Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet ma depresje

Polecane posty

Gość gość

Nasz zwiazek nalezal do udanych, staral sie o mnie bardzo dlugo. Bylismy szczesliwi i spokojni przez ponad rok, do czasu gdy dopadla go depresja ( problemy z przeszlosci) Odrzuca mnie. Rozmawia fakt, ale nie przytula sie nie caluje, nie mowi ze kocha. Ja mu powtarzam zawsze, ze kocham ze zawsze bede, i wespre. A on tylko o sobie, bierze leki, na terapie chodzi, skupia sie na swojej pasji, ale traktuje mnie jak kolezanke. Jakby nic nie bylo co nas laczylo. Jest mi smutno z tego powodu i nie wiem co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie mieszkacie razem to nie dzwoń do niego, nie pisz...zobaczysz jak się sprawy potoczą...Może wreszcie się ocknie i zobaczy że nie będziesz na każde jego zawołanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami faceci potrzebują takiej terapii wstrząsowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje. No wlasnie. Ale on pisze codziennie, pyta jak sie czuje, poprostu raz czy dwa nie odpisac bez tlumaczenia i zobaczyc czy w kolejne dni bedzie zabiegal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak...Ja też tak miałam i wiadomo fajnie, że pisze ale to nie jest to samo co spotkanie...A jak się nie będziesz przez jakiś czas odzywać do niego to może zrozumie, że nie jesteś tylko dziewczyną do odpisywania....Niech teraz On się pomartwi o Ciebie...Wiadomo nie będzie Ci łatwo nie odp ale dasz radę....Moja siostra tak zrobiła...i naprawdę się wtedy chłopak przejął...zrozumiał że nie można budować czegoś tylko na pisaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam "staral sie o mnie bardzo długo..." to mi się nóż do kieszeni otwiera, megalomanki zakichane. Starał się aż w końcu łaskawa panna w dobroci swej nieskończonej rąbka raju mu uchyliła i pozwoliła być z sobą i sobie usługiwać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez przypadek natrafilam na niego w necie na portalu randkowym. Jest online. Ma zdjecie. Szuka dziewczyny. W takiej sytuacji napewno juz nie odbiore nie napisze, nie chce go znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×