Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dopiero co ślub a już rozwód?

Polecane posty

Gość gość
widac jestes po prostu brzydka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Alicja Donnikova Gratuluję wyobraźni smiech.gif Szykanujesz wszystkich, bo nie myślą tak jak ty? " X uderz w stół... :) wiesz lolekkk-koleżanko, żaden facet nigdy innemu nie napisze, że wyszedł na maminsynka. taka porada na przyszłość, gdybyś znowu chciała udawać faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"on wiedząc, że laska nie ma pracy i że nie chce jej dawać pieniędzy nie powinien się z nią żenić. A teraz ma iść do mamy i prosić o kasę na podpaski, bo nie zarabia? " X no skoro nie jest w stanie nawet na to sobie zarobić, to chyba nie powinna udawać osoby dorosłej, samodzielnej i brać ślubu, nieprawdaż? a co będzie, jak urodzi się dziecko, a mąż straci pracę? darciem gęby je wyżywisz? czy pójdziesz żebrać o pieniądze do mamusi/teściów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja jej nigdy nie żałowałem pieniędzy na nic!!!! Miała na co chciała. Ostatnio wpadłem na pomysł żeby miała na ciuchy to 10% od czystego zysku z utargu mojego... Uzbierała z 1000zł o dziwo nic sobie nie kupiła bo ja... NIE CHCE Z NIĄ NA ZAKUPY JECHAĆ!!! Ja naprawdę chciałbym żeby ona to doceniła że ja pracuje że mamy z czego żyć, tego mi potrzeba :( Dużo ludzi nam mówi ale macie fajnie i mieszkanie i kasa... Ale ona tego docenić nie potrafi... Mówie może domek postawimy (mam działkę na wsi)... Nie bo ona wsi nie lubi :( Czemu się z nią ożeniłem bo pamiętam tą dziewczynę z przed roku uśmiechniętą zadowoloną którą kocham... A teraz przed ślubem też wielką awanturę mieliśmy ale nie aż tak intensywną i wieczorem sie pogodzilismy, a wtedy ona zadzowniła do mojej mamy na mnie naskarżyć .... Tylko że jej nie wyszło bo mama stanęła po mojej stronie... A najlepsze w tym wszystkim jest to że Teściowa ogólnie w 90% też jest za mną... Wiem nie ma ideałów ale chyba to najbardziej boli brak poszanowania drugiej osoby :( Tym bardziej jakbym coś źle zrobił ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem bardzo atrakcyjna...dlatego nie jestem sama i w zasadzie nigdy nie bylam, mam zawsze mase adoratorow i partnera, mam prace, jestem ambitna i mam sporo wymagan bo sama jestem pierwsza liga...moze wlasnie dlatego..a z drugiej strony obecnie jestem z facetem,ktory nie ma pracy, wiec potrafie te wymagania zweryfikowac...a tez sie nie chce chajtnąć :) nie kumam tego, nie chce byc glupia zdzira bez ambicji wiszaca na facecie..czyli bede stara panna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolekkkk
facet facetowi może nie powie, że wyszedł na mamisynka, ale facet dziecku jakim jest autor już tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze byla mila i sie usmiechala bo chciala slubu, rozumiesz..kobieta wtedy jest w stanie zagrac najpiekniejsza role zycia, bedzie tak grala i zrobi dla ciebie wszystko,ze powinna dostac za to oscara..a jak tylko dostanie to czego chce pokazuje swoje prawdziwe oblicze..siedzi w domu wiec ja nosi...z nudow wymysla,ze nie chcesz robic tego czy tamtego..jest zwykla egoistka,niedojrzala do malzenstwa..wrobila cie i tyle, uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no skoro nie jest w stanie nawet na to sobie zarobić, to chyba nie powinna udawać osoby dorosłej, samodzielnej i brać ślubu, nieprawdaż?" sama sobie wzięła ślub? do tego potrzeba dwojga prawda? facet nie wiedział, że laska pracy nie ma i się na to nie zapowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Wami obojgiem odnoszę wrażenie coś jest nie