KATOLICY NURTUJE MNIE JEDNA RZECZ

Mówicie że żeby poradzić sobie z nieczystością trzeba się modlić, zająć się czymś np. czytaniem książki, sportem itd. A nie można by wziąć tabletek? Jest metoda skuteczna w 100%. Czy to się tak tylko wydaje, że człowiek jest czysty a to jest tylko zwód szatana? :D

Up

katolik jest wojownikiem. On walczy z pokusami. To o czym mówisz to jest tak jakby terroryści opanowali budynek i wzięli zakładników, a Ty zamiast zaryzykować i próbować ich odbić, wysyłasz tam rakiety i zabijasz wszystkich. :)

I don't understand

Widze że nie ma wytłumaczenia :D

Popęd seksualny jest potrzebny w życiu, to jest życiodajna energia napędowa, wszelkie sztuczne ingerencje (np. tabletki) w tę sferę będzie skutkować ograniczeniem sprawności w innych sferach psychicznych. Sztuką jest opanować swoje żądze a nie ich się pozbyć, wtedy nabiera się mocy charakteru. Got it?

Ale katolicy twierdzą że za "nieczystość" odpowiada szatan, który ludzi kusi do grzechu i tylko modlitwa przed nim chroni, a o związkach chemicznych które na pewno usuną ten "problem" na zadnym forum katolickim nie słyszałem nigdy.

katolicy twierdzą, że modlitwa pomaga. No i trzeba spróbować czy to działa na sobie. Twierdzą znowu, że szatan ma swój udział w tym, że człowiek popełnia grzechy nieczystości. No i uważają, że mogą zostać oczyszczeni przez Pana Boga i pozbawia on władzy szatana nad grzesznikiem.

Ale dlaczego "szatan boi się tabletek"?? :D. Nie potrafisz odpowiedzieć na zasadnicze pytanie tylko jak zwykle pie/przenie bzdur, bo na to nie da sie odpowiedzieć. To znaczy da się: Średniowiecze się skończyło. Amen

szatan nie boi się tabletek, gdyby tak było, to ksiądz dawałby w konfesjonale receptę do apteki, (!) wybacz, ale nie reprezentujesz wysokiego poziomu rozumienia jeżeli nie ogarniasz spraw, które opisuję. Ile Ty masz lat?

Widzę że nie otrzymam odpowiedzi bo jej nie ma. Pa pa

Co za bzdury...

no to zapraszam do dyskusji. "Co za bzdury" to może napisać każdy moron i nie świadczy to o wystarczającym poziomie wiedzy. No więc, co takiego jest bzdurą i dlaczego?

Wytłumacz mi jak się ma gadanie o nieczystości spowodowanej przez szatana z czego może wybawić Bóg do tabletek działających na hormony które powodują że dla człowieka sprawy seksu w ogóle nie istnieją. Pytam się o to od godziny a ty cały czas wymyślasz jakąś otoczkę

Popieram Siorbet

Po pierwsze spraw seksu nie da się wyeliminować, co najwyżej pohamować swój popęd. Po drugie tabletka na obniżenie popędu płciowego ma skutki uboczne, ponieważ to zwykle jakieś substancje psychoaktywne zmieniające procesy biochemiczne w mózgu. Tłumaczę Ci, że wzięcie tabletek nie załatwia problemu nieczystości, tylko pozwala na jakiś czas odejść od problemu. Problem rozwiązuje się poprzez pokonanie swoich słabości. No co tu nie rozumieć? jejku! No to ile masz lat?

Nie na chwile tylko dopóki się będzie brać. Ale jak mogą w ogóle choćby na jakiś czas pomóc skoro za te "słabości :D" odpowiedzialny jest szatan?? Długo myślałeś żeby cos wymyślić ale nadal nie potrafisz odpowiedzieć normalnie na pytanie.

