Czy to normalne zachowanie?

Mam już 18 lat. Już dwa lata temu kiedy matka widziała ,że całuje się z chłopakiem to robiła i o to awanturę (co prawda nie przy nim ,ale jednak) mówiła ,że powinna go wyrzucić z domu itd Teraz wydało się ,że współżyjemy i jest na mnie tym bardziej wściekła, obraziła się na mnie i mówi ,że wcale nie jestem taka dorosła jak mi się wydaje. Ciągle jak do niego jadę powtarza ,że pewnie ma chcicę itd Rozumiem jej obawy itd, ale jestem dorosła, biorę tabletki anty o czym ona wie ,więc o co jej chodzi? Jestem pełnoletnia...

to dlatego że obiecałaś mamie że zachowasz cnotę do ślubu

Mama nie ma do Ciebie zaufania. Może zapracowałaś sobie wcześniejszym postępowaniem na takie traktowanie.

twoje zachowanie nie jest normalne

autorko może w przeszłości dawałaś za kase i mama cie wtedy widziała

Zachowanie mamy jest normalne. Boi się, że wpadniesz i będzie musiała płacić na Twojego bękarta. Tabletki anty nie dają 100% zabezpieczenia.

autorko tematu, obiecaj mamie że będziesz dawać tylko w anus

A jesteś z nim żonata? Współżyjąc z chłopakiem przed ślubem nie robisz nic dobrego. Ja wiem, pożądanie i takie tam. Ale chłopak może Cię zostawić i co? Znajdziesz kolejnego i w trakcie stosunku w myślach automatycznie choć raz porównasz go do swojego byłego. Dlatego ze stosunkiem czeka się do nocy poślubnej :) Co za sens jest w nocy poślubnej, jeśli para przed ślubem współżyła? Dla pary to po prostu zwykła noc, a powinna być ona wyjątkowa. Osoby, które puszczają się przed ślubem nie mają dla siebie szacunku, nie potrafią czekać na noc poślubną, która powinna być pierwszym stosunkiem dla pary.

No może nie dają, ale prawie 100% tak. A ja już mam 18 lat, nie 15, czy 16 więc czy ona trochę nie przesadza? Jeszcze bardzo jej się to nie podoba ,że mój chłopak jest starszy ode mnie tzn ma 26 lat,.. Ale przez to nie jest jakims gówniarzem tylko jest odpowiedzialny, po studiach już. Zresztą wg niej miałam zostac dziewicą do 40-stki?

Shezza dziś A jesteś z nim żonata? Współżyjąc z chłopakiem przed ślubem nie robisz nic dobrego. Ja wiem, pożądanie i takie tam. Ale chłopak może Cię zostawić i co? Znajdziesz kolejnego i w trakcie stosunku w myślach automatycznie choć raz porównasz go do swojego byłego. Dlatego ze stosunkiem czeka się do nocy poślubnej usmiech.gif Co za sens jest w nocy poślubnej, jeśli para przed ślubem współżyła? Dla pary to po prostu zwykła noc, a powinna być ona wyjątkowa. Osoby, które puszczają się przed ślubem nie mają dla siebie szacunku, nie potrafią czekać na noc poślubną, która powinna być pierwszym stosunkiem dla pary. Xxxx No sory ale samo podwazylos swoj autorytet piszac zonata:-D

Autorko czy w razie wpadki będziecie mieli za co wychować dziecko?

Miałam czekać do nocy poślubnej? Proszę cię, w jakich ty czasach żyjesz... Poza tym nie jestem zbytnio wierząca więc nie widzę tego sensu. A kiedyś to już dziewczyny w moim wieku były dawno mężatkami i miały dzieci jeszcze, wiec dzieckiem juz nie jestem, jestem dorosła,a ona nie moze sie z tym pogodzic pewnie ,że ona juz mloda nie jest

w razie wpadki on pracuje i jakoś byśmy sobie poradzili. Ale pani ginekolog mi powiedziała ,że przy tabletkach jest znikoma szansa na ciaze więc...

Olewaj zdanie innych,liczy sie Twoje i tylko Twoje. Jestes dorosla i robisz jak chcesz,sama podejmujesz decyzje. A jesli uwazasz,ze robisz dobrze to robisz dobrze.

w anusa dawaj to na 100 % nie zajdziesz

Czekanie ze stosunkiem do nocy poślubnej jest bez sensu? Życie tutaj to nic. Życie wieczne w twoim przypadku to będzie pewnie smażenie się w piekle, zobaczysz wtedy W JAKICH CZASACH ŻYJESZ, dziewczynko :)

i tak robię po swojemu ,ale problem w tym ,że ona mi wiecznie docina, krzywo patrzy na chłopaka przy tym... i straszy ,że jak jestem taka dorosła to może nasze relecje się zmienią i zacznę się sama utrzymywać... byłoby mi cięzko co jestem jeszcze w liceum.. Mysle ,ze ona sie nie potrafi pogodzic z tym ,ze sama nie ma nikogo ,a jej malutka coreczka juz ma faceta i wspolzyje ...przykre to troche ,że nie potrafi sie z tym pogodzic ,że juz dorosłam

Gosciu z 8:38 pisala,ze nie wierzy w te bzdury wiec daruj:-P xxx Mozesz miec racje niektorzy rodzice sa jacys dziwni, chyba nie chca aby ich dzieci osiagnely wiecej niz oni a powinno byc na odwrot. Pewnie zazdrosci bo Ty sie rozwijasz a Ona juz więdnie

Do goscia z 8:37 ta pierwsza czesc postu byla

:)jak matka ma korzenie w komunizmie to normalne zrozum ze zacofanie 999 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

jak taka jestes dorosla. a on taki odpowiedzialny. to sie do niego wyprowadz i bedzie po sprawie. mama napewno sie ucieszy. p*****l---nieta malolata. glowa boli od tych przyglupow na tym swiecie. ciekawe jak bedziesz miala dzieco wychowasz ,zeby potem jakis ciul dymal twoja corke bez slubu bez zadnych zobowiazan. swiadczy o tobie twoje zachowanie glupia p/i/z/d/a.

Patrz jak krew zalewa tych co nie dymaja:-D

18 lat to dobry wiek na wspolzycie, nie za wczesnie a juz jest sie doroslym

Owszem, jesteś już dorosła i to nic dziwnego ,że w tym wieku współzyjesz, nie masz 14 lat, ale 18. Twoja mama może jednak martwi się o Ciebie, nie powinnaś ze względu na to rezygnować z seksu ,ale może z czasem się z tym oswoi, zrozum to dla niej szok ,że jej dziecko robi takie rzeczy, bo dla niej nadal jesteś dzieckiem. Za jakiś czas się to zmieni tylko musi się do tego przywyczaić. Przedstaw jej chłopaka z jak najlepszej strony,niech ją odwiedza ,rozmawia, może w czymś pomoże , a ty staraj się przekonać ją ,że jesteś odpowiedzialną osoba i wiesz co robisz

a co twój ojciec na to?

tata jest za granicą,nie wie za wiele o moich prywatnych sprawach...