ile owoców jedzą wasze 4 latki?

mój to praktycznie teraz mógłby żyć na śliwkach, zjada codziennie minimum pół kg, do tego ze dwie gruszki i jakieś 1,5 l wody. śniadanie zjada ładnie, gotuję mu owsiankę oczywiście z jabłkiem i gruszką. zjada kubek, potem koło południa zupa - tak z 1/3 bulionówki i koło 17 drugie danie - najczęściej zje mięso i pomidorki koktajlowe, jak są ziemniaki to też zje, kaszy czy ryżu prawie nie rusza. czasem koło 20 pobiegnie do kuchni weźmie sobie kabanosa lub kilka plastrów szynki. I do tego w ciągu dnia te owoce. cieszę się, że zaczął jeść, bo rok temu, to jego menu to była głównie woda, ogórki kwaszone, marchewka i papryka i poza tym prawie nic :( ale boję się czy nie za dużo tych owoców?

Jesli nic mu nie jest to chyba mu nie zaszkodza. Moj tez duzo je, ale przy wiekszej ilosci ma od razu rzadka kupe. Po sliwkach czasem go gniecie brzuszek i tyle

Nie macie o czym gadac naprawde :)? tylko zupki,sraczka i tyle...

to forum o macierzyństwie...o czym mamy gadać? o makijażu i malowaniu paznokci? idź na wizaż. w pewnym momencie swojego życia kobieta chyba może sobie pogadać o kaszkach i kupkach! co cię to obchodzi. a w ogóle to na podstawie że ktoś o cos w danej chwili pyta nie znaczy że żyje tym 24 godz/dobę.

Moim zdaniem za dużo owoców, za mało warzyw. Mój ma co prawda 5 lat ale jego żywienie nie zmieniło sie bardzo przez ten rok. Jeden owoc i szklanka soku do śniadania i to wszystko. Najlepiej lubi jabłka, maliny i grejpfruty :D ale każdego owoca zje. Np dziś na śniadanie kanapka z razowcem, serkiem Turek i pomidorem plus szklanka soku ananasowego. Pozniej zjadł właśnie jabłko a na obiad miseczka zupy ogórkowej, nadrugie mały kotlet mielony, ryż i fasolka szparagowa. Teraz niedawno zjadł troche jogurtu greckiego z orzechami włoskimi i miodem - bardzo lubi i pewnie kolacje jeszcze zechce to zrobię mu jajko ze szpinakiem. Co do jego nawyków to w ciagu dnia pije wodę, na obiad musi być zupa ogórkowa, pomidorowa lub krupnik, zawsze pyta jaka zupa będzie, do drugiego musi być surówka - lubi wszystkie lub jakieś warzywko a jak nie ma to chociaż kiszony. A w weekendy naleśniki na śniadanie obowiązkowo, lubi do nich sobie wypić kawę, robię mu zbożowa i czuje sie wtedy taaaki dorosły :D a i nie zawsze jest podwieczorek, zależy czy ma ochotę. Ogólnie sporo je i prawie wszystko lubi ale wogole po nim nie widać, może dlatego ze staram sie zeby jadł w miarę zdrowo, nietlusto i słodkie tak ale nie za dużo, chociaż uwielbia lody i latem troche mu folguje, dzisiaj zjadł trzy :P

Mój nie je owoców praktycznie w ogóle, trochę truskawek i teraz w sezonie maliny... jak był mniejszy, jadł wszystko i chętnie, a teraz nie wiem czemu mu się poprzestawiało, a proponujemy mu różne, i krajowe, i egzotyczne, koktajle, przeciery, surowe owoce... Warzywa je tylko wybrane właściwie. Grunt że coś tam je, jak ma ochotę jeść co drugi dzień brokuły i co drugi- szpinak, niech je...