Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

on się chyba mną znudził :(

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z bardzo fajnym facetem od 3 miesięcy. Powoli się poznajemy, chociaż coraz rzadziej się spotykamy. Początkowo bardzo mu zależało, często chciał się widywać. Teraz ja bym bardzo chciała, ale mam wrażenie że on tego unika. Zaczynam się bać że on się wycofuje :( akurat wtedy kiedy ja się zaangażowałam i kiedy mi na nim zależy. Źle mi z tą niepewnością, kiedy się spotkamy następnym razem mam zamiar z nim porozmawiać. Nie wiem czy sobie to wszystko wymyślam czy tak jest naprawdę. Czy mógł się rozmyślić? Po 3 miesiącach? Ja na początku byłam niepewna, a teraz możliwe że on nabrał wątpliwości? Poradźcie coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa to dobry pomysl bo on wie najlepiej. nie chce być czarnowidzem, aleuprawialiście seks czy nie? w opcji pierwszej dostał co chciał i jednak nie jest to szczyt marzeń, w opcji drugiej jesteś za "trudna" i stąd wycofanie, odechciało mu się starać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ma żonę? Baby popełniają podstawowy błąd , wchodzą w związek, trochę im się pocukruje i już takie ufają na 100% i to je gubi. On się stara na początku, ty to kupujesz i potem mu nadskakujesz na każde jego kiwnięcie- nigdy nigdy i przenigdy nie wolno tak robić. Kobieta to książka, zainteresował go tytuł więc czyta ale jeśli przeczyta całą i staniesz się przewidywalna to się znudzisz, albo nigdy nie dasz się przeczytać albo dopisujesz rozdziały. W tę grę to kobieta powinna narzucać reguły gry. Mężczyźni są biorcami z a kobiety dawcami. Skomlenie działa tylko kobieta do kobiety i tylko kobieta odda ci skomleniem a mężczyzna żeby dawał to czego oczekujesz ty musisz mu najpierw zabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mężczyźni są biorcami z a kobiety dawcami." x ohh, jak bardzo byś się zdziwił/a :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko palcowanie i wszystko. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprawialiśmy seks. Bardzo długo nie chciałam, bałam się że tylko o to m chodzi ale wytrzymał. Ostatnio powiedział że przecież jest też życie poza łóżkiem, że to nie wszystko. Ma też pewne problemy w pracy, może to przez to. Ale ja bym chciała z nim być w trudnych chwilach a on się odsuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taki filmik na youtube "czym różni się mózg mężczyzny od kobiety" jak zobaczysz filmik to będziesz wiedziała czemu się odsuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to proste, nie spodobało mu się w łóżku, albo z założenia byłaś na raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam kiedyś ten filmik. Tylko że to było tak że on się bardziej starał, jemu zależało. Nie rozumiem co się zmieniło i to w ciągu tygodnia. Może to ta praca rzeczywiście. A najbardziej mnie dobiło że zalogował się na portal na którym się poznaliśmy. Wiem że to o niczym nie świadczy bo ja też tak robiłam ale smutno mi przez to i czuję się niepewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dwa razy to też na raz? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyżej to podszyw. Jeśli chodzi o seks to jest ok. Inicjatywa wychodzi z obu stron tak samo, oboje jesteśmy zadowoleni. On długo na to czekał, dużo wcześniej mógł sobie odpuścić albo poszukać kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co chcesz być z nim w trudnych chwilach???? Wbij sobie do głowy, że to jego trudne chwile i jeśli cie do nich nie zaprasza to się nie pchaj i żyj swoimi chwilami, mężczyźni inaczej przeżywają trudne chwile niż my, raczej wolą milczenie i ciszę. A poza tym co to za chora sytuacja z tymi portalami, jest związek to nie ma portali, postaw granice, nie przestrzega granic to wypad. Coś co narusza Twoje uczucia oznacza przekroczenie granic, a ty szanuj siebie i swoje uczucia to będzie latał za tobą jak zaśliniony piesek nie on jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to skoro wiesz że taki zadowolony to co wymyślasz i jęczysz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mi na nim zależy i nie chcę go stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W temacie nie wygląda na to żeby był twój, więc nie przesadzaj z tą stratą ;-) Facet to nie urządzenie na baterie, też ma wolną wolę, ma prawo się zniechęcić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego go stracisz jak tak będzie ci za bardzo zależeć i za bardzo będziesz skupiać się na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby to facet do którego nie masz przekonania cię tak osaczał, to byś prosiła o pomoc jak się pozbyć psychola z obsesją na twoim punkcie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiące to nie jest dlugo... a czekal krócej przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go nie osaczam, nie wydzwaniam do niego i nie zasypuję wiadomościami. Przy nim nie daję po sobie niczego poznać, zachowuję się jak na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spałaś z nim i zachowujesz się jak na początku, nie zadzwonisz czy nawet nie napiszesz do niego? Masz odpowiedź dlaczego mu przeszło, kto by chciał posuwać taką zimną rybę, królewnę której uwłacza napisanie smsa... do kochanka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i to znudził, a co miał zrobić, jesteś z tych co nawet mąż po 20 latach musi zabiegać u żony żeby do niego się raczyła odezwać? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę i dzwonię, ale nie non stop. Nie jest to milion wiadomości w każdej wolnej chwili. Ja mam swoje zajęcia, on ma swoje. Spędzamy ze sobą czas, w łóżku też nie jestem zimną rybą. On ogólnie jest taki czuły, troskliwy, zawsze ma ciekawe pomysły, dba o mnie. Widzę że mu zależy. Tylko ostatnio coś się zmieniło. Czy to możliwe że izoluje się przez te swoje problemy? Ja lubię zawsze wszystko obgadać, rozłożyć na czynniki pierwsze, może on to woli sam przetrawić. Nie wiem. A może nie chce mnie w to wciągać żeby mnie nieobarczać tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze się znudził, może poznał inną i tyle, trzy miesiące i sie wycofuje? no prosze Cię.. tak czy siak czeka Cie rozmowa a ta tez nie gwarantuje niestety szczerosci z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×