tak.Ty z tego co piszesz potulny jak baranek a żona robi co chce! co do obrączki ma racje masz ślub noś obrączkę a nie udajesz kawalera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem bardzo atrakcyjna...dlatego nie jestem sama i w zasadzie nigdy nie bylam, mam zawsze mase adoratorow i partnera, mam prace, jestem ambitna i mam sporo wymagan bo sama jestem pierwsza liga.. spadaj pustaku, pierwsza liga hahahhahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, Dominikowa pisze prawdę. Znajdź sobie inną kobietę, od tej uciekaj. A nde wszystko nie zapładniaj. Tylko że z tej sytuacji nie ma wyjścia. Jak będziesz taki jak teraz - będziesz miał piekło. Jak zagrozisz rozwodem - ona cię nie puści, ale też będziesz miał piekło, bo będzie teraz miała lęki, że chcesz ją zostawić. WSPÓCZUUUUJĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Autorze, Dominikowa pisze prawdę. Znajdź sobie inną kobietę, od tej uciekaj. A nde wszystko nie zapładniaj." hahaha i kto tu pisze z kilku kont

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sama sobie wzięła ślub? do tego potrzeba dwojga prawda? facet nie wiedział, że laska pracy nie ma i się na to nie zapowiada? " X widać sądził, że jest bardziej ambitna i z własnej woli pójdzie do roboty. ale widać i tobie ambicje oraz honor są obce, a swoje życie zamierzasz spędzić uwieszona na kieszeni faceta. cóż, twój wybór. tylko się nie zdziw, jak on cię w końcu w tyłek kopnie i będziesz z płaczem wracać do mamusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za miękki jesteś. Zakręć kranik, nie dawaj kasy, nie nadskakuj, jej tego zabraknie i żeby to odzyskać będzie musiała trochę powalczyć. A jak nie zechce powalczyć tylko bedzie jeszcze bardziej kręciła nosem, to zyskasz pewność że ta to nie jest żona dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym nawet nie pomyślał że trafię na taką kobietę ... I to drugą w swoim życiu która leciała na kasę ... Chociaż ta jest jeszcze gorsza bo jej wszystko jest źle ... Tamtą to nie interesowało... Tutaj z kumplem nie mogę się spotkać, nie palić, jeździć ostrożnie... Tylko zakazy, sex kiedy jej się chce... wow za jakie grzechy? Nie wierze w to co się dzieje! 2 miechy po ślubie i taka awantura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, przede wszystkim to porozmawiaj z żoną, bo na forum, czy przez mamę niczego nie załatwisz. Twoja mama też zachowała się nie tak, bo po co dzwoniła do jej mamy? Niczego to nie poprawiło a tylko pogorszyło sytuację. Wasze problemy powinny zostać między wami, nie miesza się do tego rodziny, bo w ten sposób nastawiasz wszystkich przeciwko niej. I kiedy między wami będzie już OK, to wszyscy będą mieli do niej pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"hahaha i kto tu pisze z kilku kont " X poproś modów o sprawdzenie IP, to się przekonamy, kto pisze :) ja mam czyste sumienie, więc nie boję się weryfikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Za miękki jesteś. Zakręć kranik, nie dawaj kasy, nie nadskakuj, jej tego zabraknie i żeby to odzyskać będzie musiała trochę powalczyć." X porada bez sensu, bo ona będzie walczyła o KASĘ, a nie o niego. po co mu kobieta, która jest miła tylko za pieniądze? X "autorze, przede wszystkim to porozmawiaj z żoną" X jak czytam to babskie "porozmawiam" to mi się wszystko w żołądku przewraca. gadanie nie rozwiązuje problemów. rozwiązuje je działanie i to zdecydowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że sytuację finansową też mieliście obgadaną, skoro mieszkaliście wcześniej razem. Co się więc zmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast