Gość gość Napisano Sierpień 12, 2014 Hej moje życie jest do d*py. Nie skończyłem nawet gimnazjum bo gnębili mnie w szkole i poddałem się. Pochodzę z biednej rodziny. Mam stałą pracę ale chcialbym nadrobić braki w wykształceniu. Mam 21 lat i chcialbym pójść do gim wieczorowego. Zostały mi dwie klasy. Problem jednak stanowi moja praca. Mam co miesiąc inny grafik i dużo drugich zmian. Potrzebował bym Wt Czw i Pią 1 zmiane albo wolne. I teraz nie wiem jak przekonać kierowniczke żeby ukladala grafik inaczej. Nie chce stracic pracy bo ją lubie i został bym bez środków do życia. Z drugiej strony chce skonczyc szkole. Co robić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach