Czy to ciąża???

Witam serdecznie . @ miałam 30.06,wspólzyłam z narzeczonym bez zabespieczenia ( troche nas posiosło) w dni płodne 13.07 nasz stosunek nie był długi około 30sekund, przerwali nam moi sasiedzi. Okresu dostałam po 17dniach 30.07 ale był skąpy niż zwykle . W obawie ze moge byc w ciąży zrobilam bobo test wyszedł negatywny. Po 2 tyg od pierwszego dnia krwawienia ( 4 tyg od stosunku) z ciekawosci zrobiłam Test pepino i wyszła bardzo blada 2 kreska , aż mi się gorąco zrobiło, wiec poleciałam do ginekologa, zrorbił mi usg dpochwowe, ciąży nie stwierdził, powiedział że nic tu nie ma . Licząc od @ króra była 30.06 byłby to około 6 tydzień. Przez cały wieczór nic nie piłam i z samego rana na drugi dzień powtórzyłam test Pepino i pinkt test . Oba negatywne. Co o tym sadzicie bo ja już sama nie wiem co robić.

Nie jesteś w ciąży, jeżeli test jest czuły to wyłapał wahania hormonalne, jednak mimo wszystko dziwne to.

Sama nie wiem, w piątek zrobie kolejny test . Nie mam już Pepino ( ogólnie mój narzeczony strasznie krzyczał na mnie że kupuje jakiś chiński badziew i się zamartwiam, i że mądrzejsza od gin. jestem)

lekarz twierdzi, że ciąży nie ma, ale ty i tak będziesz się jej doszukiwała

no właśnie tak jest . Schizuję

to idź do psychiatry

szukam tu normalnych odpowiedzi, a nie obrażania mnie.

ale to jest jak najbardziej normalna odpowiedź, skoro masz problem z zaakceptowaniem faktu, że ciąży nie ma, doszukujesz się jej na siłę, to kłania się specjalista

Ja po prostu sie boję że może ginekolog się pomylił.

no jasne, ginekolog się pomylił, testy, za to Ty nie

Chciałabym się mylić nawet nie wiesz jak bardzo.