Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gotujecie codziennie obiad ?

Polecane posty

Gość gość

gotujecie codziennie obiad czy robicie coś np na 2 dni ? i tak z ciekawości co macie dzisiaj na obiad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzisiaj robie kotlety mielone na 2dni bo jutro mąż ma wolne i chcemy spedzic razem czas a stac przy garach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gołąbki od babci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dziś robię gulasz,miało być tylko na dzisiaj ale kupiłam większą porcję mięsa i będzie na jutro też! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez dzisiaj robie mielone ze szpinakiem w srodku na 2 dni, Jutro caly dzien pracuje wiec tylko bedzie do odgrzania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie- czasami gotuję codziennie, czasami zostaje mi coś na drugi dzień ( ale zwykle te dania jednogarnkowe). Dzisiaj mam naleśniki z kurczakiem i warzywami. Pewnie zostanie mi kilka więc jak jutro nie będę miała weny to nie będę gotować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mam zupę na 2 dni, dziś botwina Drugie danie to rożnie. Jutro np. nie będę gotować zupy a upiekę rybę i zrobię surówkę z białej kapusty. Obiady w sensie drugie danie zawsze robię świeże, zupy na 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mam swiezy 2 daniowy obiad,nie wyobrazam sobie jesc tego samego,dzis mam krem brokulowy i poledwiczki wieprzowe w sosie z zielonego pieprzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ugotowalam dzis leczo i bedzie na dwa dni. Jeszcze ugotuje zupke synkowi i bedzie tez mial na dwa dni wiec jutro mam labe od gotowania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj obiad na telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie gotuję cociennie, ogólnie ja prawie nie gotuję. Raczej zajmuje się tym mój mąż. Czasem zrobi coś na dwa dni, lecz nie zawsze. Dzisiaj będzie krem z pomidora (bo ja gotuję) i na drugie chyba carpaccio zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie różnie. W tygodniu pracujemy, syn je w przedszkolu, my w pracy, więc właściwie to kolację tylko jemy. Dzisiaj akurat robimy grilla, wczoraj był rosół z kawałkami mięska. Generalnie te kolacje na dwa dni robię, nie bardzo mam czas codziennie. A w weekend gotujemy na zmianę. Rosół w sobotę na trzy dni, drugie danie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość największa fanka
ja codziennie gotuję dwa dania + jakiś deser. chyba, że faktycznie nie mam czasu albo źle się czuję, to wyciągam coś z zamrażarki i jest tylko jedno danie. w zamrażarce mam zawsze narobione na zapas - pierogi, pyzy, gołąbki, różne warzywa zamrożone, więc są na czarną godzinę. :) a dzisiaj mam zupę krem z kukurydzy, a na drugie pieczony kurczak marynowany w maślance + pieczone ziemniaczki + sałata. i na deser sałatka owocowa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja różnie. Zależy co robię. Wczoraj miałam nadziewaną paprykę, zrobiłam więcej, więc dziś będzie na drugie, zrobię tylko zupę. Zwykle też robię więcej gołąbków, fasolki po bretońsku itp. Ja jeżeli ma zupę, muszę też zrobić drugie, bo mąż się nie naje samą zupą, ale jak jest drugie bardziej syte to nie robię zupy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaa
Tak codziennie robimy świeży obiad. Dzisiaj mamy zupę pomidorowa i naleśniki z serem . Jutro mielone ,ziemniaki , mizeria .