Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja żona się oszpeciła

Polecane posty

Gość gość
mamy max 20 km z lotniska do schroniska. Nie chce sie tluc z bagazami autobusem. Ona bedzie miala torbe na kolakch,ja tez,ale chcialbym bez jakiegos stresu tam podjechac. Oznajmila,ze ona nie bedzie stowy na taksowke wydawac najmniej,bo to inne miejscowosci itp i,ze oferuje autobus,a za taxe jak chce moge zaplacic. Po cholere sie oferuje,ze sponsoruje weekend,jak zamierza wydawac kase glownie na jakies pierfoly typu fryzjer i po oplaceniu schroniska, fryzjera i pewnie jakis zakupow max 4 stowki jej zostanie. O ile,bo oszczedna nie jest. Jakbym wiedzial,to bym sie na to nie godzil. Oczywiscie ja place za przelot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a czemu ma placic za taksowke? 100zl w jedna i 100zl w druga strone? za 200 zl sobie pojdzie do fryzjera i pewnie reszta zostanie, bez wypominania,ze ty ta kase na nia tracisz. Panisko ma na chlanie z kumplami,ale nie ma na takse? a co za problem wsiasc w autobus. Z kazdego lotniska jest ich masa ,w kazda strone, jak jest tram schronisko,to nie jest zadna wies a pewnie miasto,wiec bez problemu sie dostaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i oczywiscie zamiast spedzac czas na weekendzie w pl,to jak nic 3h przesiedzi u fryzjera. Juz zapowiedziala,ze sama tam nie trafi i bedzie potrzebowac mojej pomocy. Ma fryzjera o 10.30 to zaraz po sniadaniu mam leciec z nia i co ja tam bede robil?ma polski telefon jeszcze,internet,google maps i niech sobie radzi jak jestem taki podly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co? pojdziesz gdzies na kawe, browara,cos zjesc. Bedziesz mial 3 godziny wolnego bez upierdliwej zony. W czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam kiedyś na recepcji w salonie urody i zawsze mnie zadziwiało jak bardzo kobiety są uzależnione od zdania swoich mężów/partnerów na temat ich wyglądu. "Nie obetnę włosów, bo co powie mój chłopak, on mnie takiej nie lubi, oh i ah" Nie kumam tego, że baby tak myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz upierdliwa, humorzasta'' gowniare'' w ciazy, do tego hormony i bomba zegarowa gotowa. Autorze wspolczuje, ciaza ciaza ale troche oleju w glowie powinna miec. Jaka byla przed ciaza? tez z p*****ly robila awantury i szlochala w lazience?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyższy koment to chyba jakas brzydka,sfrustrowana stara panna pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Powiedziala mi dzis,ze tylko dla mnie sie pofarbowala na czarno,bo ona nie chciala. Wkurzylo mnie to, wobec tego cokolwiek ona mowi to jest to nieszczere,jak mam wierzyc w jej komplementy,ona robi co ja chce uslyszec, zobaczyc,a nie to w co wierzy. Macie racje, ona jest histeryczka. Wczoraj slyszalem jak plakala w lazience, w nocy. Nie moglem zasnac przez ten stres,czuje sie jak jakis podly d**ek,ale przeciez chcialem byc tylko szczery.Dzis zachowuje sie znow normalnie,zrobila mi kanapki do pracy. Moze ona ma jakas depresje czy cos. Oznajmila,ze za 3 tyg scina wlosy,bo ma zniszczone i jej wyszly. A czy to moja wina,ze je spalila wczoraj u fryzjerki? I znow mam klamac,jak nie lubie jej w krotkich wlsoach?zeby jej nie bylo przykro? ----------------:) Ooo wkurzyło cię to, że zrobiła ci przyjemność ciemnym kolorem? Tak nawiasem, po co się z nią żeniłeś skoro nie lubisz blondynek? Nie, nie jest histeryczką. Wymuszasz na niej zmiany w wyglądzie, których ona nie chce. Dodatkowo wyrażasz sie przy niej pozytywnie o innych kobietach, które wcale nie są takie z******te, wiesz jak to boli? Ona jest w ciązy pacanie, może mieć wahania nastrojów i być podatna na stres. Do tego ona bardzo potrzebuje teraz twojego wsparcia, ze ją kochasz, ze ogolnie ona ci się podoba etc. A ty jej tylko dowalasz. Gnojek z ciebie, a nie mąż. TAK! To twoja wina że ma włosy zniszczone. W ciązy włosy moga byc ogólnie słabe, a to ty ją namówiłes na zmianę koloru. Mało tego w ciąży nie powinno się w ogóle farbować włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie szkoda mi twojej żony, że jest z takim patałachem jak ty. Mam nadzieję, że w końcu znajdzie sobie nowego faceta (o ile już nie znalazła) co doceni ją taką jaką jest. Uwierz, że w takiej sytuacji do zdrady bardzo blisko. Ktoś kto czuje się nieatrakcyjny, niedoceniony, niekochany itd jest bardzo łasy na komplementy innej osoby i zapewne w końcu ktoś się znajdzie komu będzie się podobać. Nie