Gość Milcząca_Żabka Napisano Sierpień 19, 2014 Hej, pod koniec czerwca przeszłam ciężkie przeziębienie i potem wysiadł mi głos. Ale jest końcówka sierpnia i gardlo nadal charcze, nie mogę śpiewać wysokich dżwięków i nawet jak się smieję głośniej to taki skrzek się wydobywa. Jak uratować głos? Czy to możliwe by tyle czasu regenerowały się struny głosowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach