Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są mamy nastolatków?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie z tematu. Chodzi mi o gimnazjum, początek liceum. Chciałabym tak popisać jak dajecie sobie radę ? Jak oceny? Czy zgadzacie się na obozy na wyjścia do koleżanek, kolegów? No tak ogólnie bo raczej nie mam z kim o tym pogadać ;) i ile wasze dzieci mają teraz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma 13 i idzie do gimnazjum.dziewczynami poki co sie nie interesuje ,kolegow ma kilku tych co lubi.przewaznie siedzi w domu,gra na playstation lub kompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama zaczęłam jeździć na obozy odkąd miałam 10 lat, więc dlaczego mam zabraniać tego swojemu dziecku. Wyjścia do koleżanek tak, na noc tylko po uzgodnieniu tego z ich rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o wypełnienie krótkiej ankiety do licencjatu, tylko 5 pytań. (znak $ zmieniamy na kropkę aby link działał) tiny$cc/n6lokx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ,ale poki co mam dola wychowawczego i nie xhce mi sie o tym myslec,a co dopiero pisac :-o Moze,jak ochlone,to sie odezwe,o ile topik nie umrze :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAutorka
A mają rodzeństwo, jakie są kontakty między nimi a rodzeństwem. U mnie wygląda to bardzo różnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo bardzo roznie....albo sie dogaduja( najcEsciej wtedy,jak zwieraja szyki przeciw nam) albo wrecz ,,nienawidza" :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zadaj sobie autorko pytanie, jak traktujesz swoje dzieci. Tak samo? Wyróżniasz któreś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 16 latke w domu, to dziecko całkowicie samoobsługowe :D Sama zrobi sobie jedzenie, nie muszę jej przypominać o nauce, bo oceny przynosi dobre, kłopotów w szkole też nie robi. Wagaruje mi, ale jak widzę dobre oceny, to powiem ci że na to pozwalam. Nie wagaruje jakoś nagminnie, pare razy w miesiącu w szkole jej nie ma. Ale najlepsze jest to, że nie ucieka bez słowa ze szkoły, tylko rano mi mówi, że dzisiaj do szkoły nie idzie albo po szkole się przyzna, że jej w tej szkole nie było. Z tego się chyba najbardziej cieszę, że nie ukrywa nic przede mną. Na obozy się zgadzam, bo zawsze są tam dorośli, na wyjścia do koleżanek też, nic mi nigdy nie odstawiła wielkiego, więc nie widzę powodu, żeby się nie zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ze starszych to żadnego nie wyróżniam, staram się całą trójkę równo. Tylko starsi często się kłócą. Jest syn który ma 18 i córka która 16 prawie 17. Bez przerwy o jakieś głupoty. Muszę przyznać że są bardzo różni i pewnie to dlatego. Jednak relacje mają w miare dobre, oprócz kłótni są raczej zjednoczeni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Moja ma 11 lat Jedzi na obozy, kolonie, biwaki, szkoły przetrwania, super samodzielna i pelnosamoobslugowa dziecinka z niej Z koleżankami i rówieśnikami jakoś głębszych kontaktów nie utrzymuje , zupełnie daleko w tyle za nią są, jej towarzystwa to męża koledzy i z nim trzyma sztame :o A z kompa i tv w ogole nie korzysta, zbędny gazdzet kyory kurzy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Jeśli chodzi o jej zachowanie to jest problemowa. Mam wiele problemów wychowawczych z nią. Nie jest grzezna, pyskuje, buntuje się, w szkole również uwagi przynosi , jest bardzo ruchliwa i nadpobudliwa nerwus jakich mało, ja tak samo . Wsciekam się na nią, krzycze, karce, groze ,proszę , po dobroci i po surowości i nic. Jest strasznie uparta i przekorna, broi non stop. Jestesmy przeciwnikami bestresowegow ychowania, ma w domu dyscyplinę, jestem surowa i rygorystyczna no ale nie arz rece opadają. Czasami az się prosi z tyłka bitki zrobić, no ale wiadomo jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trasmanska to masz ciężko a przed tobą jeszcze gimnazjum, a to chyba najgorszy okres, chociaż już sama nie wiem. Są jeszcze jakieś mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Ja nie wiem co to będzie jak ona pojdzie do gimnazjum Nie chodzi o srodowisko, bo ona NIE jest pdatna ani na otoczenia,ani na srodowisko, chodzi mi o wiek, bo im starsza tym bardziej mamy z nia problemy i ciężej nam ją okielznac. Ona od zawsze była szogunem i miała lobuziarskie oblicze,lecz z roku an rok coraz gorsza się robo. Nic nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to tasmanska,nic nie pomaga? A gdzie zasady? A gdzie twarda milosc? To,ze nie jestes biol.matka wcale cie nie usprawiedliwia,bo zasady to zasady...ciekawe,co zrobisz,jak popalac zacznie? I nie badz taka pewna,ze nie jest podatna na wplywy..jak jej zaimponuje towarzycho,to wszystkie swoje madrosci i rady bedziesz mogla sobie ,wiesz,gdzie wsadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska jak ja czytam jak ty traktujesz swoją pasierbice to nie dziwie sie ze laska jest taka jaka jest . Mozę pokaz jej troch milosci a nie tylko j***esz ja za wszytko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam