Partner na wesele 30.08.!!!

Witajcie! Mam wesele 30go sierpnia, okolice Gorzowa i szukam partnera. Wszyscy mężczyźni w moim gronie są zajęci, więc trudny temat. Mam 31 lat, dobrą figurę i miłą buzię:-) Na weselu będą same pary, więc nie chcę sama iść...Jeśli jest tu miły Pan, który chcę się pobawić, to zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam:-)

jakiś sex, choćby oralny, wchodzi w grę?

Hahahaha, musiałbyś dopłacić:-) a na poważnie, to bujaj się:-P

Twoje wymagania? Wygląd, minimalny wzrost, samochöd itp? I skąd jesteś?

Ładniejszy od diabła, auto zbędne, ja mam 168 cm, okolice Gorzowa Wlkp

Po drugiej stronie Polski. Także nie zatańczymy :(

A czy może być młodszy od ciebie? Mam 26 lat.

gdyby bylo blizej to moglbym isc. jakos tak mam ze lubie na wesela latac... :) ale po co ci koles ktorego nie znasz? tylko zeby krzeselko zajac? ;P

Jestem z kujaw, więc szkoda...

chyba juz pisała że same pary będą a ty jeszcze nie rozumiesz idioto ? ma komuś faceta odbijać ?

Musi być starszy, bo to starsze wesele:-) a po co mi? Bo chcę tancerza, a nie plaszczącego krzesło:-)

No to niestety jestem za młody :(

na weselu nikt nikomu nie odbija faceta tylko ludzie sie wspolnie bawia...:P

co za durny obyczaj zapraszac obce "osoby towarzyszace". Wesele to nie bal, powinni byc sami krewni i przyjaciele mlodych, jak nie do pary, to nie problem, i tak sie wszycy beda znac, lub sie poznają.Kazdy ma tanczyc tylko z wlasnym partnerem? To po co chodzic na wesele? wesele to wlasnie integracja rodziny i przyjaciówl

Po 1 wstaw zdjecie Po 2 ile placisz?

Jestem z Gorzowa. Mam tyle lat co Ty wyglądam na starszego. Ale nie umiem tańczyć :O

podobnie mysle jak gosc z 18:17... :P

A ja myślę, że jeżeli wesele zaplanowane jest dwa lata wstecz, a goście mieszkają 300 km dalej, to w przypadku zmiany partnera życiowego nie zawsze jest czas na komitywę. Stąd 'osoby towarzyszące'. Po drugie single z wyboru, bądź nie zawsze mają ten dylemat. Nie Wasza rolą jest ocena, Waszą rolą jest zgodność z tematem!

Tu nie znajdziesz partnera. Tu same prawiczki, desperaci i frustraty. Czasem zajrzy tu jakiś normalny facet ale jak przeczyta kilka tematów tego dennego forum to uciekają stąd daleko