Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaniesajjgh

Jak Wasze dzieci zareagowały na szczepionkę mmr?

Polecane posty

Gość gość
Smieszy mnie opinia tych ktorzy uwazaja sie za znawcow i ponad wszelka watpliwosc pisza ze szczepionki nie moga miec zwiazku z autyzmem. Na jakiej podstawie tak sie znacie? Bo kolezanka, styjenka, wujenka nikt z rodziny nie ma to znaczy ze nie istnieje taki zwiazek? Smieszni jestescie. W Niemczech, Austrii, Nowej Zelandii statystyki pokazuja ze szczepieni choruja srednio 4 razy czesciej na autyzm niz nieszczepieni. Uwazacie sie za lepiej wiedzacych od szeroko zakrojonych badan? Nie kazdy autyzm spowodowany jest szczepieniami i nie kazdy zaszczepiony musi zachorowac na autyzm. Chyba macie orzeszki ziemne zamiast mozgu jak nie potraficie tego pojac a argumentacja niektorych tutaj wlasnie pozwala sadzic ze nie rozumiecie tego. Statystyki sa jednak jednoznaczne ze szczepieni czesciej choruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ziemne
Dziecko szczepione ok 12 mż. Zdrowe, żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
argument ze nikt w rodzinie i nikt ze znajomych nie doswiadczyl autyzmu to znaczy ze to musi byc jakas bzdura, ja nie znam nikogo kto ma astme co nie oznacza ze ona nie wystepuje. Argument z wystepowanie czegos ogolnie i odnoszenie to do swojego otoczenia ma sie jak piernik do wiatraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie autorki tematu brzmiało "jak wasze dzieci zareagowały na MMR" więc odpowiedzi są na temat.Zdaję sobie sprawę,że skutki uboczne występują ale w moim otoczeniu żadno dziecko nie miało żadnych powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a dla mnie jest bzdura,argumentowanie,ze kolezanka zaszczepila a dziecko zachorowalo. Taki sam argument z powietrza jak ten ze nie zachorowalo:D autyzm istnieje,nik t nie zaprzeczy ale nie z powodu szczepien:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xyxyxy
Córka i syn, oboje w wieku nastu miesięcy zaszczepieni. U żadnego absolutnie żadnych powikłań czy niepokojących zachowań, jak to ujmujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie zrozumiem ludzi. Przytoczone badania ze autyzm ma zwiazek ze szczepieniami, przytoczone statystyki ze autyzm ma zwiazek ze szczepieniami a i tak upieracie sie usilnie ze autyzm istnieje ale nie z powodu szczepien. Nieprzecietni eksperci od autyzmu i szczepien musza z was byc. Brak slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczerpana głupotą ludzi
Szczerze mówiąc te gówniane pseudo-badania zostały przez świat poważnych lekarzy-badaczy obalone lata temu. Czytacie cokolwiek poza jakimiś szmatławcami podniecającymi się głośnymi tytułami? Proponuję poczytać rzetelną, medyczną literaturę. Poszukajcie sobie na scholar.google.com. U mnie: dwójka dzieciaków, 12 miesiąc szczepienie, żadnych skutków ubocznych ani reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie zayebiste statystyki i psuedobadania to sobie moge sama stworzyc:) sorry,ale nawet moj maz tworzyl prace naukowa na mgr i wyszlo mu zupelnie co innego niz powinno,ale mial na to dowody i prace obronil na 5. Jak widzisz zadnym problemem bylo pseudonaukowcom zdobyc potwierdzenia,ze autyzm pochodzi od szczepien mimo iz to nie prawda i omamili takie glupiutkie mamusie jak ty. Nie chcesz nie szczep ale nie staraj sie innym wmawiac glupot,szkoda twojego czasu i zycia.zajmij sie lepiej swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko takie inteligenty jak ty moga porownywac prace mgr meza do badan naukowych wielu niezaleznych osrodkow naukowych ktorych wyniki potwierdzaja sie wzajemnie. Nie rozsmieszaj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahaha to dobre. Najlepszy dowod ze nawet nie wiesz o jakie badania chodzi, bo jakim cudem mogli te badania obalic lata temu jak wiele z tych, o ktorych mowie sa z roku 2012 i 2013.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem to dziwne ze sa dziewczyny u ktorych wszystkie dzieci jakie znaja dobrze zniosly szczepienie mmr i nie znaja nikogo kto by zle ja zniosl, ja kazde dziecko jakie nie znam mialo powiklanie jedni lzejsze inni ciezsze ale zawsze cos bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szybkiego bez loginu
Nie podawałam żadnemu szczepionki MMR , mają się doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córa w wieku 3 lat zaczęła bardzo chorować. Jakby jej odporność uciekła. Po podaniu doustnej szczepionki uodparniającej jak ręką odjął. Ale niedługo po tym dziecko zaczęło mi sygnalizować, że nie słyszy na jedno ucho. Okazało się po dwóch latach, że jest przerośnięty porządnie 3ci migdał. Pozostałe też. Po przebyciu przeze mnie kandydozy i z tą wiedzą, którą musiałam nabyć chcąc się pozbyć przerostu candidy jestem pewna na 90%, że migdały u mojego dziecka są wynikiem MMR. Jeśli to co jest niedobre w tej szczepionce wpije się w tkanki i układ nerwowy dziecka, to możliwy jest rozwój kandydozy. A candida niszczy układ nerwowy itd. Stąd zachowania autystyczne. 80% dzieci z autyzmem jest zagrzybiona, sama miałam przy tym drożdżaku zachowania podobne do autyzmu. Mam koleżankę, której dziecko ma poszczepienny autyzm. Dziecko zaczeło się cofać w rozwoju właśnie po szczepionce. Gdybym wiedziała te 10 lat temu to co wiem dzisiaj, to rękami, nogami broniłabym dziecko od MMR. Wtedy była jeszcze dostępna osobna szczepionka na odrę. Przynajmniej teraz moje dziecko nie miałoby niedosłuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka dostała mmr w wieku 20 mcy, żadnych skutków ubocznych. W rodzinie mamy 6 dzieci, które otrzymały tę szczepionkę w 2 rż i tylko u jednej dziewczynki była gorączka, pozostałe przeszły bez jakichkolwiek objawów. U znajomych też żadne z dzieci nie miało skutków ubocznych. Wszystkich naokoło pytałam jak dziecko zniosło szczepionkę, sama trochę schizowałam przez podaniem jej córce, niepotrzebnie zresztą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn miał przez 2 dni gorączkę rzędu 38 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szybkiego bez loginu
szczepiłam dzieci pojedynczą szczepionka na odrę, MMR stanowczo NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mmr nie szczepilam, wiekszosc dzieci jakie znam mialy jakies problemy po tej szczepionce, stwierdzilam ze nie bede ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×