Co sądzicie o mitach budowanych w okół tego co ,,trudne"?

Ja mam już spory dystans do tzw. ,,trudnych rzeczy" Życie mnie nauczyło że one nie istnieją! Wszystko to czym się zajmują ludzie i w czym odnoszą swoje sukcesy, jest ułatwione do minimum. Wszystko co jest dla ludzi jest łatwe. To człowiek sobie to utrudnia, niemal na siłę. Nie podchodzi intuicyjnie do nowych doświadczeń, tylko na siłę próbuje szukać informacji jak najzawilej złożonych, żeby się utwierdzić w przekonaniu jakie to trudne! -Tymczasem człowiek to leniwe zwierze i nie podejmuje się trudnych zadań! Sami widzicie że tzw. ,,trudne" nie istnieje!

up

up

prawda, tez tak podchodze do zycia, nie ma nic trudnego, jak mi sie nie chce to tylko moja wina i to ze nic nie osiagne, a jak sie troche postaram to od razu widac efekty, takze nie ma co siedziec na d***e i marudzic tylko działać!!!

up

11;03 święta racja

" Sami widzicie że tzw. ,,trudne" nie istnieje! " no dobrze, ale w żaden sposób nie udowodniłaś tej tezy.

Ja pomijam tych ludzi którzy mają niedyspozycje psycho-fizyczne spowodowane chorobami Zdrowy umysłowo i sprawny fizycznie człowiek- każdy jeden może wszystko!

a co mnie najbardziej motywuje, to to, ze znam mnostwo chamow, idiotow, kretynow, naprawde ludzie-dno jesli chodzi o kontakt z nimi, a jednak pracuja, zyja i jakos sie maja, wiec skoro tacy sobie radza to normalni tymbardziej, niestety polska nie uczy wiary w siebie tylko narzekania na wszystko i braku checi na zmiany i wziecia zycia w swoje rece...

Nie udowodniłam? No dobrze na przykładzie ci napiszę że człowiek to leniwa bestia Zgrabna powabna i ładna pozbawiona dumy panienka chętnie zajmie się prostytucją a jej dumna koleżanka podbije świat finansów Dla każdego cos innego - względem jego preferencji . Tzw. ,,trudne "" nie istnieje Istnieją wyłącznie nasze osobowości!

11:15 -Mądrze napisane.

Wiesz gdyby ta jej koleżanka chciała miałaby więcej klientów od niej a tamta byłaby multimilionerką -sęk w tym że tamtej się nie chce a jej koleżanka nie ma ochoty na seks z każdym.

wiec jak widać naszą rzeczywistośc kreujemy sami, tak samo róznie ją odbieramy w żaleznosci od przekonań, kultury w jakiej jestesmy wychowani i społeczenstwa w jakim zyjemy. jeden wniosek nie dać się złapac w sidła splątania róznych wpływów a jako wolni dokonamy wszystkiego co tylko zapragniemy

Są takie sytuacje w życiu, kiedy nie mamy natychmiastowo wpływu na swoje położenie życiowe w którym się znaleźliśmy na wskutek swojej niechęci do działania. Wówczas musimy się przystosować a stawką często bywa nasze życie. Kiedy zostajemy postawienie pod tzw.ścianą to potrafimy się odnaleźć w nowej sytuacji-zauważmy jednak że nie mamy wyjścia!

Czyli człowiek który ma alternatywę wybierze cos co postrzega jako cos łatwiejszego. Tymczasem to fikcyjne postrzeganie rzeczywistości. Bo ani nic nie jest trudne ani nic nie jest łatwe Wszystko wymaga jedynie działania i czasu.

Stwórca uczciwie to zaprojektował jednak!

Często też do tego samego celu prowadzi wiele dróg. Jedne są długie kręte i zawiłe inne krótkie i proste. To od nas samych zależy którą wybierzemy. Każdy cel ma swoja krótką i prostą drogę. Pytanie tylko jak odnaleźć tę najkrótszą?

Odpowiedź upraszczać upraszczać i jeszcze raz upraszczać. Ale czy celem mogą być pieniądze? Otóż nie powinny! Akurat pieniądze są produktem ubocznym i nie powinny grać roli głównej w dążeniu do celu- i to jest jeden ze sposobów skrócenia dystansu dzielącego nas od celu. -A czy celem może być miłość? -Jak najbardziej tak!

Co się dzieje jeśli celem stają się pieniądze? Wówczas cały nasz trud idzie na marne i przynosi odwrotny do zamierzonego efekt.

up

Czyli chciwość nie popłaca a cierpliwość się opłaca:)

wszystko czego nadmiernie pożadamy lub czego na siłe pragniemy uniknąc przynosi odmienny skutek. Wszystko do czego dązysz lub czego pragniesz musisz nauczyc sie chceć w umiarkowany sposób...czyli zanizyc jego wartosc. Tak jak ktoś to wyzej napisał Bóg to tak idealnie wyposrodkował tak i my musimy te nasze praagnienia nauczyc się wyposrodkowywać. wtedy i droga do ich osiagniecia staje się mnieuj zawiła i krótsza ;)

Ja to widzę w nieco mniej zabobonny sposób ... Chciwość przysłania nam ważne schematy działania My zamiast się skupić na tych schematach myślimy o tym właśnie ubocznym pieniądzu- a on nie przybliża nas do celu, bo to nie od niego zależy tego celu osiągnięcie. Czyli jak np. otwieramy restaurację to nie powinniśmy myśleć o zyskach tylko o zadowolonych klientach! -Ale zakładając oczywiście że ta restauracja jest tym klientom potrzebna! Najtrudniejsze jest zatem obranie celu! Dążenie to już tylko cierpliwość i działanie !

łatwe

up

Jak w kasynie. Siadasz do ruletki i wyznaczasz na co wypadnie- nie trafiłeś wyznaczasz ponownie trafiasz i wygrywasz 300zł Myślisz -muszę wygrać jeszcze raz tyle i już nie myślisz o tym żeby wyznaczyć co wypadnie tylko skupiasz się na podwojeniu wygranej...:D prosty przykład ludzkiej chciwości!

Potem taki zrażony delikwent jeden z drugim chodzą po tym świecie i rozpowiadają jakie to, to czy tamto jest trudne:D

W DZIAŁANIU? A w miłości to może inaczej jest? Spragniona towarzysza życia, samotnica, spotyka mężczyznę który, ją czaruje. On robi wszystko by mieć kogo bzykać przez najbliższy miesiąc czy rok a ona od razu nazywa go swoja drugą połową! -Nie ważne że w niczym nie przypomina jej wymarzonego księcia z bajki!

TEN TOPIK to poniekąd przepis na życie!

up