Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ile wymieniacie szczotki do wc? tesciowa awanture mi zrobila

Polecane posty

Gość gość
Moja szczotka ma jakieś 15 lat i nie widzę powodu, żeby ją zmieniać. I nie p********e mi o zarazkach i innych pierdołach, bo rękę dam sobie uciąć, że przed spuszczeniem wody z gównem, żadna z was nie opuszcza klapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pościel co tydzień, ręczniki codziennie, piżama czysta codziennie, szczotka co tydzień. Mycie lodówki, okien i piekarnika też co tydzień, nawet jak nie używałam. Wy tak nie robicie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam szczotkę od roku , chwytnik jest do ściany z pojemnikiem wyjmowanym a w nim szczotka , całośc kosztowała mnie 160 zł szczotką czyszczę kibel kiedy nie ma tam gófna, więc nie za bardzo rozumiem co ma tam być tak strasznego ? gdy kibel ma wode, wlewam środek dezynfekcyjny i szoruję, szczotka jest idealnie czysta bo przecież ma kontakt z śr dezynfekcyjnym prawie codziennie , poręcze szczotki jest niklowane i zrobiona z porządnego materiału może kupujecie jakiś badziew za 3 zł który szybko ciemnieje albo śmierdzi pod wpływem kontaktu z wodą nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie robimy tak. Na pewno nie zmieniam ręczników codziennie. Wytłumacz mi to zjawisko. :D Po umyciu, czyste ciało wycieram w ręcznik, wystarczy, żeby wyschnął i może służyć kilka dni. Ty się nie myjesz, tylko wycierasz śmierdzące kapsko i dupę w ręcznik? Ok. To rozumiem. Ale do podcierania du py służy papier toaletowy. Bua ha ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze znajdzie sie temat na tesciową . Hahaha dobrą ma pamieć babeczka skoro pamietała i kolor i kształt szczotki z przed 8 miesiecy :-P Ja wymieniam średnio raz na 2 miesiace ale kupuje dobrej jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem teściową i do głowy mi nie przyszło komentować wygląd szczotki do sedesu w nieswoim domu. Kibelek czysty, szczotka też to o co chodzi ? Kupiłabym w prezencie teściowej 10 szczotek ładnie opakowanych z komentarzem -mamusia tak lubi takie akcesoria. A jeśli już ,to kupiłabym synowi z komentarzem, że okazyjnie kupiłam więcej i mam za dużo.więc się dzielę. Kibelek myję codziennie ,szczotkę wymieniam jak się zużyje, koszt tak niewielki, wydarzenie żadne więc nie wiem jak często wymieniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 3 lat mam ta sama, czysta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też ma chyba 3 lata i nie czuje potrzeby wymiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczotkę wymieniam jak się zużyje :) Jeśli nie ma na niej gnijących i śmierdzących kawalków kupy to nie widze przeciwwskazań: przecież szczotka ma kontakt z wnętrzem muszli wtedy, gdy jest w niej pełno płynu, a poza tym co ok tydzień dezynfekuję ją i płuczę osobno. Zdarzyło się, że wywaliło nam rury i szczotka została użyta do sprzątania "zasranego" kibla. Wtedy oczywiście kupiliśmy od razu nową, bo komu by się chciało czyścić każde włókno z kupy osobno (a koszt 5 zł).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleksik74
A z moich doświadczeń wynika, że szczotkę zmieniam 2x rzadziej niż teściową. Moją pierwszą szczotkę do mojego pierwszego mieszkania kupiłem jakieś 15 lat temu. Szczotka służyła mi chyba ze 3 lata, teściowa tylko 2. Później w moim życiu pojawiła się nowa kobieta, która po jakimś czasie zamieszkała ze mną. Kupiłem nową szczotkę, która przetrwała do momentu naszego ślubu. I trwała dalej... a wraz z nią teściowa. Pech chciał, że mój 2-gi związek znów się rozleciał. Kolejna teściowa odeszła w zapomnienie, ale szczotkę mam dalej. Podsumowując: szczotki do kibla są o wiele trwalsze od teściowych, więc nie widzę sensu ich tak często zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po kazdej kupie wymieniam kibel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoją szczotkę mam około roku i jest czyściutka, mało tego dodam że ja w naszym domu nie zajmuje się myciem kibla - robi to on raz w tygodniu, ja tylko co 2-3 tygodnie wrzucam do spłuczki kostkę antybakteryjną i barwiącą wodę na błękitny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza szczotka liczy sobie bodajże z 9 lat. Czytając ten wątek poszłam się przyjrzeć jak wygląda (ja kibelka nie myję. To robota moich facetów) i szok! Wygląda jak nowa :-) Kleksik, padłam ze śmiechu :-) Masz dobre poczucie humoru, Dzięki ha..ha..ha... :-) Może te szczotki to jakaś nowa wyrocznia? "Patrz na szczotkę do kibelka, a powie Ci w jakim stanie jest małżeństwo" buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, szczotkę się wymienia jak jest zużyta a nie brudna..Brudnej szczotki nie ma, jak się nią myje sedes regularnie domestosem lub innym o podobnych parametrach płynem.Poza tym kubełek napełnia się również tym płynem i tam sobie szczotka stoi więc bakterii nie uświadczysz.Trzeba tylko uważać jak się ją wyjmuje by nie zachlapać podłogi ,więc wyjmować jak najbliżej sedesu, by krople leciały do kubła i potem najwyżej na sedes, który można wytrzeć papierem ,o ile zdąży coś kapnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia_Suleman
co dwa tygdnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×