co to może być?

pół roku temu wylądowałam w szpitalu z ostrym bólem z prawej strony do tego wymioty , omdlenia , stan zapalny. Jednak po podaniu dośc dużej dawki leków ( dosłownie chyba z 8 kroplówek w 1 dzień ) po 4 dniach wypisali mnie do domu a przyczyn mojego bólu nie podano ponieważ nic nie wykryto .Od kilku dni przy ucisku i skrętach na prawą stronę " kuje mnie"... czytałam o czymś takim jak " przewlekłe zapalenie wyrostka robaczkowego" niby czegoś takiego nie ma ale mój tato opowiadal ze jego kolegi córka miała to samo i po roku złapal ją wyrostek na studiach niestety już rozlany.... robiłam badania krwi , stanu zapalnego nie ma... ale czy mam się zacząć bać czy takie kłucie może świadczyć o czymś innym