Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w ciąży z żonatym. Chcę powiedzieć o tym jego żonie

Polecane posty

Gość gość
jasne, wszystkiego sie wyprze, pobije swiadkow, tylko co mu to da na dluzsza mete? Pare miesiecy pozniej dziecko przyjdzie na swiat i tak czy inaczej bedzie placil, DNA nie oszuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakich świadków? majaczysz tępa dzido :D bzykałaś się z nim przy świadkach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
Ciężko o alimenty? :) Jeżeli on pracuje i nie będzie dobrowolnie płacił to ściągną mu z pensji. Jeśli zatrudni się na czarno, to ściągną z pensji żony - no chyba, że ona też zatrudni się na czarno. Wtedy alimenty będzie wypłacał MOPS, a dług będzie sobie rosnął i rosnął... I wcale nie marne grosze - licząc , że 500 zł miesięcznie to przez załóżmy 20 lat będzie to 120 000 zł. Jak dla kogoś są to marne grosze, to tylko pozazdrościć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estragona
A ja nie wierzę, że nie wiedziała, że jest żonaty. Facet nigdy nie zaprosił jej do domu, zapewne nie spędzał z nią weekendów i nie domyśliła się? Chyba, że to był przelotny seks. A co do pytania, to nie jest dziecko żony, więc cóż Ty od niej chcesz? Liczysz na to, ze go wywali, a on pobiegnie do Ciebie? Lepiej na tym wyjdziesz nie mówiąc, bo: 1) Po co walczyć o niewierną, męską gnidę, która podobno także Ciebie oszukała? Jaki to kandydat na męża i ojca, skoro zdradzał i Ciebie z premedytacją oszukiwał i wykorzystywał? 2) Jak już kolega wcześniej wspomniał, facet potulnie będzie Ci płacił wysokie alimenty za milczenie, dzięki czemu będziesz mogła zapewnić lepsze warunki dziecku. Gdy żona się dowie, alimenty z pewnością będą niższe. 3) Jako samotna matka masz mnóstwo przywilejów, a z tym typem miałabyś same kłopoty. Zdradzałby Cię i jeszcze na zawsze byłabyś związana z jego żoną i dziećmi (nie da się zamknąć drzwi za małżeństwem, w którym są dzieci). I JAKĄ DECYZJĘ PODJĘŁAŚ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
Nie namawiajcie ją, żeby po cichu brała alimenty - była na łasce gnoja, który nie chce wziąć odpowiedzialności za własne dziecko. Alimenty mają być ustalone wyrokiem sądu, czarno na biało. Nie żona / mąż ustalają wysokość alimentów a sąd - w oparciu o potrzeby i sytuację materialną męża i żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj Boze trafi na panią sędzię, którą mąż zdradzał... na pewno wywalczy ogromne alimenty, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
Sędzia nie kieruje się osobistymi odczuciami. Jeżeli mąż z żoną nie żyją na zasiłkach itd to 5 stów spokojnie dostanie. Odnoszę wrażenie, że osobom wypowiadającym się tutaj zależy, żeby temu facetowi ukrywanie faktu posiadania żony i bezmyślne zrobienie dziecka uszło płazem , a dziecko autorki żyło w biedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem autorka jest niewinna. To nie jej wina, ze zaszła w ciążę z żonatym mężczyzną. Ona chciała mieć tylko romans z żonatym mężczyzną jak każda z nas zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, w ogóle nie kieruje się osobistymi odczuciami. Na jakim świecie Ty żyjesz. Chyba nie masz pojęcia co dzieje się w sądach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
