Czy wy tez powazniej traktujecie opinie facetów niż kobiet?

Ja zdecydowanie tak, w zdecydowanej wiekszości przypadków gdy rozmawiam z jakąs kobietą, to wydaje mi sie, ze jestem od niej inteligentniejsza i bardziej ogarnięta, a w przypadku facetów takie coś zdaza sie tylko, jak delikwent jest ewidentnym idiotą i burakiem. :) W ogóle wydaje mi sie, ze faceci bardziej wiedzą co mówią, i mają większy pęd do wiedzy, rozwijania zainteresowań. To tylko moje uprzedzenia, które mam, bo od dzieciństwa wolałam grac z chłopakami w piłke zamiast bawić sie z dziewczynami, czy może też macie podobne spostrzezenia na ten temat? :)

nie, poważnie traktuję opinię osób które wydają mi się inteligentne. Za to ty chyba bardzo chcesz być przez facetów lubiana bo im w tyłek bez wazeliny wchodzisz

"Za to ty chyba bardzo chcesz być przez facetów lubiana bo im w tyłek bez wazeliny wchodzisz" Nie, po prostu od dzieciństwa wole meskie towarzystwo i mam więcej kolegów niż koleżanek. to coś złego dla ciebie? :) "nie, poważnie traktuję opinię osób które wydają mi się inteligentne" Tyle że mi kobiety wydają sie zwyczajnie mało inteligentne w większości.

nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że siebie i inne kobiety stawiasz niżej od facetów. Mam dziwne wrażenie, że ty masz jakiś kompleks i na siłę starasz się zyskać uznanie osób które podziwiałaś/podziwiasz. Sama sprawiasz wrażenie wyjątkowo bezmyślnej osoby więc taki temat z Twojej strony śmieszy.

Nie uważam, zeby toczyła sie jakas wojna płci, i ja w niej bym była zdrajczynią rodu zeńskiego co trzyma z facetami, po prostu opisuje swoje obserwacje :)

nie, ja mam wrażenie, że ty z sobą masz jakiś problem i na siłę starasz się być inna od wszystkich, a jak najłatwiej być inną niż wszystkie kobiety? Udawać, że jest się podobnym do facetów (nie jesteś)

też tak sądzę, widzę że Ty sama się miotasz i zakładasz głupsze tematy niż przeciętny facet

Nie twierdze, że nie ma mądrych kobiet, ani że nie ma głupich facetów, ze wszyscy faceci sa mądrzejsi i lepsi, czy co tam sobie ubzdurasz.Po prostu lepiej rozmawia mi sie z facetami, i mam wrazenie, że przeciętny facet jest bardziej ogarnięty od przeciętnej kobiety :) Nikogo nie stawiam niżej, ani tym bardziej siebie, ja nie mam kompleksu niższosci wobec kogokolwiek. :)

a ja myślę, że faceci po prostu mają dla ciebie więcej cierpliwości bo widzą cię jaką infantylną dziewczynkę. Przeciętną kobietę wyprowadziłabyś z równowagi z 10 sekund.

"(...) to wydaje mi sie, ze jestem od niej inteligentniejsza (...)" Słowo "wydaje mi się" jest tutaj kluczowe. Jeśli twoje wypowiedzi w realu choćby przypominają te z forum, to każda osoba z twojego otoczenia z całą pewnością ma cię za półgłówka.

No bo mają ją za półgłówka nikt jej nie lubi jest najmądrzejsza ze wszystkich znam tą babę jagę z reala wiem co pisze.