W tych czasach można zrobić wszystko i tyle brzydkich osób, czemu się nie

operują i o siebie nie dbają?

Nie stac każdego,jakbym miała kasę to napewno zrobiłam bym cos z sobą.

Ja jestem brzydka i aspołeczna przez to,nie stac mnie na operację.Ale unikam ludzi jak mogę.

Ja bym coś w sobie zmieniła ale boje się bólu i ewentualnych powikłań :(

Ja tez mimo ze ludzie są bardzo nie mili,nawet kiedyś jakas brzydka baba w autobusie spojrzała,z bardzo brzydka twarzą.

bo nie chcą poddawać swoje ciało niepotrzebnemu wysiłkowi związanemu z traumą?

Ale od ćwiczeń twarz sie nie zmieni,prawda?

Ja jestem takim pasztetem że ludzie aż automatycznie mnie nie lubia,sa dla mnie nie mili.Albo chamscy nawet,na tym swiecie nie ma miejsca dla osób grubych i brzydkich,ja nawet wazac 60 kilo nie raz mi mowili jaka jestem gruba,taki mamy kraj cudowny.

a myślisz że każdy ma ochotę się ciąć. Popatrz na tych chirurgów plastycznych, robią operacje a sami są brzydcy, bo nie mają ochoty sobie łamać nosa, wiercić etc. wstrzykiwać różnych związków, nosić opatrunków tygodniami. Ja bym sobie zrobiła nos, ale BOJE SIĘ koszmarnie, więc pewnie nigdy nie zrobię i będe brzydka, bo boję się operacji, powikłań i tego, że coś nie wyjdzie.

A ja jestem przystojny i ch*j z tego mam, bo jestem facetem i wygląd nie wystarczy, tylko pewność siebie jest potrzebna, a jak mam podejść do dziewczyny to gul w gardle i tyle. Więc wygląd nie ma znaczenia tylko inicjatywa i to co się w życiu zrobi. Co zdziała atrakcyjna osoba, która nie zrobi nic w tym kierunku, by to wykorzystać?

A ja jestem kobietą,i muszę być ładna żeby zasłużyc sobie na szacunek,mam brzydki owal twarzy chciałam bym sie poddać operacji ledukcji twarzy też się boję i nie mam na to kasy.Nawet jakbym wygrała w lotto i tak bym sie bała,ale to jedyne wyjście,ja poprostu już nienawidzę ludzi przez to bo wszyscy mna gardzą nienawidzą mnie za to że tak wyglądam nawet brzydcy ludzie.

nie, jesteś głupia i pozwalasz się źle traktować, wygląd nie ma tu nic do rzeczy.

Kobieta i tak ma lepiej, bo facet musi mieć i wygląd i pewność siebie i kasę, a jak nie ma jakiejś z tych rzeczy to prędzej czy później jest skreślony.

Przecież Ci ludzie nie widza głupoty bo widza mnie pierwszy raz i już mnie skreślają,albo krzywo sie gapią.

Potrzeba pary minut żeby zorientować się, że ma się do czynienia z ofiarą losu. Ktoś pewny siebie i swoich umiejętności nie musi być ładny żeby go szanowali.

Ale na ulicy w pare sekund tego nie zauwazą.