Mam taki typ urody, że lekki makijaż robi ogromną różnicę

Mam jasną, naczynkową cerę, bez żadych wyprysków ale niestety zaczerwienioną i zasinioną... Wystarczy, ze nałożę trochę porcelanowego podkładu dobrej jakości i przeciągnę grafitową maskarą rzęsy (prawie niezauważalnie) a mam wrażenie, że zmiana jest spora. A Wy jak macie?

Ja mogę się "umalować" tak, że nie będzie różnicy widocznej dla osoby trzeciej.

Ja mam bardzo podobnie, zostałam recenzentką Rimmel Wonder’Full nafacebooku i dostałam taką maskarę. Do naszego typu urody idealna,pięknie podkreśla oko ! Ja ją stosuję bez żadnych cieni :)

ja też jak nałoże trochę podkładu, pomaluję rzęsy, czasami ale rzadko je cieniuję od razu mam wrażenie, że ładniejsza dziewczyna;)

lekki za to dobrze dobrany makijaz ZAWSZE zrobi ogromna roznice :D blagam, nie reklamujcie tu rimmla

Cześć dziewczyny, ja nie mam takiego typu urody jak Wy, ale też dość delikatną. jasna cera, długie ale niestety jasne rzęsy, ciemny lond naturalne włosy (nie farbuję od 3 lat przedtem były często ciemny brąz lub czerwony kasztan itp). Mam 29 lat. Jak się delikatnie umaluję, to jest naprawdę ładnie. nakładam podkład, potem odrobinę pudru w kamieniu, na policzki troszkę różu takiego ciemny ale nie mocny róż wpadający w jasny brąz, rzęsy tuszem typ rozczesujący rzęsy kolor brownblack, usta najpierw pomadka ochronna natłuszczająca a na to delikatna "różowa czerwień" ;) czasem lekko podkreślę brwi brązową kredką. naprawdę robi to różnicę. nie zameirzam reklamować tu rimmel ;) chociaż częśto gęsto kupuję ich róż. używam w chwili obecnej BareMinerals i bourjois.