Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

największy PECH czy CUD ???

Polecane posty

Gość gość

Nie uwierzycie w tą historię, sama w nią nie wierzę i nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Moja siostra od 16 roku życia leczyła się na jajniki, miała kilka cyst, groziło jej nawet usunięcie jajnika, do tego dochodziło jej co najmniej 4 inne defekty, które zsumowały się na to, że jest bezpłodna i dzieci mieć nie będzie. Pamiętam, że bardzo to przeżywała, bo pomimo swojego młodego wieku, wiedziała że bardzo chciałaby mieć w przyszłości dzieci. Leczyła się na to wszystko faktycznie przez 6 lat, dzisiaj ma 22 lata. Siostra ma narzeczonego i studiuje, co prawda wiedziała od dawna że może być bezpłodna ale ona zawsze była zapobiegawcza. Tabletki antykoncepcyjne brała od 16 roku życia, na wyrównanie menstruacji, przy tych wszystkich lekach i zabiegach. Jednak ona te tabletki zawsze traktowała w ten sposób, że nie są zabezpieczeniem przed ciążą docelowo, a środkiem, który ma jej pomóc w przyszłości. W zasadzie to sama nie wiem dlaczego się zabezpieczali jeszcze dodatkowo prezerwatywą, no ale właśnie tata jest moja siostra musi mieć wszystko na 100%. Pewnego razu zdarzył im się wypadek, prezerwatywa pękła. Mówiłam jej, żeby nie panikowała bo bierze tabletki i nie ma szans zajść w ciążę, ale ona swoje i swoje, że ona to wszystko wiem, ale musi się skonsultować z ginekologiem. OK, poszła a ten jej przepisał escapelle i powiedział, żeby to wzięła szybko i że na pewno nic się nie stanie, chociaż wcześniej faktycznie ją trochę wyśmiał jak dowiedział się o jej problemach i jeszcze o tym, że bierze antykoncepcję hormonalną. Ja przyznam szczerze, że miałam z niej niezły polew, że tak panikuje. No ale słuchajcie, okazało się że ona JEST W CIĄŻY !!!!!!! Nie dostała okresu normalnego w przerwie między tabletkami, miała tylko w 1 dniu jakieś parę kropel krwi i tyle. Poszła po test ciążowy i wyszły 2 kreski. Potem od razu umówiła się do ginekologa, który faktycznie potwierdził ciążę i był w takim szoku, że uwierzyć w to nie chciał. Tłumaczył jej, że musiała ominąć tabletkę, albo nie wziąć tej escapelle, ale niczym nie mógł sobie wytłumaczyć tych jej problemów ginekologicznych, bo mało kto zachodzi w ciążę mając tyle problemów.. a jeżeli w ogóle to po kilku latach leczenia i starania.. a ta jeden wypadek i ciąża.... ja w to uwierzyć nie mogę, to jest największy pech roku, albo największy cud... zależy jak kto interpretuje. Dziewczyny czy Wy kiedyś słyszałyście o czymś takim ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cooooooooooo ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam ze to cud. Znam przypadki ze kobiety zachodzily w ciaze mimo antykoncepcji czy dzien przed planowanym okresem. Ale historia twojej siostry to prawdziwy cud bo mimo wszystko będzie miala dziecko ktorego nigdy mialo nie byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie początkowo był wielki szok, bo jak widać siostra się bardzo dobrze zabezpieczyła, ale jednak Bóg zrobił swoje :) Dzisiaj jest w 10tc, czyli sam początek. Wiemy już, że będzie musiała leżeć całą ciążę w szpitalu, bo jej wyniki są bardzo niepokojące i utrata ciąży grozi jej w każdym momencie, ale będziemy się za nią i maleństwo modlić. Teraz już się cieszy i dziękuje Bogu, że dał jej tą szanse o którą zawsze prosiła- co prawda, nie chciała jej w tym momencie, ale cóż :) poradzą sobie na pewno. We wrześniu przyszłego roku mają zaplanowany ślub, także jak wszystko dobrze pójdzie to będzie z nami już nowy członek rodziny :) Ta historia dowodzi temu, że chyba warto wierzyć w cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki cud, że normalnie jak niepokalane poczęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pech, cud, prowo, who cares.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie rzeczy się zdarzają, mi też mówili że będę się musiała o ciążę długo starać, leki, monitoringi cyklu i inne rzeczy. Jak przyszłam do gina na kontrolę i stwierdził ciążę to sam nie wierzył. Endokrynolog tak samo.Uważam że to największy cud jaki może spotkać kobietę z takimi przypadłościami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sporo jest takich cudów...ten cały mega skomplikowany proces powstawania nowego życia nadal nie jest poznany do końca, tak samo jak ciało ludzkie, organizm kobiety, to nie maszyna ;). mój ginekolog świetny specjalista pracujący w świetnym szpitalu, a i tak nie raz się dziwił odnośnie mojego przypadku, że coś jest niemożliwe, a jednak ;), to nie arytmetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Historia się kupy nie trzyma. Miała nie mieć dziecka, bardzo chciał a podwójnie się zabezpieczała? Taaaa, jasne...Przy antykoncepcji lekarz nie dałby jej escapelle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cuda się zdarzają, ale to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie,a lbo antyki albo escapelle 🖐️ co za durne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to było w Seksmisji: natury się nie da oszukać :) Cud i szczęście. Gratulacje dla siostry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość121212
Wy naprawde łykacie każde prowo. Nie dostała okresu, tylko jedna kropla krwi, zrobiłą test i od razu poszła do lekarza, jasne i lekarz zobaczył jakiś dwutygodniowy zarodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×