Jestem nieatrakcyjny i przezywam koszmar kiedy musze zalatwic cos na uczelni

tak jak teraz. zalatwiam zalegle zaliczenia, zdaje egzaminy. w wiekszosci mam kontakt z kobietami bo one sa szefami katedr i egzaminatorami. Wiem ze jestem nieatrakcyjny z wygladu ale nigdy bym nie przypuszczal ze bedzie to mialo tak ogromny wplyw na moje zycie. Jest mi tak ciezko dograc cokolwiek, ustalic-szczegolnie z kobietami ze zyc mi sie odechciewa. Zawsze jest jakis problem, juz na samym poczatku kiedy inni maja z gorki ja musze robic 5 razy wiecej i 10 razy czesciej tam biegac, zabiegac****ilnowac wszystkiego , prawie na kolanach blagac zeby byle gowienko poszlo po mojej mysli. Juz nie mam sil:( biegam tak cale wakacje kiedy inni odwalili to jeszcze w czerwcu (a wyjsciowo byli w gorszej sytuacji niz ja). Zawsze modle sie tylko zeby trafic na jakiegos kolesia-egzaminatora, szefa czy kogokolwiek innego bo odrazu leci jak z platka. Ale niestety u mnie 90% szefow , wykladowcow itp to kobiety. Co zrobic zeby miec choc troche latwiej?? Juz tak sie staram, biegam w nowym garniaku, klania sie do pasa, jestem mega uprzejmy i grzeczny juz naprawde nie wiem co mam zrobic. Kumpel przystojny ktory prawie wogole nie chodzil na zajecia, nie stawil sie na zaliczeniu na poczatku lipca okazuje sie ze dostal 5 mimo iz prawie nic na egzamie nie umial bo mieli z mloda laska egzamin. Ja bbyem wykuty ledwo 3 dostalem, jedyne co pamietam to skrzywiona geba tej laski ktora mnie egzaminowala. juz mi sie zyc odechciewa

Mam dla ciebie super radę. Będziesz miał laski będziesz chciał. Zapisz się na sport. Ale nie na siłownię czy badmintona. Zapisz się na boks. Żadne tam popularne mma. Idź na boks. Trenuj go co najmniej 5 lat. Wyrobisz sobie mięśnie. Sam zobaczysz, że zmieni ssię twój wygląd, będziesz miał pewność siebie. Mężczyzna nie musi być piękny. Ale praktycznie zawodnik, bokser ma powodzenie, bo twarzy takiego mężczyzny widać, że ma CHARAKTER i że jest wysportowany! Kumasz Nie jestem modelem, mam rozbity nos, łuki brwiowe i wyglądam jak patologia, ale nie mam żadnego problemu z kobietami. Wielu kobietom podoba się męski wygląd, a jak jeszcze usłyszą, że coś ćwiczę i że ze mną nie muszą się bać na ulicy to nie żadnego z niczym problemu. Więc skończ jęczeć i ćwicz codziennie.

To nie wina tego czy wyglądasz bardziej czy mniej atrakcyjnie , to siedzi w twojej głowie. Widocznie przez to że uważasz sie za mniej atrakcyjnego , masz gorsze poczucie własnej wartości , i brak Ci przez to pewności siebie bo rpzejmujesz sie wyglądem. Innym jest łatwiej dlatego że mają inne podejście nie dlatego że tak wyglądają. Zmień swoje nastawienie , uwierz w siebie , jesli ludzie będa wyczuwać od ciebie pozytywne wibracje , i bedziesz pewniejszy siebie , to zobaczysz że wtedy będzie ci wszytsko lżej szło. Facet nie ma być jakiś piękny , tylko po prostu zadbany , szarmancki , kulturalny , taki żeby można na niego liczyć ,żeby można z nim porozmawiać i sie pośmiać.

FACET TEZ Nam kobietom musi sie podobac ,byc ladny !!!! a przystojny nie oznacza ,ze jest ladny !!!! FACECI Zakompleksieni zapisuja sie na boks ,zeby pozniej byc pozadanym przez kobiety hehe,glupia na to zlapiesz ,ale nie prawdziwa kobiete !

nie ja jestem kobietą i radzę co innego! PŁYWAJ!!! Jak rozwiniesz taką cudowna muskulaturę klatki piersiowej, ramion i pleców i będziesz chodził taki wysportowany, umięśniony, to kobiety oszaleją!!! Ubierz dopasowaną koszulę wtedy, taką z h&m na przykład, jeansy, fryzurę miej zawsze zadbaną np. co miesiąc chodź do fryzjera i zdecyduj sie na to co ci proponuje, jak masz trądzik idź do dermatologa, a puki co poproś siostrę, albo kuzynkę żeby ci jakiś apteczny krem np. Triacneal kupiła albo poleciła i już będziesz fajny ;-) Wiesz, oglądałam mistrzostwa w pływaniu to każdy facet mi sie podobał, bo mieli boskie ciała, twarz nie ważna. Nawet ostatnio mój brat ćwiczy klatkę, ramiona, plecy i taka mu sie zrobiła fajna figura, że choć nie jest ładny z twarzy to ma taką posturę teraz, że stwierdzam, że jest przystojny, aż się patrzę czasem, że taki fajny się zrobił od kiedy ćwiczy!!! Zrób to samo!!!

tak jasne i wtedy bedzie myslla ,ze wszytskie na niego leca,ze moze miec kazda...

oprócz ciała bądź elokwentny, oczytany, kulturalny, szarmancki, taktowny...kobiety uwielbiaja takich facetów. Choć jak to jednorazowe zdawanie albo załatwianie to wygląd odgrywa główną rolę niestety. I ja jako kobieta się przyznam, że zawsze ładniejszemu jest łatwiej coś załatwić, jak sie jeszcze uśmiechnie etc. to kobiecie sprawia to przyjemnośc i mu idzie na rękę, ostatnio na pewnym kursie widziałam jednego zadbanego, przystojnego faceta a głupiego jak but naprawdę, a drugiego brzydkiego jak cholera, niskiego chyba 160 cm, pryszczatego, mądrego ale zarozumiałego i przyznam się, że poszłabym na rękę temu ładnemu, taka natura ludzka. Zrób sie na bóstwo kolego ha ha ha i tyle. Ale ja raczej nie patrzę na twarz kobiet i mężczyzn, tylko wydają mi sie ładni jak są zadbani czyli ładnie ubrani, wysportowani, uczesani, ładna cera, makijaż, biżuteria, tacy że nie brzydziłabym się np. pić z nimi z jednej szklanki ;-) mimo, że ich nie znam. Zadbaj o siebie i tyle, będzie dobrze, spokojnie

oczytanych, kobiety lubia przystojnych

I z dużymi pałkami wielką dyndającą moszną.