Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MyślęInic

Mąż zostawił przyjaciółkę, będzie rozwód. Jak ją pocieszyć?

Polecane posty

Gość MyślęInic

Słuchajcie nie wiem jak już mam pocieszać przyjaciółkę. Zostawił ją mąż i wyprowadził się do innego babska. Moja przyjaciółka często płacze, prawie nic nie je i nie śpi. Ja uważam że nie powinna przejmować się takim draniem, a wręcz go olać. Kobietki jak jej pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź przy niej. Nie pomożesz jej w jeden dzień. To co ona przeżywa to boli, ale czas pomoże, ważne by wiedziała że ktoś jest obok na kogo moze liczyć, zapraszaj ją gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyślęInic
Zaproponowałam w piątek babski wieczór z winkiem, ale to pomoże na chwilę. Jak tylko mogę to jeździmy razem gdzieś. Nie wiem natomiast jak mogę sprawić i jej przemówić żeby zaczęła jeść i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama jestem po rozwodzie. Wiem, że koniec małżeństwa to była dla mnie trauma. Nie chcę straszyc, ale ja doszłam do siebie po kilku miesiącach, pomógł mi psycholog. Generalnie zaczęłam się skupiać na tym co mam a nie na tym czego mi brakuje. Na pewno jej nie swataj i nie aranżuj randek - to nie działa. Niech idzie do fryzjera, na zakupy, do kosmetyczki, nowy wygląd poprawia samopoczucie. Zapiscie się na fitness, zumbę. Mi pomogła też zumba, poziom endorfin po ćwiczeń wzrastał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyślęInic
Byłam już z nią na zakupach,a do fryzjera sama poszła. Jest w miarę dobrze dopóki ktoś przy niej jest np. ja czy jej mama, babcia. Jeśli jest sama i ja do niej zadzwonię to słyszę płacz w słuchawce albo ona dzwoni z płaczem żebym przyjechała, więc wsiadam w auto i do niej jadę. Niestety nie wiem co robić, jak jej dalej pomóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam Ci zaproponować to co już Ci przyszło na myśl...wino i nocne pogaduchy, nawet jakby miała je przepłakać. bądź przy niej po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety musisz być cierpliwa. Ja wiem teraz ile to moje przyjaciółki się namęczyły ze mną. Ale będzie tylko lepiej. Dla mnie punktem zwrotnym był rozwód. Po nim od razu poczułam sie inaczej. Jakbym wiedziała że zamykam rozdział i zaczynam na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyślęInic
Małarudamaruda a czy jeszcze coś masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pożycz jej swojego kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamów jej męskiego kur / wiszona :) z roksa pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze, kochała go musi ją to boleć, swoje musi przepłakać żeby stanąć na nogi, trochę musi to potrwać, złotego środka ani leku się chyba nie wymyśli na to poza wsparciem, kobiecym, bliskim - Twoim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyślęInic
Jestem osobą bardzo cierpliwą. Ona go nadal kocha i to jest chyba najgorsze, bo ciągle o nim myśli. Będzie ciężko ale ja jej pomogę. Dziękuję za dotychczasowe rady i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, rozwód to prawie zawsze wina kobiety. Pewnie nie chciała byc aktywna, cieszyc sie zyciem, tylko zrzedzila caly czas i nawet facet o najlepszym charakterze tego nie wytrzymal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, tylko czas i wsparcie pomoże. Nie ma recepty co uratuje ją w jeden dzień. Jedynie miłość, ale myślę że ona teraz nie ma głowy i powinna stanąć na nogi. Dobrze, że ma taką przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyślęInic
Gościu z 22:08 mylisz się. Przyjaciółka była bardzo dobra dla męża i chyba za dobra skoro odszedł do nic nie wartej kobiety. Nie bezpodstawnie piszę że ta babka do której odszedł jest nic nie warta. Ma opinię kobiety lekkich obyczajów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróci do żony z podkulonym ogonem jak kochanka znudzi sie nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×