czy to mogą byc ZATOKI???

corka, 3 lata przez 2 dni miala temp. 38 st. pozniej wszysto wrocilo do normy ale od tygodnia slychac ze cos jej charczy w nosie, jak dmucha to nic nie wychodzi, ale jak spi to strasznie chrapie i slychac ze ma jakby cos w nosie, tak samo w dzien mowi jakby porzez nos, ale nic nie wychodzi... co to moze byc?? jak ma katar to po dwoch niach zawsze "puszcza". isc do lekarza?

?

?

Tak iść do laryngologa. Mogą to być zarówno zatoki jak i migdałki. Mój syn tez mówił przez nos, chrapal strasznie, spał z otwartą buzia, oddychać przez usta. Byłyśmy u laryngologa i stwierdził przerost 3 migdała ( syn miał 5 lat). Po wycięciu nie chrapal, oddycha przez nos i mówi normalnie ( wcześniej chodził do logopedy właśnie z powodu mówienia przez nos). Skończyły się przeziębienia które wcześniej były bardzo częste ( od 5 miesięcy czyli od zabiegu nie miał nawet kataru). Autorko koniecznie idź do laryngologa bo gardło nos i uszy są połączone i może się z tego wykluc np zapalenie ucha czy gardla

radziłabym zacząć od lekarza rodzinnego albo pediatry, potem dopiero ew rozszerzać diagnostykę o innych specjalistów

ALE JESLI TO MIGDalek to zaczeloby się tak nagle??

Mogłoby się zacząć nagle. Migdałek mógł przerosnąć ( mógł przerastać już od jakiegoś czasu) i dać objawy. Lepiej idź do laryngologa, bo z doświadczenia wiem, że pediatra za wiele nie pomoże.

czy takie badanie moze byc bolesne dla dziecka (u laryngologa?)

Tak, przyłączam się do TejWrednej. Moje dziecko miało te same objawy, nawet jak infekcja ustąpiła, to ciągle mówiło przez nos i chrapało, a potem znów infekcja i infekcja goniła infekcję. Pediatra oczywiście najchętniej by dał kolejny antybiotyk, a do głowy mu nie wpadło, żeby skierować dziecko do laryngologa żeby zobaczył czy to przypadkiem nie migdałki. Dopiero jak zrobiliśmy w CM MML badanie nosogardła, to okazało się czarno na białym co jest przyczyną. Radzę udać się do laryngologa, ale jakiegoś dobrego, bo czasem jednak te migdałki warto podleczyć zamiast od razu wycinać, w końcu też pełnią jakieś swoje funkcje. Mój syn ma 3 lata, i rok męczyliśmy się z ciągłymi infekcjami, a teraz leczymy migdał i się zobaczy co dalej

Badanie nie jest bolesne. Ogólnie laryngolog musi wszędzie zajrzeć - ucho, nos, gardło, a jeśli chodzi o badanie nosogardła, to może być co najwyżej nieprzyjemne dla dziecka, dlatego warto iść do dobrego lekarza z nowoczesnym sprzętem, my byliśmy w MML i będę każdemu polecać, bo mój syn wszedł przestraszony, a panie tak go zabajerowały, że wyszedł z uśmiechem od ucha do ucha.

Witam gość 2014.08.24 , w przypadku podejrzenia choroby u dziecka, jeżeli mamy jakiekolwiek obawy, najlepiej pójść do lekarza na wizytę kontrolną. Lepiej dmuchać na zimne niż dopuścić do rozwinięcia się infekcji. Pamiętaj, że Twoja córka może mieć również powiększony trzeci migdałek - zwłaszcza po infekcjach. Ten stan z czasem może się utrwalić i wymagać leczenie operacyjnego. Pozdrawiam, Łukasz Narożny

Oczywiście do lekarza! Np. zatoki to poważna sprawa, mi jako dziecku zbierała się tam ropa, to mogło skończyć się fatalnie, miałam taką gorączkę, że majaczyłam.