Myślałem że tak będzie dobrze a i tak tęsknię quwa mać!

Życie samo się nie plącze. To ludzie sami sobie je komplikują a zwłaszcza tacy co nie wiedzą czego od życia chcą, coś planują i nagle zmieniają to co zaplanowali. Tak postępują ludzie niedojrzali i mało wartościowi. A może autor nienawidzi kobiet i zauroczył inna by się zemścić. Dziwi mnie,że tak nagle zniknął i nie dał odpowiedzi na postawione mu pytania.

Aby uciąć spekulacje,ja mam żonę ,ona ma męża,znamy się od dawna,nie jesteśmy gówniarzami,mamy dzieci,żyjemy spokojnie w związkach,mieszkamy daleko od siebie lecz pamiętamy o sobie i coś nas do siebie ciągnie jak cholera ! ale rozsądek i rozum zwycięża,nic więcej nie było i nie będzie.Cześć!

Ach, przepraszam widzę ,że autor się pojawił. Czy jesteś w takiej sytuacji szczęśliwy?

Tak, jestem szczęśliwym człowiekiem jeśli o to pytasz,ale brakuje mi też kontaktu z tą drugą,naganne nie ??!! Proszę o wiadro pomyj! Ale wali mnie to! :( Nic więcej nie będzie i nie było jak już napisałem,jesteśmy dorośli i rozsądni...a to że czasem powspominamy siebie na wzajem?Spojrzymy na fejsie na swoje fotki?Jeśli to zbrodnia i zdrada moralna to tak ! Jesteśmy zbrodniarzami i bezecnikami ! Pozdrawiam.

To ty jesteś tym sympatycznym panem d wątku jak zapomnieć?

Jesteś szczęśliwy? Czy kochasz dwie kobiety jednocześnie? Jest to możliwe by kochać dwie osoby jednakowo? Pomyj na Ciebie nie będę wylewać bo i po co? Zastanawiam się tylko czy mają sens Twoje wypowiedzi tutaj na forum. Robisz to celowo by wzbudzić tęsknotę tej drugiej bo skoro wiesz ,że czyta, to robisz to celowo, by ona poczuła się nieszczęśliwa. Jesteś z siebie zadowolony?

popieram wypowiedź powyżej, autor wie, że prawdopodobnie ona może to przeczytać, zakłada masę różnych tematów,żeby sprowokować do wpisów i oczywiście , aby poczuła się nieszczęśliwa

Czy to Ty piszesz w temacie jak zapomnieć????

https://www.youtube.com/watch?v=n9UJnUjWVAA Autorze to dla Ciebie na pocieszenie:)

idz za glosem serca.

kochasz dwie kobiety i obie szanujesz, no cóż bywa widocznie można się zakochać w dwóch osobach jednocześnie a ona jest szczęśliwa w małżeństwie?? bo Ty piszesz że jesteś szczęśliwy kochacie się i nie możecie razem być, tak też bywa w życiu

Pytam czy to Ty piszesz w tamtym wątku?

milosc jest najwazniejsza.

< gość 2014.07.25 No szczerze mówiąc to niekoniecznie mam podobną sytuację. Ja z tym kimś, z tą dziewczyną, nie byłem nawet jednego dnia. Ot tak, po prostu wkradła się do mojego serca i pozostała do dzisiaj. I chociaż nigdy nie będziemy razem to nie żałuję. Cieszę się, że miałem to szczęście Ją poznać i tyle.> No kto by pomyślał, że taka fajna " je-bajka".

Właśnie to jak w końcu jest czy sympatyczny pan i autor tego wątku to ta sama osoba?

gość 2014.07.26 Nie możecie być z tą ukochaną osobą i dlatego ją idealizujecie. Konfrontacja z codziennymi problemami, ze zwyczajnym życiem wyleczyłaby was szybko z tej "miłości". PRAWDA.

czy milosc moze sie skonczyc?

Ale w konia was robi....

Och Autorze jak ja cie dobrze rozumiem :( Masz racje ogólnie staramy się być szczęśliwy ale czasem ... Gdzieś tam w zakamarkach mojej duszy siedzi ten mój Pan A i czasem w niespodziewanych chwilach przy przypadkowym spotkaniu ta tęsknota za przyjacielem odżywa . Bo tak istnieje coś takiego jak przyjaźń mędzy kobietą a mężczyzną

Naprawdę istnieje przyjaźń między kobietą i mężczyzną?? znajomość istnieje w pracy na płaszczyźnie zawodowej ale przyjaźń???

dlaczego nie.ja mam znajomych z ktorymi mnie laczy tylko przyjazn.

nie zakładałem innego topicu,to pierwszy,no drugi jakieś 2 lata temu coś tam naskrobałem :( nie,mam nadzieję ,że tego nie znajdzie i nie przeczyta nigdy ! A jeśli tu trafi,cóż historia jakich wiele,nie koniecznie ja to ja,prawda?Życie jest iluzją,spadam do pracy.

tak, ta nasza znajomość jest iluzją

niestety

tak to wirtualna iluzja, na pograniczu świata realnego , a wyimaginowanego

czas zapomnieć właśnie z powodu tej wirtualności, może mi się uda chociaż i tak wątpię sto razy próbowałem

to bardzo przykre, ale może nie tylko tobie jest ciężko

Uda się uda,po prostu potrzebujesz więcej czasu. Zauroczenia w innych osobach nawet gdy sami jesteśmy w małżeństwie to nic nadzwyczajnego, takie rzeczy się zdarzają. Może czas popracować nad własnym małżeństwem, zabierz żonę w jakieś piękne miejsce, zaszalejcie.

tak, chyba to dobry pomysł zabiorę żonę w fajne miejsce np do Afryki zaszalejemy i odbudujemy relacje "odczaruję" się

Teraz gadasz z sensem :-D