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sracie się z tymi dwoma daniami, nie ma się co dziwić, że potem tyle dzieciaków ma nadwagę. Ale dwa dania codziennie to kolejny argument dla siedzących w domu, że są zarobione i nie mają na nic czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja generalnie gotuję codziennie, ale czesto wykorzystuję coś z wczoraj, np zupę czy jakies mięso (gulasz, leczo, pulepety...tego zawsze robię więcej) dziś np mamy jarzynową zupę z wczorajszego dnia na drugie ziemniaki, pieczeń rzymska, buraczki. na jutro zostanie mi ta pieczeń i buraczki więc jutro zrobię tylko jakąś zupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie lubię gotować i nie gotuję codziennie. Często robię więcej i zamrażam. Chyba bym oszalała jakbym codziennie przy garach stała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sracie się z tymi dwoma daniami, nie ma się co dziwić, że potem tyle dzieciaków ma nadwagę. Ale dwa dania codziennie to kolejny argument dla siedzących w domu, że są zarobione i nie mają na nic czasu x czymś trzeba sobie swoje lenistwo wytłumaczyć :) akurat nadwaga od domowych obiadów sie nie bierze. rozumiem ze twój jad bierze sie z tego ze sama nie gotujesz więc co jecie? żarcie na telefon? no to ty masz większą szanse na nadwage. wiadomo że jak człowiek zje dwa dania to objętościowo będzie to tyle samo co jedno danie. żeby się najeść jednym trzeba zjeść więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwielbiam gotować i tak codziennie są dwa dania. choć zupa jest na dwa, trzy dni. dziś lasagne ...już jest w piekarniku a jak ją wyjmę to wkładam od razu drożdżowe ze śliwkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spagetti bolognese na świeżych pomidorach z bazylią z ogródka balkonowego :) galaretka z owocami i bitą śmietaną, w ramach łakoci dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaa
A co ma gotowanie 2 dan do pracy czy siedzenia w domu ? Moi rodzice pracowali i u nas zawsze były 2 dania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"od obiadów domowych nadwaga się nie bierze"- większej głupoty dziś nie słyszałam. Nadwaga bierze się z niezdrowego i tłustego odżywiania, bez znaczenia czy domowego czy na wynos. A jedzenie można zamówić również dietetyczne- są firmy które się w tym specjalizują. A jak czytam tu się tu gotuje, te mielone, te ziemniaczki, te naleśniki faszerowane mąką, tiaaa domowe nie tuczy:) Trzeba nauczyć się zdrowo gotować, a nie tylko domowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie, czasami zamawiam telefonicznie z www.teleobiad.pl - i jest tanio i smacznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugusiakiwa
Ja codziennie gotuję obiady. Zazwyczaj tylko drugie danie, ale konkretne. Czasem jak gotuję zupę to na 2 dni, ale oprócz tego jest i drugie danie, nie, że sama zupa. Aby sobie ułatwić, to czasem np. robię większą ilość bigosu, gołąbków, klopsików itp. rzeczy i zamrażam, lub wekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli lubicie gotować to polecam wam odwiedzenie tej strony: http://ppl3.pl/r/FWjprzepisy , Przepisy na niej są bardzo proste i super smaczne! Korzystam z niej od kiedy dowiedziałam się z reklamy w telewizji o tej stronie. Najlepsi kucharze ją nawet polecają! Jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gotuję codziennie, ale czy jedno danie, czy dwa , to zależy. Latem zazwyczaj jest to jedno danie i najczęściej lekkie, zwłaszcza gdy jest upał, bo wtedy nie chce się tak jeść. W miarę jak na dworze robi się chłodniej robię obiady obfitsze. Zupę gotuję na dwa razy, to znaczy dziś robię np. ogórkową , jedną porcję zjadamy dziś, a drugą część (jeszcze gorącą) wlewam do słoika, odwracam do góry dnem, a po ostygnięciu chowam do lodówki i na drugi dzień nie jemy tej zupy, gotuję inną, np. pieczarkową i robię ten sam manewr. Na trzeci dzień następna zupa , jak mam z 3 - 4 rodzaje zup, to gotuję tylko drugie dania i wybieram sobie dowolną zupę. A z tymi słoikami to dlatego tak robię , bo nie lubimy codziennie, nawet tylko przez 2 dni jeść tego samego. Chociaż mam znajomą, która np. robi rosół na niedzielę i jedzą go też w poniedziałek, potem we wtorek i środę jest pomidorowa, w czwartek i piątek jarzynowa itd. Ja mam dziś na obiad polędwiczki wieprzowe w sosie z sera pleśniowego, ziemniaczki i mizerię. Jutro będzie ryba smażona, frytki i surówka z kiszonej kapusty, w niedzielę będą roladki schabowe z pieczarkami, ziemniaki i muszę pomyśleć nad surówką,lub jarzyną, ale prawdopodobnie będzie fasolka szparagowa gotowana, lub kalafior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×