Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzelka

Czemu facet nie chciał?

Polecane posty

Gość gość
"A co za debil by ****** kogos kogo uwaza za debila?" każdy przeciętny mężczyzna.*******ie jest celem samo w sobie, niezależnie z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka mniejszosc? Ja z takich okazji rezygnowalem w zyciu kilka razy bo to kretynki byly. A wiare to ja mam tam gdzie geje sobie pakują:-D Dla was to co z soba reprezentuje dziewczyna nie ma znaczenia prawda? Cycki sa,dpa jest to jechane:-D Masakra jest z Wami:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rchnie jest celem samym w sobie to zaczynam Wam wspolczuc tych wokol ktorych sie obracacie. Bo zarty zartami ale przykre co piszecie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzelka
Gość 20:13, uśmiałam się czytając twój post, dzięki! :D Pytanie stąd, że zazwyczaj to ja byłam tą, co musiała mówić "nie" facetom. Faceci czasami zaczynają merdać sztywnym ogonkiem, jak zapraszam ich do siebie na herbatę. Nie wszyscy, ale jednak na dziesięciu trzech się trafi. Potem wielkie zdziwienie, bo rzeczywiście zaprosiłam ich na herbatę, a nie "na herbatę". A tam sytuacja była zupełnie odwrotna. Zapraszam "na herbatę", a ten od progu leci do pudełka z herbatą i "taką mi zrób!". Leciał tylko na moją herbatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to przykre, ale taka męska natura, niezależnie od środowiska, w jakim się obracasz. lepiej się z tym pogodzić, bo potem właśnie kobiety są rozczarowane, rozżalone i czują się wykorzystane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz ale meska natura podmeskiego gatunku:O Ja nie wiem gdzie zyjecie ale ja nie znam typa ktory by rznal byle pustaczke. Wg mnie kobieta podnieca nie tylko wygladem ale i sposobem bycia,zachowywania sie, pewnym poziomem wiedzy. Nie mowie tu,ze polece na brzydule z politechniki:-D Ale wszystko to musi byc w jakiejs mierze wysrodkowane by chciec z nią seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze jedna strona medalu. Co za satysfakcja z poderwania byle panienki co poleci na glodne kawalki? A jak upatrzysz sobie inteligentna to dopiero jest sie co gimnastykowac:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam mężczyzn, którzy sypiali z pannami, która ani im się nie podobały, ani nie budziły szacunku pod względem intelektu czy charakteru. więcej nawet - za plecami kręcili z nich bekę, że są takie brzydkie, straszne i fatalne. a jednak do seksu dochodziło. fakt, o taką to facet na pewno nie będzie zabiegał. ale jak dziewczyna sama namawia, to czemu miałby nie skorzystać? oczywiście, nie wszyscy są aż tak chamscy. ale zasadniczo, facet prześpi się z 80% kobiet, jeśli same namawiają, niezależnie od ich walorów jakichkolwiek. po prostu seks to dobra zabawa i przyjemność. nie trzeba do tego motyli w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzelka
"Wybacz ale meska natura podmeskiego gatunku" Czyli albo nieszczęśliwie żonatych, albo pijanych, albo dobijających do 40stki... Tacy są gotowi wszędzie, zawsze i z każdą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i to byli bardzo madrzy faceci:-D - Siema kolego rzne takiego glupiego paszteta,ze szok -no ja tez i nawet cyckow nie ma:-D Super są:-D To chyba znaczy,ze ich poziom nie wystarcza na wiecej. Wiec glupol rznie glupola:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci się kreują na takich co ciągle mogą i ciągle o tym myślą, jak przychodzi co do czego to wydają mi się bardziej wrażliwi niż kobiet. mam wrażenie, że nawet najbardziej pewny siebie i przebojowy facet jak zamkną się drzwi sypiali i zostaje z kobietą sam, nago to naglę się robi wewnątrz (a czasami na zewnątrz :p taaaki malutki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzelka dziś "Wybacz ale meska natura podmeskiego gatunku" Czyli albo nieszczęśliwie żonatych, albo pijanych, albo dobijających do 40stki... Tacy są gotowi wszędzie, zawsze i z każdą oczko.gif Xxxx Nie znam statystyk ale skoro tak twierdzisz:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez dlugo czekalam na ten pierwszy raz z( teraz juz) obecnym mezem. tez bylam dziewica. byl seks oralny dosc dlugo. doszlo do stosunku dopiero po pol roku. kiedy po jakims czasie zapytalam sie go czemu tak zwlekal to powiedzial mi ze nie byl na poczatku mnie pewny "czy to wlasnie mam byc ja na nale zycie" i nie chcial mi w tej sytuacji dziewictwa odbierac. do stosunku doszlo po pol roku kiedy mial juz tak...95% pewnosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra nic tu po mnie nie dogadamy sie. Pozdrawiam i badzcie bardziej ludzcy niz zwierzecy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzelka
Gość 20:50 - oczywiście nie wszyscy, ale jak na razie tylko tacy byli gotowi wziąć mnie "już, teraz, natychmiast". Więc albo jestem rzeczywiście wybitnie brzydka i/lub głupia, albo faceci wcale nie są tacy zwierzęcy jak niektórzy tutaj twierdzą. Jednak myślę, że między braniem wszystkich dziewczyn jakie by nie były, a brakiem seksu przez kilka miesięcy w związku jeszcze coś powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się, podobno kobiecie jest łatwiej bo jak tylko pokaże, że chce to wszyscy lecą a to g****o prawda. Ja już mam posuchę ponad rok, a sygnalizowałam paru facetom ostro na co mam ochotę :o szpetna podobno nie jestem, bo wcześniej miałam powodzenie i nie narzekałam, ale to nie jest prawda, że jak kobieta chętna to ma łatwo. To tylko kwestia szczęścia, trafienia na kogoś, nawet jeśli chodzi o sam seks- stety albo i nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi z kolei nie zdarzyło się nigdy, żeby facet się opierał, jak sama chciałam. ani razu w życiu. mam 30 lat, więc dużo różnych sytuacji za sobą. nawet tacy mężczyźni, którzy z różnych przyczyn powinni się opierać. a myślę, że nie jestem jakąś mega pięknością :) buzia raczej ładna, tak myślę, ale swoje wady mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzelka
No właśnie niby kobiecie powinno być łatwo, jak pokaże że jest chętna, ale w rzeczywistości jak pokaże że jej się chce seksu, to przybiegnie stado wygłodniałych szczerbatych. Już nieraz dawałam sygnały jednemu, a odebrał je ktoś zupełnie inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez to mialam - rozebralam sie do bielizny przy facecie, z ktorym spotykalam sie przez 2 lata jako znajomi i on nie zrobil żadnego kroku dalej :p a ja tak na to liczylam.... Stwierdzilam ze nie jest namiętny a on po tej nocy chcial ze mna pogadac o tym co sie stalo ale nie doszlo do tej rozmowy .. Potem po miesiącu znowu zaczelismy sie przyjaznic ale nie wracaliśmy do tego i on po jakims czasie zerwal kontakt heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mówil ze kocha.. Ale u nas to on byl prawikiem a ja mialam jakieś doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie przyszlo wam do głowy, że są rózni faceci? ze jedni polecą rznąc kazdą dziure w kazdej desce, inni lubia sie trochę namęczyc i pozdobywac, a jeszcze inni lubią tylko takie które IM sie podobają? A jeszcze inni lubia jak sie ich podrywa? A jeszcze inni to.. tamto. Owszem, faceci sa podobni do siebie, na pewnym poziomie tak. i lubimy seks z kobietami, czasem róznymi, i nie widzimy w tym problemu. ale kazdy ma jakis klucz wg którego wybiera takie, a tych innych nie. watpie zeby 90% facetow, nawet najbardziej napalonych chcialo przeleciec którąs z ekstrem, ktorych fotografie czasem ktos tu podrzuci dla smiechu albo obrzydzenia. Poza tym, facet mógł stwierdzic, ze z takich czy innych przyczyn to jednak nie to i tyle. powodów moga byc tysiace, i nigdy sie nie dowiesz, chyba ze zapytasz, w co watpię - a jezeli, watpie zeby odpowiedzial. ustalmy w kazdym razie - nie kazdy facet zawsze chce z kazdą. tacy az łatwi nie jesteśmy. :D dla mnie np same z siebie pociagajace jest jakies 25% kobiet. 75% jest pod tym wzgledem w pełni bezpieczne. szala moze sie ciut przesunąc przy jakichs specjalnych okolicznosciach - alkohol, zmasowany podryw albo co. ale o najwyzej 10%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w sumie miło. na mnie zawsze faceci lecieli, myślałam, że to dlatego, że już tak mają, że chcą się zabawić i że to o niczym nie świadczy. a może jednak rzeczywiście im się podobałam :) fajnie :) ja nigdy nie wierzyłam wystarczająco w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzelka
Na mnie też niby "lecą", ale nie ci co trzeba. Fajnie jest się podobać mężczyznom, ale skoro wielu się ogląda, a ten jeden kręci nosem, naprawdę można zwątpić w siebie... I w tym właśnie problem - myślałam, że skoro już mi kwiatki przynosi, to seks to kwestia kilku wspólnych nocy, a tu taki psikus. Fajnie, że są jeszcze mężczyźni, którzy nie myślą tylko o seksie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzelka nie martw się i tak jak ktoś napisał - nie rozpamiętuj tego i tak się nie dowiesz, co było naprawdę przyczyną. powoli, do przodu :) i znajdzie się inny, taki, który będzie Ciebie wart, a dla seksu z Tobą będzie w stanie zrobić wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×