I'm not waiting on a lady I'm just waiting on a friend

A Ty brom jak masz na imię ?

Tak wyszło? Powód jakiś musiał być. : ) To Ty napisz na mail "co słychać." ; ) Dlatego napisałaś w tym temacie bo kogoś przypominam?

Nie podam swojego imienia na forum. podpowiedz to p..

Niestety to dla mnie odgadnięcie tego nie jest proste,więc ...:(:(:(

To nie do końca stonsi mnie naprowadzili ale Teoj styl pisania i wyrażania emocji brom...

Ciekawe w jakim jesteś wieku ze tak piszesz brom. Wszystkie ostatnie wpisy to moje

L to tez zagadka ,choć dla wtajemniczonego nie;)

Przemek przeciez wiesz, ze kobiety mysla powoli :-)

Mam nadzieję, że mój styl nie jest aż tak zły, że charakterystyczny. ; ) Jakie rzeczy piszę? O przyjaźni? Hmmm wiek już chyba zostanie tajemnicą. Mi L nic nie mówi, także wtajemniczony nie jestem. Ale jest taki fikcyjny detektyw, który ma pseudonim L. Nie wiedziałem o tym. Myślą tak samo jak mężczyźni i wolniej i szybciej czasami. : ) Zdarzyło mi się też spotkać takie co zdecydowanie szybciej myślą. ; )

lebowski moj drogi misiu. szukaj dalej. kto szuka znajduje

Mam obejrzeć film "Big Lebowski"? A co jest do znalezienia? Drogi i do tego miś.. nie wiem czy coś pasuje. : )

ja tam nie wiem czy i co ty masz big, ale sadzac po doswiadczeniu samochod ;) na ktore ofkoz leca blachary

Przemko prosta zagadka

Nie lubię jeździć samochodem. : ) Ok OK, ale nie wiem czego ona dotyczy.... również imienia?

Twój styl pisania jest taki jak jego i nie jest to zły styl ale taki który od tamtej pory przykuwa moją uwagę. Tesknie za tym człowiekiem ale nie mogę nic zrobic w jego kierunku,nie jedtem w stanie zrobic nawet małego maluteńkiego kroczku w jego kierunku. To pierwsza osoba przed która otworzylam sie tak naprawdę szczerze. Teraz niewiem po co?

bo slabo widzisz robaczku ;)

Zasada wzajemności mówi, że skoro Ty się otworzyłaś on tez musiał. Lekcje wynosi się z każdego doświadczenia z innym człowiekiem. Ciekawy.. przypadek. : )

Wiesz brom,dobrze mówisz o zasadzie wzajemności. Tak było. I to on zrobił pierwszy krok. Teraz nie wiem na ile to było szczere co mówił i nigdy sie tego nie dowiem. Może nawet nie chce wiedzieć,wolę tę ułudę która trwa. Nawet teraz,choć minęło trochę czasu jak o tym myslę mam łzy w oczach... i chyba już zawsze tak będzie

Do bólu psychicznego da się przyzwyczaić i jego siła spada. W ułudzie łatwiej się żyje...Nie miałaś pewności, że to co pisał to prawda? Napisałaś wcześniej, że kontaktowaliście się przez maile. Nigdy go nie widziałaś?

Widzieliśmy sie , były zdjęcia. Wszystko usunęłam ,ale przed oczami nadal widzę jego twarz,smutne oczy. Nie pytaj juz o nic,bo jak zwykle ryczę. Brakuje mi go czasem tak bardzo jak tonącemu brakuje oddechu. Kiepski to dzien na wspomnienia.

Przepraszam nie chciałem wprowadzać Cie w smutek. A co jeżeli z tym chłopakiem nie łączy mnie tylko styl pisania?

To możliwe. Wydaje mi sie ze jesteś brom tak samo wrażliwy jak on. Trochę trudno nam sie rozmawiało bo ja tez taka jestem ale dziękuje mu za te wspomnienia. Mam nadzieje ze on tez tak ciepło o mnie mysli jak ja o nim.

Możesz go krótko opisać i odpowiedzieć czy poznaliście się na kafeterii? : )

Nie potrzebujesz kobiety? Tylko kogos do rozmowy.

Potrzebuję wiele, kobieta i rozmowa też się w tym mieści.

czy my sie z kotkiem czasem nie znamy? :)

Nie poznaliśmy sie tu i nie powiem gdzie. Za dużo tu wścibskich,np koteczek,nie przepadam za nim.

OK nikt nie wydał rozkazu, że musisz to zrobić. : ) Mi się zdarzyło raz pozna kobietę w takich okolicznościach. Myślę, że ten chłopak przywołuje Cie we wspomnieniach i i są one pozytywne. I Liczy, że sobie wszystko ułożysz.: )

To Ty powiedz gdzie ja poznałeś?

tutaj.