Stosunek przerywany?

O co tak dokładnie chodzi i jak to robić? Wiem że chłopak musi wyjac znim będzie wytrysk, ale czy te plemniki nie przetrwają do następnego włożenia? Czy trzeba ileś odczekać? Ile z 10 min? Ile plemniki przeżyją na członku?

i jak to robić? NIE ROBIĆ, chyba się się prosisz o niechciana ciążę.

Do życia plemniki, jak rośliny, potrzebują odpowiedniej wilgotności i temperatury. Poza organizmem, na powietrzu, plemniki mają małe szanse. Ale w organizmie kobiety moga przeżyć nawet od 2 do 5 dni. Jezeli chcesz to mogę Ci pokazać w praktyce jak się odbywa stosunek przerywany :D

A czy jak chłopak będzie miał wytrysk poza pochwa a później po jakiś 10-15 minutach włoży znowu to może dojść do zapłodnienia? Czy plemniki z tamtego wytrysk mogą przetrwać?

Długość życia plemnika zależy od odczynu środowiska i temperatury otoczenia. W środowisku zasadowym żyje dłużej niż w kwaśnym. W pochwie jest środowisko kwaśne i plemnik żyje tu do 2 godzin. W szyjce macicy jest środowisko zasadowe i tu życie plemnika wynosi 48 godzin, w jamie macicy do 25 godzin, a w jajowodzie do 48 godzin. Poza organizmem plemnik żyje do 18 godzin w temperaturze 37 stopni Celsjusza, a w temperaturze 20 stopni jego żywotność wzrasta do 70 godzin. Jeżeli plemniki dostaną się w okolice wejścia do pochwy, to w sprzyjających okolicznościach, np. kobieta jest w fazie owulacji, istnieje możliwość zapłodnienia.

Plemniki na powietrzu - na prześcieradle, na dłoni czy ręczniku zazwyczaj giną od razu. Gdyby jakimś cudem udało im się zadekować w ciepłym (37 st. C) i wilgotnym miejscu przeżyłyby do 18 godzin. Ale to raczej niemożliwe.

Więc mogło dojść do zapłodnienia w tym przypadku czy nie?

Jak się bawisz w stosunek przerywany to zawsze może dojść do zapłodnienia. Licz się z tym.

Oczywiście że mogło, jezeli plemniki znajdowały się na czlonku były w środowisku wilgotnym i temperatura jak pisalismy wcześniej wynosiła około 37'C. Co za tym idzie plemniki w takich warunkach przeżyją nawet kilka dni.

Zastanów sie nad tym czy partner dymając Cię wyjął przed końcem, spuścił się, odczekał dwie minuty i posówał dalej? To jest najistotniejsze.

Bo właśnie czytałam ze po paru minutach plemniki giną, wiec myślałam za gdy się odczekać z 15 minut między stosunkami to już nie będzie plemników i można znowu

Dlaczego chcecie tak ryzykować?

Więc niech mi ktoś odpowie czy np gdybym kochała się w nocy z chłopakiem miał by wtrysk poza mna i gdybyśmy później jakoś rano po jakiś 4-5 godzinach od tamtego stosunku znowu się kochali czy mogły bu być na jego penisie jakieś plemniki z poprzedniego wtrysku które mogły by zaplodnic?

oczywiście, ze może dojść do zapłodnienia...stosunek przerywany to nie metoda antykoncepcji. życzę udanego macierzyństwa...i nerwicy

kamelita .... świetnie powiedziane :)

Czy ktoś mógł by mi jeszcze odpowiedzieć na te pytania? :)

morze lepiej nich ci zrobi manetkę tez jest super

Jak się robi manetkę?