Cała prawda o kobietach

Kobiety to egoistki, myślą o księciu na białym koniu, który będzie im służył, podawał do łóżka, był na każde zawołanie i całował w stopy. Jeżeli kobieta robi makijaż i stroi się w kiecki, to tylko po to, by inne kobiety patrzyły z zazdrością. Przyciągnięcie faceta to sprawa drugorzędna. Kobiety to największe na świecie zazdrośnice. Gdy zobaczą piękniejszą do siebie, to życzą jej wszystkiego najgorszego. Wystarczy tylko poobserwować mowę ciała kobiet, które przegrywają w obliczu piękniejszej. Te zazdrosne spojrzenia, kwaśne miny, zakrzywione brwi. One by się rzuciły z pazurami na tą, która ma powodzenie, która opiera się o ramię przystojnego bruneta. Kobiety patrzą na faceta jak na maszynkę do zarabiania pieniędzy. Pasje, zainteresowania, inteligencja to sprawa drugorzędna. Najważniejsza jest zasobność portfela, samochód i duże mieszkanie. Ona musi mieć pewność, że facet nie będzie oszczędzał na jej perfumach, kieckach i podróżach na wyspy Kanaryjskie. Kobiety są niezdecydowane i same niewiedzą czego chcą. Gdy kobieta mówi nie, myśli najczęściej - tak. Kobieta chce być zaspakajana, ale sama nie chętna jest do zaspakajania. Kobieta chce, aby jej służono, lecz sama nie chce służyć, bo uważa się za księżniczkę. Kobieta dużo marzy, ma bujną wyobraźnie, wyobraża sobie wyimaginowanego faceta, który wie wszystko i potrafi się rozdwoić. Jedną misją tegoż faceta jest wywoływać radość u wiecznie niezadowolonej kobiety. Taki facet opowiada najlepsze dowc**y na zawołanie, ma całą encyklopedię w jednym palcu, chętnie wybieram się na maratony zakupowe, i ogólnie zna się na wszystkim. A MY faceci i tak wciąż uważamy, że najlepsze są 16-letnie DZIEWICE.