z czasem z dnia na dzień zaczął przesypiac noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie nie powinna pic tyle razy mleka w nocy! Moze daj jej xos tresciwszego na kloacje! To duze dziecko,a ty dajesz tylko kasze na wieczor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo zalezy od dziecka . Moje wieczorem chcialo jesc tylko mleko z kaszka. Nie bylo opcji zeby zjadlo cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle mnie zrozumiałaś. Kolacje zjada wcześniej, około 19. A o 21:30 dostaje porcje lekkostrawnego mleczka z kaszką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oduczac na sile,ma jeszcze czas:) sama zrezygnuje,pewnie najpierw z posilku o 12, a potem o tej 4 nad ranem. Moze przejsciowo sie np.budzic o 2-3,albo wytrzymywac do 4-5 a pozniej np.zacznie sie budzic o 6 juz na sniadanie i nie zasypiac. U nas tak bylo. Najpierw rezygnacja z 12, potem tak jak c***islam. Ale wszystko to bylo w okolicach pierwszych urodzin. Dalam naturalnie mu zrezygnowac,jesc nad ranem przestal ok 14 miesiaca. I wtedy tez mniej wiecej nauczyl sie przesypiac cale noce ale jak zaczely hurtowo wychodzic zeby to bylo gorzej niz z karmieniem:D owszem co jakis czas proponowalam wode. I jak chcial to sie napil i spal dalej. Potem i wody nie chcial. Teraz ma poltora roku i nawet nie pije,mimo,ze pewnie wiekszosc by mowila zeby nie dawac wody bo sie orzyzwyczai. Nigdy nie dopuszczalam by plakal domagajac sie jesc lub pic. Po prostu wszystko w swoim czasie.i moj tez malo jadal, preferowal glownie mleko nawet po pierwszych urodzinach. Ale w koncu i sie rozjadl i odrzucil karmienie nocne i nawet teraznjak malo zje w dzien to nie ma potrzeby nadrabiania w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:38 dzięki wielki!!! wielkie podniesienie na duchu :) moja córka jest bardzo podobna do Twojego dziecka, też mało je, lubi najbardziej mleko mimo iż od dawna dawna daje jej inne rarytasy :D. A w nocy czasem ma już tak, że śpi od północy po jedzonku np do piątej nawet, było tak tylko kilka razy ale jednak! Przeważnie jednak tak jak pisałam na początku :). Mąż mnie uspokaja, że ona nawet roczku nie ma więc spokojnie, ale wolałam zagadać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany....chyba tresciwie,to nie musi oznaczac schabowego :-o a autorki dziecko pije mleko o 21.30,o polnocy,i nad ranem....norma? To zapytaj pediatre? Albo zajrzyj do schematu zywienia,co sir glupio pytasz :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj ma 11 miesiecy i zawsze dostaje tylko mleko na kolacje z kaszka albo kleikiem, mysle ze sie samo oduczy z moim tez bylo ciezko a teraz pije o 5 mleko i jescze spi do 7, nic na sile wszytsko przyjdze z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:42 a po co ty glupio odpowiadasz? pyta sie dziewczyna normalnie pisala ze dziecko je kolacje o 19 lol czytac sie naucz o 21 je potem przed snem a raczej pije, ja do dzis przed snem musze wypic szklanke wody mineralnej bo mi sucho w ustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego piszesz mleczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka :) bardzo dziękuje za opisanie swoich sytuacji i podniesienie na duchu :). Córeczkę mam żywe srebro więc te nocne harce jej wybaczam ;D... dzisiaj mi do buzi swojego smoczka chciała wsadzić słodziak :D! Dzięki raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak najlepiej kazde dziecko podpiac pod schemat:) sama tez jesz z zegarkiem w reku i jak schemat zaleca? Kazdy jest inny i ja na innosc moejmu dziecku pozwalam. Nigdy nie trzymalam sie sztywno schematow. Ani przy rozszerzaniu diety ani pozniej. Moj syn potrafil nie jesc przez pewien dzien w ogole prawie,chyba ze dostal butle mleka. A na noc mimo,ze straszny niejadek to wypic prawie 400 ml kaszy. I co przezyl. Oduczyl sie jedzenia nocnego,oduczyl sie picia wody w nocy,oduczyl sie jedzenia takiej butli na noc,nauczyl sie jesc wszystko a mleko traktowac jako dodatek do posilki. I to wszystko bez spinania sie,bez stresu z postawieniem na indywidualne potrzeby. Madry lekarz powie by sluchac dziecka a nie schematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?? mleczko, mleko no chyba wszystko jedno? Mieszankę już pije, cycuś pusty ;( ale i tak dużo z niego wyciągnęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*caly nie pewien dzien. Sorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:55 tu autorka :) zgadzam się z Tobą, ja za bardzo panikowałam na początku jak się mała urodziła (pierwsze dziecko...) teraz się tego oduczam, mała jest tak radosna i ciekawa świata że musi jej być dobrze :). Mąż też mi zawsze mówił, żeby słuchać najpierw jej indywidualnych potrzeb ;). Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się wszystkiego czytać ale 9 miesięczne dziecko niekoniecznie musi przesypiać noc. Kolacja powinna być bardziej tresciwa niż samo mleko, ew po kolacji butla albo cycek (dla co wrazliwszych matek: pierś). Moje przesypialy noc po roczku dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wyluzuj i na prawde sluchaj dziecka. Jak je w nocy czy nad ranem to po prostu ma potrzebe,musi na razie nadrobic bo intensywnie sie rozwija. Tylko tak jak pisalam co jakis czas proponuj jej wode bo moze sie okazac,ze jednak tym razem chce sie jej pic a juz jedzenia nie potrzebuje. Ja wlasnie tak robilam a jak zasnal po wodzie i obudzil sie za jakis czas z glodu to dawalam mleko. Czasami srawdzalam czy jeszcze nie chce wody. Wiec albo wode wypluwal albo wypijal i spal dalej lub sie za chwile budzil. Wiesz powiem ci,ze moja chrzesniaczka do 3 rz.w nocy dostawala hsterii jak nie dostala dwoch pelnych butlo mleka z kasza. Tez w koncu zrezygnowala,troche dlugo to trwalo. Ale dzis panna ma 11 lat,jest bardzo szczupla,zreszta nawet wtedy problemow z waga nie miala. Po prostu taki typ. Dzis ma rowniez spory apetyt a chudzina. Ale uwazam to za skrajny przypadek,jej dwojka rodzenstwa dala sie podpiac pod schemat a ona najmlodsza nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za wpisy :) wiecie jak to jest, pierwsze dziecko, ja zielona, mąż zielony a nasza córka się śmieje z nas :D. Na początku czytałam jeszcze te wszystkie poradniki ale tak mnie to męczyło że w cholerę to rzuciłam :D tylko to spanie mnie męczyło, czy jest po prostu ok czy jej nie szkodzę :). Dzięki jeszcze raz za wpisy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie,moje tez pierwsze i na prawde zluzowalam po pierwszych urodzinach. Dlatego teraz latwo mi sie radzi:P z perspektywy czasu juz wiem,ze dobrze robilam,brakowalo mi wtedy pewnosci siebie. Tym baardziej jak czytalam kafe. Po czasie wiem,ze na wszystko przychodzi pora. Od podnoszenia glowki,przez chodzenie a nawet jedzenie:od ilosci,rodzaju pokarmu i stopnia jego rozdrobnienia. Zaden poradnik nie da dobrej rady. Mozna tylko swoje dziecko obserwowac kiedy jest na co gotowe i do tego sie dostosowywac i mu ulatwiac rozwoj. Nic ponadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauwazylam,zeby autoeka cos pisala o kolacji o 19 :-o ....poi samym mlekiem,to nie dziwne,ze glodne ,bo ilez kaszki mozna nasypac do butelki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wyobraz sobie ze niektore dzieci nie lubia kaszy na gesto. Moj zawsze taka plul,a z butelki jakos wypijal na rzadko. Kasza na gesto jedynie przechodzila mu z owocami,bez mleka. Na mleku nie zje i juz. Zawsze tak bylo. Odkad skonczyl 4 miesiace a nawet ciut wczesniej jak probowalam mu rozszerzac diete i podawalam na czubku lyzeczki odrobine. Nigdy nie przekonal sie do tej konsystencji. Mleko tylko do picia. Moze byc zageszczone i tak robilam bo bym chyba go zaglodzila, taki jadek byl. I co wyrosl i nie grymasi na nic,oprocz kaszy na mleku na gesto:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;31 5 post gapo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe,ze wszystkie pytajace chwala sobie tylko takie odp.,ktore im pasuja,te ktore zawieraja krytyke,absolutnie odrzucaja....to po co te pytania,skoro i tak zrobia po swojemu,jesli tylko dostana poklask podobnych sobie....bez sensu.... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;53 nie odwracaj kota ogonem, po prostu ktoś nie potrafi czytać i zarzuca coś komuś bezpodstawnie o to jest cala sprawa. Mogłaby się gapa przyznać do błędu ale duma nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem,o czym mowisz,pisze pierwszy post.... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×