Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wkurwia mnie mój narzeczony!!!!!!!!

Polecane posty

Gość gość

W*****a mnie mój narzeczony!!! Normalnie bym go zatłukła gołymi rękoma! Obydwoje mamy zbyt mocne charaktery, chcemy rzązić (nie mówie, że nigdy nie idę na kompromis). Poza tym, denerwuje się, mówi z zaciśnięymi zębami, czepia się, o to, że nie mam humoru, jestem cicho (a nic nie mówie, żeby się nie kłócić i żeby mnie czasem nie poniosło), jestem zamyślona itp, ale sam debil nie pomysli, że to przez niego. BUuuuu...! Zaraz mnie rozniesie! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może warto go zmienić? są inni lepsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na bank!!! Tylko, że zawsze można trafić gorzej, chociaż nie wiem, czy może być jeszcze gorzej. Właśnie cały czas myślę o tym, żeby się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz wątpliwości, nie proponuję ochłonięcia bo i tak nie pomoże, masz probem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Mam PROBLEM! I najgorsze jest to, że nie wiem co zrobić, bo szkoda mi jednak prawie 8 lat związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*lat związku, a ile masz lat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zapomniałam dodać, że aż mi się urlopu w Chorwacji z nim odechciewa...! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze skorzystaj z urlopu może znajdziesz wspólny język, poza tym wakacje itd... wydaje mi się, że ty i twój partner to dwie różne dziedziny, ale nie umniejszając moim rodzicom (to też dwa odrębne bieguny) myślę, że zbyt wcześnie podejmujesz tak radykalną ocenę.. w końcu jesteście na etapie dokręcania ślubek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh... Być może, ale perspektywa patrzenia na zakochane i szczęśliwe pary w Chorwacji wraz z "moim byłym niedoszłym" i jego dziewczyną przyprowadza mnie o zawroty głowy i wymioty... Najchętniej zostałabym w domu i z niego nie wychodziła. Mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poddawaj się oni też mają aspirację bycia szczęśliwymi :O, sama wiesz, że to tak nie działa, nie działa ten sposób,oni nie będą szczęśliwi, gdyż jak on kocha ciebie na pewno to do głowy by mu nie przyszło by zdradzać :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wakacjach odżyjesz ;D i uspokoisz swoje nerwy?:D Może nie jest wcale taki zły ten twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frustracja?! A moze cie slabo ****a??? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×