Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chcę już facetów, którym chodzi o seks

Polecane posty

Gość gość
Wszyscy faceci zdradzają,żaden nie jest wierni oni rzadko maja uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wygladam jak k***wka, moge Was zapewnic. Nie sypiam z facetami poza zwiazkiem, nie macam sie z nimi i nie caluje, nie daje sie poderwac na tanie teksty. Mój problem polega na tym, ze zabiegaja o mnie faceci, ktorym z góry mowie ze nie bedzie to łatwa przeprawa, bo mam problemy z zaufaniem, oni sie staraja, kreuja na odpowiedzialnych, udaja, jestesmy razem, sypiamy ze soba tez nie za wczesnie, wszystko wyglada swietnie, wydaje mi sie ze mam swietnego faceta, stabilna przyszłosc i nagle okazuje sie, ze zdradzał mnie od pierwszego dnia naszej znajomosci. To zdarzyło mi się już kilka razy, raz byłam w zwiazku 3 lata i przez 3 lata byłam zdradzana od pierwszego dnia, z tym ostatnim podobnie ale wydało sie po pół roku. Okazało się, że jest seksoholikiem, który już oda lat bzyka laski dziesiątkami, podczas wyjazdow ze znajomymi albo zaczepia je na fb na online sex, z niektórymi sie umawia. Nagle otwieram szeroko oczy ze zdumienia i okazuje sie, ze znowu dałam sie nabrać mimo wyjątkowej ostrożnosci, facet popłakał kilka dni, pozniej zaczął mnie wyzywać i obrażać, przestałam odbierać tel. Myślę, że może to coś co wyniosłam z domu bo mój ojciec był alkoholikiem, może podświadomie ciągnie mnie do skrzywionych mężczyzn? Pilnuje się coraz bardziej i bardziej, ale to sprawia tylko tyle ze oni sie jeszcze bardziej staraja o moje zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei przyciągam porządnych facetów, monogamistów, ale niestety mają inne wady, np. brak pracy, maminsyństwo, niezaradność. Uważam że Ciebie kręcą tacy przystojniacy. Może rozejrzyj się za jakimś brzydszym, mniejsza szansa że ru\chacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni nie sa zbyt przystojni, tyle ze wysocy i pewni siebie :/ Nie wezme małego, bo sama mam 178 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziewgo faceta znajdziesz w kosciele a dokładnie w wspulnoscie np odnowa ducha w oaaziehttps://www.youtube.com/watch?v=OysdlD1zzsc tylko jest problem tam sa prawiczki i chca dziewczynę dziewice jak w tym filmie wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest na to rada sex po slubie i kto kocha ten wytrzyma bez sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ruda, 178 wzrostu, wielkie tzytzki, seksbomba w sam raz do ru'chania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość win
Wow nie wiem kto tu odpisuje i ile macie lat, ale skupianie się na fizyczności gruba-chuda to idiotyczne. Nie chodzi o to czy masz wielką pupę czy małe piersi, bo nawet najseksowniejsze kobiety świata są zdradzane. Problem jest w nas kobietach. Mężczyźni nas nie szanują i skupiają się na powierzchowności i przede wszystkim TYLKO NA SOBIE, bo z każdym pokoleniem coraz mniej się szanujemy, coraz bardziej ich rozpieszczamy i coraz bardziej walczymy my kobiety między sobą o takich łajdaków. Same nie stawiamy granic więc tylko nas tak traktować. Po pierwsze akceptacja szybkiego seksu, to jak zapłacić deweloperowi przed wybudowaniem domu - głupota. Po drugie akceptacja kochanek, potem takie dwie (żona i kochanka) szarpią się o łajdaka zamiast wykopać go wspólnie z życia. Po trzecie wychowywanie synów, którzy mogą do domów na noc sprowadzać różne koleżanki (aby się wyszumiał) już w domu jest uczony nie szanowania ani kobiet ani domu rodzinnego. Po czwarte ile to teściówek zajeżdża swoje synowe, że ona to powinna mu obiadek i dupcccie na zawołanie dawać (nie ma wsparcia kobieta w kobiecie tylko chora rywalizacja). Po piąte to kobiety ciężej mają w życiu a ciągle faworyzuje się mężczyzn, jak taki idzie z wózkiem a dziecko w nim głodne to nie ma znaczenia bo facet poświęcił godzinę w miesiącu na spacer z dzieckiem, a jak kobieta codziennie syto nakarmione to jeszcze skrytykują, że źle wózek prowadzi. Obecnie jest coraz więcej wykładów dla kobiet o stawianiu granic mężczyzną, gdyż nasza rola jest tu bardzo istotna na funkcjonowanie rodzin i świadomość zagrożeń jakie wynikają z akceptacji zachowań mężczyzn. I choćbyś Ty była w porządku jest tyle idiotek na świecie co np. w dyskotece rozłoży nogi. Do puki kobiety nie nauczą się SIEBIE SAME SZANOWAĆ I STAWIAĆ GRANICĘ TO ŻADEN FACET NIE USZANUJE NAS. Pisanie, że chciał z Tobą rodzinę zakładać.....co to za "kolorowa prognoza" z łajdakiem pukającym w tle, to tylko pomyje . I bardzo dobrze, że jesteś świadoma swej atrakcyjności, niech będzie mega wysokie i nie ma się czego wstydzić, wykorzystaj to dla tego, który naprawdę da ci to czego pragniesz w czynach a nie w obietnicach i szanuj siebie a wygrasz. Obyś miała równie wysoki próg świadomości chorób wenerycznych, bo króluje w tym pokoleniu chlamydia, która mężczyźnie nie robi nic ale kobieta staje się bezpłodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za ten ostatni wpis, dużo w tym racji bo ojciec mojego ostatniego partnera robi to samo od lat a matka chyba po cichu przyklaskuje temu co się dzieje za jej plecami. I wierzcie lub nie, ale nie jestem żadną puszczalską, miałam w życiu luźniejsze związki, ale zawsze byłam w porządku w stosunku do partnera. Teraz dojrzałam do czegoś poważnego i spotykają mnie same rozczarowania, chyba wiem jaki popełniam błąd - za bardzo wierzę w słowa, w przyszłości dopóki nie zobaczę czynu nie będzie o czym gadać. To był mój bład :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×