Pewnie zostane oskarzona o kradziez

Zalamie sie chyba albo powiesze. Pomozcie bo najczarniejszy scenariusz mam przed oczyma. Moja wspollokatorka wyjechala na wakacje. Niestety zapukal dzis do niej kurier z paczka. Powiedzialam ze tej paczki nie odbiore, a on nalegal. W koncu powiedzial ze wrzuci ja do skrzynki. Zadzwonilam do kolezanki i jej o tym powiedzialam. Potem schodzilam wyrzucic smieci i zajrzalam do skrzynki, a tam nic nie bylo. Plakac mi sie chce. Tylko ja i ona mamy klucz do skrzynki. Wyjde na zlodziejke.

Zajdz na poczte i zapytaj co to za koles byl u was dzisiaj na rejonie. Na pewno mozma sie dowiedziec...

podpisałaś awizo?

Ja nieczego nie podpisywalam i nie wiem bo tez jak teraz o tym mysle to dziwne dla mnie zeby tak bez potwierdzenia odbioru paczke zostawial nawet w skrzynce

Dziwne to wszystko

A i awiza w skrzynce tez nie zostawil. Nie wiem juz, cholera no co sie stalo.

A tak z ciekawości, dlaczego nie chciałaś odebrać tej paczki? To był kurier z poczty czy jakiejś firmy kurierskiej?

Nie wiem nawet skad ten kurier byl. Nie chcialam odebrac tej paczki bo nie lubimy sie z ta kolezanka, wiele razy sie na niej zawiodlam i nie chce miec z nia nic wspolnego. Planowalam nawet wyprowadzke

skoro nie podpisałaś odbioru to nie masz się czym martwić, skoro nie zostawił awiza w skrzynce to tez dobrze :) nic nikt Ci nic nie zrobi , nie ma potwierdzenia że paczka była, na pewno jest na poczcie albo u kuriera albo odesłana do adresata

No ale dzwonilam do tej kolezanki tuz po tym jak kurier pukal do drzwi i mowilam ze byl i paczke wsadzil do skrzynki. Potem jak schodzilam ze smieciami i sprawdzilam skrzynke to byla pusta. I wtedy napisalam jej smsa ze nie wiem o co chodzi ale kurier jednak paczki nie zostawil

Jejku, wielkim problemem było podpisanie i odebranie paczki. :o Pewnie ją ukradłaś. :o

nie wiem czym się przejmujesz. Skoro jesteś niewinna to nie Twój problem. Ja bym to miała w dhooopie. To problem wspólokatorki. Swoją drogą czy kurier nie powinien był zostawić przy skrzynce tylko awizo a nie całą paczkę? Nie spotkałabym się z praktyką, żeby zostawiać paczke w skrzynce jeżeli kurier nie zastanie odbiorcy...

może zorientował się, że nie może zostawić paczki w skrzynce ot tak i odstąpił od tego pomysłu...dziwne tylko, że awiza nie było.

Byl problem z odebraniem paczki bo raz juz taka sytuacja byla ze odbieralam szafke dla tej dziewczyny. I ona przyszla do domu i ozdarla folie z tej szafki i pretensje miala do mnie ze kluczykow nigdzie do szafki nie ma i ze ja je ukradlam, a potem obrocilysmy szafke do gory nogami i sie okazalo ze byly tam przyklejone tasma.

Teraz to spodziewam sie ze ona naprawde zmiesza mnie z blotem. No i wlasnie najgorsze ze awiza nie ma. Nie wiem czy to kurier byl z poczty czy z jakiejs firlmy kurierskiej bo nie interesowalo mnie to i nie pytalam nawet

Ciekawe, co było w tej paczce, że nie mogłaś powstrzymać się od kradzieży. :o

Super.

Da sie pewnie sprawdzic i ta kolezanka pewnie to zrobi czy ta paczka zostala odebrana. Bo jezeli odebrano to musi byc podpis a jezeli nie to podpisu nie ma

Był wibrator, a ja nie mam faceta, naprawde nie mogłam się powstrzymać :

nie odpowiadasz przecież za pomyłki kuriera...jakby miała do mnie pretensje to bym jej powiedziała zeby je***ba*ła się na pysk, że nie mam z tym nic wspólnego. Czemu aż tak zalezy Ci na jej aprobacie i boisz sie tego co ona pomyśli :P ? Ja miałam to szczęście, że w czasie studiów nie musiałam dzielić mieszkania z nikim więc podobne problemy były mi obce....:D

No ja jestem taka ze wszystkim sie martwie i cale zycie sie obwiniam o wszystko. A ta dziewczyna jest taka ze zawsze wietrzy spisek we wszystkim , Znam ja kilka lat i wiem ze w tym momencie na 100 % mysli ze ja ukradlam

to już Twój problem, ja bym to miała w dhoopie tym bardziej jak ktos pisał to przecież można sprawdzić czy przesyłka faktycznie była odebrana, nara

Kurier nie ma prawa zostawić paczki w skrzynce, paczkę trzeba pokwitować, jak nic nie podpisałaś, to paczka jest na poczcie lub w bazie firmy kurierskiej, a kurier powinien wystawić awizo.

No to sęk w tym że awiza nie ma. Nie wiem co myslec. Ja nie podpisalam , awiza nie ma.

ale masz durne problemy dziewczyno... na twoim miejscu nawet nie otworzyłabym drzwi temu kurierowi, a już na pewno nie wydzwaniałabym do koleżanki. to jej paczka i jej problem - jeśli się nie lubicie to tym bardziej.

Skoro awiza nie ma i nic nie podpisałaś, to miej to w d.... nie twój problem, niech koleżanka sama szuka swojej paczki i następnym razem niech nic nie zamawia kiedy wyjeżdża.

Nie najgorsze prowo 3,5/10

Kurier (nie poczta) niekoniecznie musi wystawić awizo, zabrał paczkę ze sobą i będzie starał się umówić telefonicznie na odbiór w innym terminie.

No moze, on chcial numer telefonu tej mojej kolezanki ale mu nie podalam. Ona zawsze o wszystko sie mnie czepia ,wiec myslalam ze moze bedzie miala pretensje o to ze ten numer podalam sama juz nie wiem,Chora akcja i tyle.

Kurier powinien mieć nr. telefonu osoby dla której wiezie paczkę, zamawiając cokolwiek przez internet trzeba podać swój numer, no chyba że podała niepoprawny. Zresztą to jej problem nie twój, nie zamawia się paczek jak wyjeżdża się na wakacje.