porozmawiac z zona polecial do mamy i z nia porozmawial, dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"autorze, przede wszystkim to porozmawiaj z żoną, bo na forum, czy przez mamę niczego nie załatwisz. Twoja mama też zachowała się nie tak, bo po co dzwoniła do jej mamy? Niczego to nie poprawiło a tylko pogorszyło sytuację. Wasze problemy powinny zostać między wami, nie miesza się do tego rodziny, bo w ten sposób nastawiasz wszystkich przeciwko niej. I kiedy między wami będzie już OK, to wszyscy będą mieli do niej pretensje" Ja wiem że źle z tym zrobiłem a moja mama opitol za to dzwonienie już dostała ale jeżeli widziała że coś się dzieje to miałem jej nie powiedzieć? Co do rozmowy jak pisałem wyżej nie da się!!!! Myślisz że nie próbowałem! Ja musiałem przyznać się do błędu (szczerze to nie wiem jakiego???) żeby się pogodzić ... Podobno głupszemu się ustepuje ale ile można? Z nią nie ma rozmowy bo wpada w furie pakuje się i wychodzi i do mamusi jedzie jeszcze grozi że jej życie nie ma sensu i się pod samochód rzuci... Tak załatwia sprawy dorosły człowiek? Czy trzeba usiąść i pogadać? Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
". gadanie nie rozwiązuje problemów" czyżby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze czy ty ją w ogóle kochasz? Zastanow się nad tym. Pokaz jej najlepiej ten watek, zostaw otwarty komputer. Może przejrzy na oczy i zrozumie ze może cie stracić, chociaż wydaje mi się, ze nie mogła się aż tak zmienić przez ślub, przedtem już tez musiała taka być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopiero teraz dowiedziałeś się jaka jest? do dawania d... była dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zamiast porozmawiac z zona polecial do mamy i z nia porozmawial, dzieciak " X a jak jego żona biegała się skarżyć swojej mamusi i o zgrozo - jego mamusi, to kim była, jeśli nie skończoną gówniarą? czyli co - ona może, a on nie? dlaczego jesteś taką hipokrytką i stosujesz odmienne zasady dla kobiet i mężczyzn? może sama biegasz się skarżyć do mamusi, jak jego panna? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do pracy to było obgadane bo skończy studia i idzie do pracy sama powiedziała że gdziekolwiek, mamy sierpień i co? Jak nigdzie nie pracowała tak nie pracuje i jakoś jej się nie spieszy za bardzo... Nie mogę tego pojąć moi znajomi każdy gdzieś się połapał a ona? Zero inwencji... Oj co ja zrobiłem że się ożeniłem :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny poleciał na dupę, a teraz płacz że się na żonę nie nadaje. szukajcie dalej pięknych laleczek- juzmam 2 kolegów ktorzy tak robili, dziś są po rozwodach;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ślubu to wszystkie są milutkie. a potem wyzywają faceta od maminsynków, potworów i tak dalej. no chyba, że wyzywają już przed ślubem, przynajmniej facet wtedy wie, że od takiej trzeba wiać jak najdalej. X najlepiej znajdźcie sobie facetów-sieroty, skoro tak was boli, że rozmawiają ze swoimi matkami. gdybyście nie miały nic na sumieniu to nie byłby dla was problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" porada bez sensu, bo ona będzie walczyła o KASĘ, a nie o niego." x Nie bez sensu. Gość dowie sie na czym siedzi i czego ona tak naprawde chce. Może ona sama tego nie wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oj co ja zrobiłem że się ożeniłem" X spokojnie, można to naprawić. wielu facetów ma pierwsze małżeństwa nieudane, a później znajdują naprawdę fajne babki. takie życie. ta twoja żona chociaż cokolwiek w domu robi - gotuje, sprząta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×