rozumiem też po co w ogóle się z nią żeniłeś, skoro ci się nie podobałą? Po co w ogóle istnieją takie gnoje co niszczą jedynie życie innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w ciazy Farbuje wlosy na jakis z d**y wyjety kolor Ale robie to dla ukochanego meza Nie moge na siebie patrzec w tym kolorze a hormony mnie jeszcze nakrecaja, wiec ide znow fryzjerki, zeby mnie ratowala Udaje sie zejsc do koloru na widok ktorego juz przynajmniej nie patrze na siebie z obrzydzeniem Maz mi mowi ze sie oszpecilam Czuje sie jak gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zapewne co mniej wiecej czuje zona autora. Szkoda mi jej, bo to pewnie młoda dziewczyna, która miałaby szanse na lepsze życie,a tu tak trafiła. Jestes chamem i patałachem. Jakbys sie czul jakby ona ciagle powtarzala co jest w tobie nie tak i chwalila innych facetow? Gdybvys byl od niej finansowo uzalezniony i poniekad emocjonalnie,bo jak sam powiedziales,nie ma ona rodzicow ani znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona autora
Kochanie a ja ci nie mowie ze masz małego siusiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzozowa galazka
mysle, ze ona i tak odejdzie, nie jest z toba szczesliwa, bo nikt by byc nie mogl i ulozy sobie zycie z kims normalnym, ty dla mnie estes egoista i narcyzem, moze nawet psychopata, nie kochasz jej i znecasz sie nad nia psychicznie, czepiesz z tego satysfakcje, traktujesz jak przedmiot, to sie i tak kiedys skonczy, nikt nie moze tak wiecznie trwac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z jajami
pewnie jestes cienki w lozku i jej nie zaspokojasz, ona nie ma orgazmow i stad twoja frustracja i zlosc, ktora na niej wyzywasz :D w duchu boisz sie, ze ona cie porzuci, dlatego niszczysz jej samoocene, aby nie miala sily cie kopnac w d** :D :P ohh jakis ty zalosny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przezywam ludzi ale idiota z cb ;( na mnie też dwóch facetów próbowało wpłynąć abym zmieniła kolor ale dostali za to po nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowujesz sie jak mój były mąż. Były,bo nie wytrzymałam ciągłego ponizania. Prawda jest taka,że robisz to,bo chcesz zeby czula sie gorsza i bala sie odejsc. Niestety,jak ktos powyzej napisal,takie osoby czesciej zdradzaja,bo wystarczy jedno przychylne spojrzenie, aby zyskac ich uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu tej żonki to po nauczeniu sie podstaw jezyka jak dziecko bedzie mialo rok, oddalabym do zlobka,poszla do pracy i powoli uniezalezniala sie. Zbieralabym tez kase,odkladala na wypadek rozwodu. A jak sie uniezalezni to cie kopnie bo juz nie bedzie musiala placic tak wysokiej ceny za dach nad glowa i jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo wam pisać,bo wy nie znacie mojej żony. ATaki płaczu, depresji, mówienie,ze lepiej by mi bylo gdyby zniknela,ze nie chce juz dalej zyc, bo nikt jej nigdy nie kochal(stracila rodzicow bardzo wczesniej,wypadek) itp. Powiedziala,ze moze faktycznie powinienem czesciej wychodzic,bo ona juz nad soba nie panuje,ale nie w tym rzecz. Ja chce czuc sie swobodnie w domu,miec chwilke spokoju, a ja nie moge nawet przeczytac wiadomosci, no nic. Bo ona jest nieszczesliwa wiecznie. Dzisiaj to samo. Obudzila sie i nagle placz,bo cos tam z przeszlsci sie przypomnialo. No ludzie. Ona dobrze wie,ze zle robi. Sama powiedziala,ze czuje jak bardzo mnie unieszczesliwia i powinna byla odejsc, gdy sie we mnie zakochala,bo czuje jak zle na mnie dziala. To jakis plus,ze ona to zauwaza, szczerze mowiac zaluje tego slubu. Nie sądzilem,ze ona jest az tak niestabilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wszyscy ktorzy wyzywaja mnie od najgorszych tak naprawde pojecia nie maja,co to znaczy zycie z osobą taką jak ona. To jest energetyczny wampir. Ja sie czuje po kazdej rozmowie potwornie zmeczony, bo to sa ciagle jakies straszne rzeczy, ktore ja tam kiedys spotkaly. Wspomnienia, lzy. Ja przeciez wiem o tym, nie moge jej pomoc, ona sobie tez nie,wiec co to da,ze bedzie ciagle o tym mowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę nawet o rozwodzie, bo zapewne wiedziała,ze ma problemy psychiczne przed ślubem,ale je skrzętnie ukrywała. Wiedzialem o jej przeszlosci,dziecinstwie,ale nie wiedziałem, że jest kompletnie niestabilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj ksiazke TRAFIONA PRZEZ PIORUNA Glori polo. tam jest napisane czym jest malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×