bezsenna noc, chętnie z kimś porozmawiam :)

bezsenna noc, chętnie z kimś porozmawiam :)

Czemu nie możesz spać ?

Ja też chętnie porozmawiam . Siedze w Niemczech na szkoleniu strasznie tęsknie za żoną i córeczką , które pewnie już słodko śpią , a ja z nudów trafilem na takie forum ...:)

tak jakoś dzisiaj mam. A może prześladuje mnie wizja końca urlopu.. Nie wiem. A Ty dlaczego nie śpisz ?

Mogę się dołączyć?

vip39 a ja myślałam, że kafeteria jest typowo babskim forum :)

Korzystam z weekendu. Szkoda przespać.

malinax w sumie masz racje nie wiem jak tu trafilem , chyba z tęsknoty ,ale juz się nie wtracam do damskiej rozmowy :)

witam nie śpiącego krakowiaczka :) a Ty z jakiego powodu nie śpisz ?:)

Jakoś tak mam dziwnie od pewnego czasu

Ile masz latek mała?

hmm babska rozmowa mówisz :) no cóż, babeczki chyba śpią, albo nie chcą rozmawiać :)

Może zaproponujesz jakiś temat ?

Ja myślę , że pewnie śpią :) My też powinniśmy , a nie możemy ...

zapent jestem pełnoletnia od dość dawna :P

jak nie zasne to 2 to już tylko zostaje liczenie owieczek, baranków albo innych żyjątek :)

Witam , ja też chętnie się dołącze do rozmowy :)

proponuje temat pogody, chyba nic bardziej usypiająco nie działa. No chyba, że koś ma inną propozycje :)

Dobry wieczór:),a o czym będzie rozmowa?

Pogoda robi się coraz bardziej jesienno-przygnębiająca

Ja chętnie wyrzuce z siebie , że po ostrej kłótni z mężem wylądowałam w salonie na kanapie i jestem zła na wszystkich facetów :)

oj społeczeństwo już jesień poczuło , dzisiaj wszyscy w kurtkach.. A ja na przekór pogodzie byłam na zakupach typowo letnich. Chociaż łatwiej już kupić kozaki niż krótkie spodenki :)

temat pogody podziałał chyba na wszystkich usypiająco :)

No możliwe :)

Gdzie tam,to pora kiedy się rozkręcam:).

Niestety, nie na wszystkich

malinowa ale to męża trzeba było pogonić na kanape. No chyba, ze wygodna jest.. :)

Bardzo lubię piosenki Maryli Rodowicz

A mnie ostatnio zaczepiła na ulicy ładna dziewczyna. Dała mi swój numer. Napisałem do niej i zaproponowałem spotkanie. Odpisała, że ma wolny weekend. Napisałem, że w takim razie przed weekendem się odezwę i dokładnie ustalimy gdzie i o której się spotkamy. Odpisała, że ok. Następnego dnia życzyłem jej miłego dnia w pracy i napisałem, że cieszę się, że niedługo się zobaczymy. Nie odpisała. Więcej już nie pisałem. Mam pytanie, co z wami kobietami nie tak?

Wiem wiem , ale sama wolalam się wynieść z sypialni , choć kanapa jest średnio wygodna :)