Mam pojęcie. W jaki sposób sędzia miałaby uzasadnić przyznanie np. 300 tu zł w sytuacji, gdy załóżmy mąż zarabia 3000 a żona 1500 ? Wygląda to tak, jakby Ci zależało, by dziecko autorki żyło w biedzie, a ten facet nie poniósł żadnych konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krynia72 dziś Ciężko o alimenty? usmiech.gif Jeżeli on pracuje i nie będzie dobrowolnie płacił to ściągną mu z pensji. Jeśli zatrudni się na czarno, to ściągną z pensji żony - no chyba, że ona też zatrudni się na czarno. Wtedy alimenty będzie wypłacał MOPS, a dług będzie sobie rosnął i rosnął... I wcale nie marne grosze - licząc , że 500 zł miesięcznie to przez załóżmy 20 lat będzie to 120 000 zł. Jak dla kogoś są to marne grosze, to tylko pozazdrościć usmiech.gif x Co ty bredzisz i czego się naćpałaś? Jaki MOPS i jaka żona? Jego żona żeby łożyć na utrzymanie cudzego dziecko to musiałaby je najpierw przysposobić. A on alimenty pewnie bedzie ci płacił ale po badaniach DNA jeśli się okaże że to jest faktycznie jego dziecko i to cię tak wnerwia bo ty cały czas liczyłaś na to że uda ci się rozwalić jego małżeństwo a tu dopa blada. Zostaniesz panną z nieślubnym bekartem facet znać cię nie będzie chciał i żuci c***are groszy bo nie licz na to że na niemowlaka dostaniesz tak wysokie alimenty jak na dziecko w wieku szkolnym. Jak dalej bedzisz mu sie narzucać i do niego wydzwaniać to cię jeszcze jego żona wyzwie od najgorszych a on jej pomoże bo ty jesteś dla nich obca baba z którą nie muszą utrzymywać żadnych kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monirkaaaa
Mój mąż będzie miał za miesiąc dziecko z kochanką. On mi powiedział. Tak czy siak ból jest ogromny. W moim przypadku, laska wiedziała, że ma żonę i dzieci. Dziewczyny! na nieszczęściu innych swojego szczęścia nie zbudujecie! Nie usprawiedliwiam swojego M. Uważam, że jest zwykłą gnidą. W pierwszej chwili, chciałam wyrzucić go z domu, w drugiej pomyślałam o dzieciach. Nie wiem co będzie z nami. Jeśli chodzi o nią, jest zwykłą szmatą. Wiedziała, o rodzinie i pchała się w to. Nie chce nigdy widzieć jej na oczy. Gdybym ja spotkała naplułabym jej w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem w ciąży z żonatym:( to było "niepokalane poczęcie":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
Jeżeli mąż nie pracuje, a żona ma dochód, to ściągają z żony - po co ma płacić państwo, skoro mogą ściągnąć z żony. Skąd w Tobie taka agresja? Monirkaaaa - współczuję kochana. Poczytaj topik "Gdy mąż ma dziecko z inną" - tam niektórym kobietom jakoś udało się wyjść z tego cało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
Art. 144. §1. Dziecko może żądać świadczeń alimentacyjnych od męża swojej matki, nie będą-cego jego ojcem, jeżeli odpowiada to zasadom współżycia społecznego. Takie samo uprawnienie przysługuje dziecku w stosunku do żony swego ojca, nie będącej jego matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonaci faceci mający dobre zarobki powinni utrzymywać takie kobiety jak autorka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dał w kość
Kocham takie zakończenia z happyendem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krynia72 dziś Art. 144. §1. Dziecko może żądać świadczeń alimentacyjnych od męża swojej matki, nie będą-cego jego ojcem, jeżeli odpowiada to zasadom współżycia społecznego. Takie samo uprawnienie przysługuje dziecku w stosunku do żony swego ojca, nie będącej jego matką. x Może ale nie musi a sąd wniosek pewnie odrzuci. To nie agresja tylko szczera prawda. Widać żeś młoda głupia naiwna i nie znasz życia :D Sama się wściekasz niepotrzebnie :D i tak nic nie wywalczysz oprócz tych nędznych alimentów na dziecko i to po badaniach DNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Art. 144. §1. Dziecko może żądać świadczeń alimentacyjnych od męża swojej matki, nie będą-cego jego ojcem, jeżeli odpowiada to zasadom współżycia społecznego. Takie samo uprawnienie przysługuje dziecku w stosunku do żony swego ojca, nie będącej jego matką. K****enie się z żonatym facetem nie odpowiada zasadom współżycia społecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>>>Żonaci faceci mający dobre zarobki powinni utrzymywać takie kobiety jak autorka!<<<<< nie licz na to, że żonaty obcy facet będzie cię utrzymywał, pasożycie. on nie ma wobec ciebie żadnych zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
