Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

U mojej siostry na obiad dzis była fasolka szparagowa

Polecane posty

Gość gość

z bułą tarta i to wszytsko:( Podejrzewam, ze nie mają pieniędzy bo kto normalny jadłby tylko to na obiad w dodatku z zapychaczem. Siostra straciła pracę na własne życzenie więc wiedziałam, że gorzej im finansowo, ale zeby az tak? Zaproponowac jej jakies zakupy zywieniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz równo pod sufitem???? Pytasz ludzi czy jej zaproponować? glodnego tez pytasz czy chce bułkę?Żal mi głupich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jem często fasolkę szparagową i kalafior. Dzisiaj też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co dziwnego jest w takim daniu na obiad, sama chętnie jadam, a na problemy finansowe nie narzekam, ileż można jeść samo mięso?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jem często fasolkę szparagową, jest pyszna i zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chcesz jej pomóc czy dokopać i upokorzyć? Bo różne są intencje takiej "pomocy". Jak chcesz dokopać, to nic nie kupuj i najlepiej wcale się nie wtrącaj. A jak chcesz pomóc, to kup jakieś mięso, czy warzywa i zanieś mówiąc, ze to niby od znajomego ze wsi dostałaś i dał Ci tyle, że sama nie przejesz. Tak, żeby się siostra nie czuła skrępowana przyjmowaniem jedzenia od kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten "zapychacz" do fasolki jest pyszny z masełkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie do fasolki tudzież kalafiorka jeszcze jajeczko sadzone robię. Nie narzekam na taki obiad. Nie zawsze na stole musi być mięso. Moja mama do tego dawała jeszcze ziemniaczki, ale ja uważam, że fasola i ziemniaki to zbyt zapychające danie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę niczego złego w takim obiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam ziemniaki , fasolkę szparagową i jajko sadzone pychota :) (często w sezonie mam taki obiad ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie! Tak jak koleżanka wyżej napisała - chcesz pomóc czy upokorzyć ? Moim zdaniem gdybyś chciała tak od serca pomóc to byś wiedziała co zrobić :) W każdym razie zawsze możesz kupić owoce , warzywa,jaja,mięso i zanieś mówiąc tak jak radziła koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jem fasolkę z bułką tartą robioną na maśle- jako dodatek, do smaku. Nie koniecznie potrzebujemy do tego ziemniaków. Jemy ciepłe dania (jajecznicę, naleśniki, pieczone ziemniaki, odgrzaną zupę, zapiekanki) również na śniadanie albo kolację więc nie celebrujemy jakoś wyjątkowo obiadu jako głównego posiłku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ranyyyy,tez mi sie zdarzy miec fasolke z bulka tarta na obied,bo nie lubimy do niej dodatkow w postaci ziemniakow czy jajek czy to znaczy,ze biedujemy ?! No ludzie ! Bez przesady,to juz czlowiek we wlasnym domu nie moze zjesc ,tak,jak lubi w obawie,ze mu ktos dozywianie zechce zasponsorowac? Mysle,ze i tymi zakupami bys ja upokorzyla,moze lepiej delikatbnie wypytac,zanim wleziesz,jak slon w sklad porcelany w czyjes zycie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość JJNB
U mnie tez ostatnio była właśnie z bułka tarta i masełkiem pycha :D maz z synem mieli jeszcze po kotlecie ale ja sama fasolkę bo tak lubie najbardziej. Może oni tez tak lubią? Nie pomyślałas o tym? A i syn miał fasolkę bez posypki, zeby nie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×