Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kochacie ojców swoich dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Tak się zastanawiam jakby to było mieć kochającą się rodzinę, zrobić dziecko z prawdziwej miłości i czy takie rzeczy się dzieją i działają na dłuższą metę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, kocham ojca dziecka, zas wobec dziecka już ni mam tak wielkich emocji i szaleńczej milosci jak do meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Jestesmy razem 10 lat a małżeństwem 3. Mamy dwuletnie dziecko. Bardzo kocham mojego meza. Tworzymy udany i szcesliwy zwiazek. Wynika to chyba z przeciwieństwia charakterow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mimo wielkiej i odwzajemnionej miłości do męża, dziecka nie kocham. nigdy nie chciałam mieć dzieci i ich od zawsze nie lubiłam, chyba miłość do męża mnie trochę zaślepiła. na szczęście on jest dobrym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak samo jak powyżej, meza kocham, dziecko nie kocham mimo upływu wielu lat ( nigd na glos tego nie powiedziałam) ,ale mąż jest super ojcemi mezem i to mnie zadawala. Kocham bardzo męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pitole nie kochacie swoich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż jest moim największym przyjacielem, jest też świetnym kochankiem i partnerem życiowym. Zrobiłby dla mnie wszystko, a ja dla niego. Jeśli miałabym wybierać dziecko-mąż, bez wahania wybrałabym męża, a to dlatego, że to właśnie Ten Jedyny, nigdy nikogo tak mocno nie pokocham jak jego, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście,że tak! ja poznałam mojego męża i pare miesiecy pozniej oswiadczyl mi sie i zrobilismy synka i caly czas jestesmy szczesliwi i nigdy sie nie oklamalismy! sa klotnie jak wszedzie ale rzadko i zawsze ktoras ze stron ustepuje i wolimy spokojnie porozmawiac :) istnieje prawdziwa milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kocham ojca mojego dziecka. Gdyby nie dziecko, pewnie dawno bylibyśmy po rozwodzie, a tak ciągnę to w nadziei na lepsze, ale widzę, że jest coraz gorzej. Rozwód nieuchronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kocham i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo kocham mojego męża, choć ma trudny charakter i są chwile, że mam go dość. Ale jak trochę od siebie odpoczniemy - np jak jesteśmy w pracy, to zaczynam za nim tęsknić :) ja też nie jestem idealna, jestem wybuchowa, więc i on łatwo ze mną nie ma... Dziecko też bardzo kocham i jakby ktoś kazał mi wybierać między dzieckiem a mężem to nie dokonałabym takiego wyboru, bo obaj są dla mnie najważniejsi. każdego kocham inaczej, ale obu równie mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham ale dziecko kocham miliard razy bardziej i bez wahania wybralabym dziecko. Moj syn nauczyl mnie prawdziwej milosci jakiej uwazam do faceta nigdy bym nie poczula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście! Bardzo kocham męża, nawet mu syna urodziłam. Dziecka nie kocham, ale on sobie z nim dobrze radzi, więc jest ok. Wspieram te kobiety, które mają tak samo, rozumiem was. To jest prawdziwa miłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak muszę wybierać dziecko czy mąż, to mąż jasna sprawa. Przecież to ukochany człowiek, a dziecko to tylko dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te posty o wielkiej milosci do kawalka kielbasy pisze jedna i ta sama osoba, pryszczaty gowniarz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, chyba juz nie. Moze nigdy nie kochalam go wystarczajaco, nie wiem czy jestem w stanie mu wybaczyc pewne rzeczy i zastanawiam sie nad odejsciem. Dziecko bardzo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham męża, dziecko kocham inną miłością, gdybym miała wybierać wybrałabym męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani małżeństwo ani macierzyństwo nie było dobrą decyzją. czasem planuję ich zostawić, wyjechać za granicę i zacząć nowe życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nie...kiedyś myślałam że to miłosć ,ale pomyliłam się ,kocham innego faceta ,ale ojca mojego dziecka mimo wszystko lubie ,mamy dobry kontakt mimo że już 10 lat po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojca moich corek z 1malzenstwa nienawidze z calych sil bo mam swiadomosc ze wnosi do naszego zycia samo zlo,zamet-generalnie chyba nigdy nie uporam sie z tym ze kiedys sama go wybralam i chcialam z nim miec dziecko.STRASZNE. Meza z 2malzenstwa kocham.Zwiazek jest b burzliwy ale czuje do meza milosc,oddanie,wierze ze mnie kocha i jest za mna .Mam mu mimo wszystko wiele za zle ale chce mu to wybaczyc.Nie umiem wybrac kogo b kocham.mysle ze dzieci mimo wszystko.dzieci mnie b potrzebuja,sa bezbronne i sa z mojej krwi.Dzieci kochaja mnie bezwarunkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - widocznie ciągnie cię do toksycznych związków, nie umiesz sobie znaleźć porządnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojca moich dzieci starszych nie kocham od dawna. Natomiast ojca mojego najmłodszego kocham bardzo i chce wiem ze dłużej nie będziemy razem na pewno uczucie do niego zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a czemu nie będziecie razem? był tylko reproduktorem czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu on nie dojrzał do tej roli a ja chcę żyć normalnie i szczęśliwie. Mam już swoje lata i nie żyję iluzja ze on dorośnie. Może i tak ale ja nie mam czasu na to czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ma szal na punkcie corki
baaardzo kocham MEZA, dziecka już niestety nie, , za to mąż dostarcza dziecku wszystko to czego ja nie potrafiłam Widze jak mala podchodzi do ojca a do mnie. jestem wdzieczna mezowi ze to on spisuje się na medal jako mąż i ojciec, bo ja jedynie jako zona jestem niezawodna, w pozostałych kwestiach bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie jak juz ktoras kobieta zauwazyla jest troollica ktora pisze ciagle o big love do meza a o dzieciach pisze jak o smieciach-to dopiero jest wynaturzenie. Dzieci to nie pepek swiata ale musza byc tak samo wazne jak kazda z nas czy nasz maz,na szacunek zasluguje kazdy a milosc do dziecka to najbardziej na swiecie naturalne uczucie ktoremu towarzyszy tez zwatpienie,zmeczenie,czasem bol serca na zasadzie moje dziecko ma ode mnie wszystko a odwzajemnia sie zloscia,itp. To my mamy Je uczc milosci a nie Ono nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham mojego mężczyznę ale dziecko kocham miłością milion razy silniejszą dla niej mogłabym poświecić wszystko co mam nawet swoje życie bez cienia zawahania Za męża nie oddałaby zycia choć też go bardzo kocham ale dziecko dla mnie jest najważniejsze zresztą on to wie i mam wobec niego takie same oczekiwania że ja będę na 2 miejscu a na pierwszym nasza córeczka W naszym domu dobro dziecka jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×