Jak szlachta, ludzie z wyższych sfer nazywają dzieci?

Wiele było topików na temat dzieci z patologicznych rodzin i uznano, że imiona, które kojarzą się z patologią to: Wanessa, Jessica, Sandra, Angelika, Nikola, Brajan, Denis, Kevin, Alan i tym podobne czyli bardzo amerykańskie. A jakie imiona kojarzą się dobrze tzn. z wykształconymi, dość zamożnymi ludźmi? Zawsze w takich rodzinach nazywa się dzieci starymi imionami typu Jan, Maria, Antoni, Zofia? a może popularnymi, jak na obecne czasy, czyli: Zuzanna, Lena, Maja, Amelia, Szymon, Wiktor, Aleksander? Oczywiście nie pod tym kątem wybieram imię dla dziecka, ale też nie chcę nazwać go tak, żeby nie być posądzoną o patologiczne skłonności.

Szlachta starymi imionami operuje typu właśnie Jan, Maria, Antoni, Zofia. Imiona typu Zuzanna, Lena, Maja, Amelia, Szymon, Wiktor, Aleksander nadają przeciętni kowalscy

Osz ty w mordeczkę, to ja mam samych szlachiców za znajomych bo imiona dzieci podostawały Helena, Franciszek, Antoni...

hehehe Zupełnie się nie podejrzewałam o szlacheckie pochodzenie, a tu taka niespodzianka :) Mam panicza Juliana

No widzisz :)

Kucykpony , słusznie sie nie podejrzewalas.Julian to niecszlaxheckie imię , imię dla nizin jaj Julia,oliwia i Lena :)

Na kafe to jak na rollercoasterze. Dowiaduje się, że jestem szlachcianką, a za chwilę zostaję stracona w odmęty nizin społecznych i patologii. ehhhh

a imię luiza jest szlachecie ?

Julian, Luiza - imiona autystycznych dzieci

cos w tym jest,ale niekoniecznie mam sasiadow lekarzy i maja dwie corki Oliwie i Lene,a kolezanka prosta dziewczyna(bardzo fajna zreszta) Nazwala swoja coreczke Jozefina mala Jozia :)

O nie! NIe dość, że szczyl z patologii, to jeszcze niedorobiony i ułomny. Jak dobrze, że weszłam na kafe, bo zyłabym w nieświadomości i błędnym przekonaniu, że jesteśmy zwyczajną, szczęśliwą rodziną z udanym dzieckiem. Teraz jestem w 2. ciązy. Koniecznie muszę sie poradzić na forum co do wyboru imienia 2 dziecka, żeby znowu nie popełnić błędu. Tylko czy teraz dalej iśc w patologie, żeby pasowało do imienia brata, czy może bardziej w arystokracje, żeby nas trochę wyciągnęło w nizin??? Co za dylemat

Zajmowałam się dziećmi profesorów z pewnego uniwersytetu . Julia-9l Hanna6l Wito -3lata Helena 5 msc . Jedyne inne imie którego nigdzie nie spotkałam to WITO Helcie i Hanie dość popuslarne u nas w okolicy już od 16 lat . A Julia to popularna jest wszędzie

Okropne są te imiona i naprawdę wyrządzają krzywdę dzieciom

Bo ja wiem Helcie mi się bardzo podoba , Wito też. Staś , Jaś , też ok napewno lepsze niż Kacper czy Kuba ewentualnie Filip