Albo spróbuję jeszcze jaśniej: katolicy twierdzą ze szatan jest odpowiedzialny za te słabości, które polegają na poprawnym działaniu organizmu i ktorych nikt zdrowy nie jest w stanie pokonać, więc dlaczego związki chemiczne zaburzające to prawidłowe działanie organizmu natychmiast pomagają?

Ty po prostu uważasz, że jeżeli bierzesz tabletki to nie ma problemu, natomiast ja twierdzę, że problem istnieje dalej. Jest tylko spychany na dalszy plan, ale czeka tylko żeby wrócić. Wcale nie pozbywasz się szatana ze swojego życia biorąc tabletki, czy tak trudno to zrozumieć? Tabletki to nie jest pomoc na jakiś czas tylko oddalenie się od problemu, który dalej istnieje.

A ja nie rozumiem dlaczego masturabacja jest grzechem? Dlaczego mam się z tego spowiadać, czy nie powinnam rozstrzygać we własnym sumieniu, co jest grzechem a co nie jest, zamiast bezmyślnie, bezrefleksyjnie przyjmować wszstko, co powie mi jakiś rzekomy autorytet? Nie podoba mi się to

Przyznaj się że nie umiesz znaleźć odpowiedzi bo jej nie ma. Nudne to już jest, cały czas mówisz o tym samym, tylko nie o tym o co pytam

Tabletki nie pomagają! dostajesz do obnizonego popędu bagaz skutków ubocznych takich jak otępienie, depresja, ograniczona sprawność. Nie należy się pozbywać popędu jeżeli nie jest to konieczne (np. pedofilia), bo to jedna z ważniejszych funkcji psychicznych. A szatan wcale nie umyka od tabletki.

Zadajesz pytanie: "A nie można by wziąć tabletek? Jest metoda skuteczna w 100%" A ja odpowiadam, Ty po prosty nie rozumiesz odpowiedzi. Prosta odpowiedź: To nie jest skuteczna metoda na nieczystość, dlatego, że nie pomaga. Zadam Ci pytanie: Masz grypę i bierzesz gripex, zaczynasz czuć się dobrze, czy choroba jest pokonana?

Co mają skutki uboczne do mojego pytania????? Porównanie słabe.

ale w tym rzecz, Twoje twierdzenie opiera się na pozbyciu się skutków ubocznych( tabletka na obniżenie popędu), a nie sedna czyli opanowaniu swojego popędu siłą charakteru i pozbycie się problemu. Dzięki temu możesz używać swojego popędu wtedy kiedy chcesz, bo z tabletką jest to niemal niemożliwe.

Poza tym widać że ten tekst o skutkach ubocznych wymyślileś szybko, a potem zdałeś sobie sprawe że może nie jestem moherem co złapie te wszystkie pokręcone bzdury, dlatego wymyśliłeś pokręcone porównianie ale to i tak cie zniszczyło

Jak można opanować działanie hormonów? Możesz się tylko oszukiwać, zajmować czymś innym ale to nie minie. Ludzie współzyją ze sobą od zawsze tylko z powodu pożądania, nie dlatego że taki jest obowiązek po podpisaniu papierka, inaczej nikt by tego nie robił a nas by nie było. Ale i tak wiem że jesteś zwykłym prowokatorkiem, ale karmienie cię sprawia mi przyjemność :D. No chyba że jesteś uposledzony umysłowo...

Co to za argument w dyskusji? Widać Twój poziom jest raczej kiepski. Poniekąd Twoja porażka jest też moją, bo nie umiałem Ci wytłumaczyć tematu. No cóż już w połowie dyskusji było widać, że nie ogarniesz tematu, ale miałem nadzieję, że coś Ci zacznie świtać, albo wytoczysz jakieś poważne argumenty. A skończyło się natym, że ja Ci wszystko wyjaśniałem, a Ty tylko: nie rozumiem. No cóż. Żegnaj, to rzeczywiście nie ma sensu. Bez odbioru. :-*

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie Siorbet. Dlaczego masturbacja jest zła?

JA mam receptę na obniżenie popędu - depresja.