je/bie...to jest twarda milosc :-o ,efektow zadnych,a madrxy sie,jakby doktorat napisala...choc i doktorat to same teorie....zycie jej pokaze,jak bardzo sie myli ...juz wkrotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Bo nie jest podatna na towarzystwo, a środowisko w jakim się obraca nie wpływa na jej zachowanie, w przeciwnym razie byłaby aniołkiem jakby obecne środowisko miało znaczenie :) ,ale te zle srodowisko tez nie m znaczenia, ona nie jest chlonna innych zachowan i nie wzoruje się na nikim A zasady ma i to jasne i konkretne . Zasady i reguły są narzucone. Jak je przestrzega to jest w porządku, super, a bywa ze ich się do nich nie dostosowuje i wtedy już nie jest w porządku, ale codziennie wymagamy ich egzekwowania a nie bez odezwu pozwalamy jej na samowolkę. lepiej cos robic, reagować ,rozmawiać ,nawet kare dac za zle zachowanie niż nic nie robić i głaskać po główce za lamanie zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys ci sie wylamie,bo naraxie to smarkula i jeszcze mozesz zarzadxic.Ech...moj ,jak mial 10-11 lat to bulka x maslem,choc juz wtedy przejawial niesubordynacje,ale metody wych.jeszcze wtedy dzialaly i ram sie trzymal,przede wszystkim dovrze sie uczyl....wiec duzo na tym zyskiwal....a teraz? Ma wszystko w du.....,zadne kary,zadne zasady,jakby amnezji dostal...i opor,opor,opor....Pisze na 2 watkach,bo podobne i pewnie dubluja sie moje wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmaska
Po pierwsze to nie laska , tylko 11 letnie DZIECKO, wyraszam sobie n azywanie jej laska Po drugie jest czas na troske, dobroc ,fajnie i mile spędzony czas ze sobą a jest tez czas na egzekwowanie wymogów , no bo nie oszukujmy się....kazde dziecko w jakimkolwiek miejscu zderza się z wymogami i zasadami jakie musi przestrzegać , czy to w domu , czy to poza domem są nakazy i zakazy . Jelsi soe nie dostosowuje do nich są konsekwencje karne ( uwaga do dzienniczka, szlaban na podwórko) , jeśli się podporządkowuje są nagrody i przywileje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
hej , to i ja się dołączę ,mam 14 latka ,idzie do 2 gim , problem nr 1 : komputer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Moja ma 11 lat i wcale ten wiek nie jest bulka z masłem ,pisałam im starsza tym ciężej i więcej dylematow w jakim kierunku pojsc jak nic nie dociera. Metody wych raz działają, raz nie dzialaja, jedna wielka żonglerka co jutrzejszy dzień przyniesie i w jakim ona będzie nastroju. Jak bojowym i przekornym to nic nie dociera To,ze twój w tym wieku był łatwy do ogarniecia to nie znaczy ,ze inne takie są A 13 lat to się boje z tego względy, nie z racji środowiska i otoczenia, tylko jak pisałam ,im dziecko starsze tym cięższe do ogarnięcia i trzymania w lejcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
jeśli chodzi oceny to jest bardzo inteligentnym dzieckiem i czerpie wiedze z własnych źródeł, ale nie jest lubiana przez nauczycieli bo się mądrzy i wielokrotnie udowodniła bląd w czymś nauczycielom ,a w szkole takich uczniów nie lubią. Jedni odbierają to za pyskówkę, inni cwaniactwo . Inteligentny uczeń w szkole nie jest tak naprawdę mile widziany ,bo zagina emgieerów. No jedynie matmy tak średnio stoi i nienawidzi odrabiać zadan domowych z matematyki. Interpretacje lektur skzolnych tez ma wlasną i to nie zawsze podoba się Pani od j.polskiego ,ale młoda się upiera ze tak wlasnie to pojela i tak jest jak to zrozumiala, to jej zdanie i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bulka z maslem,patrzac z perspektywy czasu,majac prawie 16- latka.W tamtym czasie,jak juz pisalam,tez przejawial oporne zachowania,ale calkowicie do ogarniecia,choc wymagalo to sporo wysilku z naszej strony,ale dawalismy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli chodzi o szkole- dokladnie tak samo !!!! Identyczne zachowanie ! I w ogole widze wiele podovienstw! Wiec uwazaj! A juz z tymi bystrzakami,to jest dopiero polka galopka! W kozi rog chca czlowieka zapedzic,za slowka lapia,bledy wytykaja,wiec miej sie na bacznosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska a czy ty tej dziewczynie okazujesz jakies uczucia ? I tak z ciekawości ...ona mówi do Ciebie mamo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Nie mowi mamo, mówi przeważnie bezosobowo , ale pewnie ze okazuje uczucia. Pisałam powyżej jest czas i miejsce na dobro, troskę, mile spędzony czas ze sobą, i jest czas na wychowanie - korygowanie brzydkich zachowani ( nie samowolke) To prawda ze inteligentne dzieciaki potrafią zagiąć dorosłego, moja jak mi ripostę strzeli to nawet nie wiem jak reagować wtedy , bo na dobra sprawę słuszne obserwacje wyciąga nie raz Ja bardzo dużo rozmawiam, bardzo dużo tlumacze ,ja dopiero zaczynam być bezsilna jak poraz kolejny robi to samo o czym rozmawiałyśmy , wlasnie za REPETE dostaje kare, a nie od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm a mama tej dziewczyny zyje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×