A możesz sobie myśleć, że ubiegam się o alimenty, obojętne mi to :) Ja Ci tylko tłumaczę, że nie żyjemy w jakiejś dżungli a państwie, gdzie samotnej matce przyznaje się alimenty i możesz sobie, czy mi wmawiać, że tak nie jest, ale nie zmieni to faktu, że SAMOTNA MATKA OTRZYMUJE ALIMENTY a okoliczności poczęcia nie mają znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzają mnie takie tępe dzidy, które lecą poinformować żonę o romansie męża, z nadzieją, że ta żona wywali zdradzacza z domu i wtedy on nie mając wyjścia zamieszka z taką tępą dzidą. Inaczej nie potrafią przekonac faceta, że z nimi ma spędzić resztę życia. Załosne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 zł w życiu nie dostaniesz na nieślubnego noworodka. Tyle to moze dostać dziecko, któremu pogorszyła się sytuacja życiowa po rozwodzie rodziców, a twojemu się nie pogorszyła, bo biologiczny ojciec nigdy z nim nie mieszkał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krynia72 dziś A możesz sobie myśleć, że ubiegam się o alimenty, obojętne mi to usmiech.gif Ja Ci tylko tłumaczę, że nie żyjemy w jakiejś dżungli a państwie, gdzie samotnej matce przyznaje się alimenty i możesz sobie, czy mi wmawiać, że tak nie jest, ale nie zmieni to faktu, że SAMOTNA MATKA OTRZYMUJE ALIMENTY a okoliczności poczęcia nie mają znaczenia x samotna matka a nie ciężarna baba co dopiero zaciążyła żonatym w krzakach :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
gość dziś Mylisz się. Znam sytuację, gdzie mąż zdradził żonę. Nie pracował, pił, bił ją. Fakt, nie było to 500 zł , a 400 . Żona nie dość, że musiała utrzymywać ich wspólne dziecko, jego, mieszkanie, znosić awanturę i przemoc, to zabierali jej z pensji miesięcznie 400 zł. Ale zakładając, że ojciec dziecka autorki normalnie pracuje, spokojnie ma szansę na przyznanie 500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia72
Niezależnie od tego, jak nazwiesz tę kobietę, miejsce poczęcia nie ma dla sądu żadnego znaczenia i nie jest wyznacznikiem do ustalenia kwoty alimentów dla dziecka. Myślę, że dobrze o tym wiesz, ale udajesz sama przed sobą, że tak nie jest. Pozdrawiam i życzę więcej pogody ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krynia72 dziś gość dziś Mylisz się. Znam sytuację, gdzie mąż zdradził żonę. Nie pracował, pił, bił ją. Fakt, nie było to 500 zł , a 400 . Żona nie dość, że musiała utrzymywać ich wspólne dziecko, jego, mieszkanie, znosić awanturę i przemoc, to zabierali jej z pensji miesięcznie 400 zł. Ale zakładając, że ojciec dziecka autorki normalnie pracuje, spokojnie ma szansę na przyznanie 500 zł. x baju baju bedziem w raju :D masz szczęscie że za marzenia nie karzą bo z pierdla byś nie wyszła. jak ojciec dziecka nie pracuje to dziecko dostaje alimenty z funduszu alimentacyjnego a nie od obcej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krynia72 skończyły ci się pomysły? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krynia tak jego żonie zabiorą całą wypłatę i dadzą tobie, żebyś mogła się dalej bezkarnie łajdaczyć i z głodu nie zdechła. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co autorko już dziś nie jesteś w ciąży? miałaś iść do jego żony i już ci się odechciało? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×