pamiętacie komunę

Komuno wróc!

Niedouczki! Komuna? U nas? Jaka komuna? PRL-wi daleko było do komuny. Nie chcielibyście prawdziwej komuny, oj nie

Niech wróci komuna i tania kiełbasa pół litra na głowę i piwo na kaca!

To co u nas było to była komuna. A ty piszesz o komunizmie którego rzeczywiście u nas nie było. Nie było nawet socjalizmy. Była komuna...

idź spać, bo głupoty opowiadasz

głupoty? jakieś uzasadnienie czy to cie przerasta?

Mówili , mowili z tym że nie Rosję a Związek Radziecki bo tak się Rosja wtedy nazywala .I mowili że kraje zachodnie są nie dobre a dobry ten Zwiazek Radziecki. Wystarczy w YouTube wpisać - dziennik telewizyjny lata osiemdziesiąte żeby o tym się przekonać :-)

a jak to ma się do tego postu: "gość dziś W TV Leszek Miller i Aleksander Kwaśniewski przekonywali by kochać Rosję a teraz mówią że Stany Zjednoczone .Dziwne ?"

komuna kojarzy mi się prędzej z hippisami niż komunizmem, faktycznie idź już spać

to ci się źle kojarzy. komuna to ustrój panujący w Polsce do 1989 roku. innej nazwy dla tego ustroju nie ma bo nawet realny socjalizm nie pasuje.

a właśnie że bardzo dobrze kojarzy z hippisami, doucz się i nie mieszaj

tyle że hipisi to lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte na świecie i nie w Polsce. a komuna w Polsce była do 1989 roku i pochłonęła wiele ofiar.

to nie był ani do końca komunizm, ani realny socjalizm, ale 45 lat tyranii

i dlatego właśnie nazywamy to "komuna"

wieloletnie próby skomunizowania Polski nie powiodły się mimo stalinowskiego terroru i późniejszych prób podporządkowania społeczeństwa ideologii państwowej

i co by nie mówić, ogromna role odegrał w tym kościół

ach i te marsze pierwszomajowe i te stragany z balonami na gwizdku, pistoletami na kapiszony , pileczkami na gumce i takimi diabelkami co jak sie nacisnelo to jezyk wyskakiwal :) a pamietacie jak sie latem kupowalo szklanke wody z sokiem , i sanepid sie nie przypierdalal a koles oplukiwal zimna woda i kolejnemu wode lal :)

to był saturator, z którego lało się wodę. oranżada w woreczkach była... polecam nostalgia.pl

ja czasy komuny pamiętam aż zanadto dobrze i kolejki i puste półki i kartki i kombinowanie z każdą duperelą, typu wata (o podpaskach nikt nie słyszał) albo srajtaśma nikomu tego nie życzę dzieciaki miały wtedy raj, ale rodzice, którzy musieli jakoś dom poprowadzić, dzieci ubrać, nakarmić i do szkoły wyprawić mieli horror teraz to dziadki i raz, że pamięć nie ta, dwa - że to jednak były czasy ich młodości, trzy - teraz nie korzystają już z dobrodziejstw postępu tak bardzo, więc niektórzy wspominają z rozrzewnieniem dla mnie jako dziecka, było ok tak, jak teraz to widzę - horror

swieta prawda , dla mnie jako dziecka to byl czas szalonej beztroski ale jak sobie pomysle o rodzicach i dziadkach jak oni to ogarniali zeby zawsze bylo co jesc i w co sie ubrac to wielki szacunek

Alternatywy 4 - ten film ogladac bede nawet w dniu mojej smierci , idealnie pokazany PRL w krzywym zwierciadle dodam ze film lecial kiedys na Poloni i byl tlumacziny na angielski - moj maz kompletnie nie rozumial o co chodzi , nie smieszylo go to i nie problem byl w tlumaczeniu tylko w sytuacji i klimacie tegoz filmu , po czesci wtedy zdalam sobie sprawe jak chory to byl ustroj

Alternatywy to chociaz komicznie pokazywaly. Taka tragifarsa. Ale jak chcecie troche bladego pojecia o tamtych czasach biorac pod uwage, ze na filmach pokazywano wyzszosc wiadomo czego nad wiadomo czym to sięgnijcie do ''Repetytorium Cyfrowe Filmoteki Narodowej'' i pooglądajcie fragmenty kronik filmowych z tamtych lat np. 50-tych albo jeszcze przed peerlelowskich 40-tych

przepraszam za przejezyczenie nie Repetytorium a Repozytorium

Orzeł bez korony