Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurawiewiora

Ukradłam teściowej łańcuszek

Polecane posty

Gość kurawiewiora

i ona podejrzewa,że to ja :( nie jest to jakiś drogi łańcuszek, zwykły,srebrny , chcę jej go podrzucić ale nie wiem jak bo ona teraz za mną wszędzie łazi.... niby przypadkiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie jak można kraść? srebro jest tanie i nie stać cię na nie?pójdziesz do więzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurawiewiora
nie wiem dlaczego to zrobiłam,szczerze żałuje :( jak mam jej go podrzucić ? ona go miała w takiej szkatułce,która stoi w kuchni na oknie, ale nie mam się jak tam dostać.... może rzucić gdzieś na podłogę,że niby jej wyleciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć pod jakąś szafę, albo za komodę (tak częściowo, żeby odrobinę wystawał), albo gdziekolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj, przeproś i powiedz, że chciałaś tylko pożyczyć i nie wiesz, dlaczego tak się stało, coś Cię podkusiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pozostaje ci nic innego jak oddać i przeprosić.ale może stać się też tak,że zarzuci ci ,że oddałaś jej ten naszyjnik tylko dlatego,że zorientowała się ,że to ty. wydaje mi się ,że gdyby się nie kapnęła,że ją okradłaś to pewnie wcale nie zamierzałabyś oddać jej tego łańcuszka. szczerze wyrzuciłabym cię za to z domu. zostałam kilka razy okradziona i wiem jak czuje się twoja teściowa,to ja boli zwłaszcza,że jesteś jej synową. jak możesz jej to robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz przyrzec, że to się nigdy nie powtórzy. To o wiele lepsze niż inne 'aranżacje'. Też jestem teściową i ten jeden raz bym wybaczyła. Każdemu może się przytrafić słaba chwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurawiewiora
ubrałam go jak wychodziłam do knajpy, nie zapytałam , czy mogę , później ona pytała o ten łańcuszek ,a ja nie wiem dlaczego jej nie powiedziałam,że go mam... :( to było już tydzień temu.... czemu ja się nie przyznałam,beznadziejna jestem ?:( a teraz jak ja jej w oczy spojrzę.... boże :( nie chcę mieć z nią konfliktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurawiewiora
dobra, biorę się w garść , muszę wypić to piwo,co sobie naważyłam.... idę przeprosić i się przyznać...dam znać jak mi poszło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz o wszystkim mężowi i poproś,żeby wziął winę na siebie ,że on dał ci ten naszyjnik przed wyjściem do knajpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×