Mocno gardze sezonowcami, co "wyrośli" z metalu

ale kto powiedział, że ktoś kto wyrósł z "jarania" się metalem, zmienił mu się gust muzyczny itd. nie ma innych zainteresowań niż kupki? Niektórzy "fazę na metal" mięli w okresie kiedy sami szukali tego co lubią i po prostu to akurat się im znudziło. W międzyczasie wydorośleli i im cała subkutlura kojarzy się właśnie z infantylnością. Można normalnie porozmawiać, podać kontrargument, a nie od razu robić konkurs wyzwisk i poniżania! I są ludzie którzy POWINNI dorosnąć, a nigdy tego nie zrobili. Jakiś czas temu w temacie o gotkach wypowiadał się facet który twierdził, że bójki metali z gotami to coś zupełnie normalnego i część subkultury. Szczęka mi opadła.

Ja też gardzę takimi ludźmi.

weźcie dorośnijcie w końcu

z tego się nie wyrasta. ale po wielu osobach nie widać, ze takiej muzyki słuchają, nie strój czyni fana :P. chociaż tych takich cholernie tru co wszystkich krytykują i w każdym zespole doszukują się kiepskiego muzyka...wrrr wnerwiają mnie...

Dokładnie, czas wyrosnąć.

Vikernes, ale sobie idola znalazles, mieszkam w miescie gdzie doskonaly Varg spalil jeden z kosciolow (nie jestem katoliczka, zeby nie bylo) i gdzie zreszta sie urodzil. zapewne znasz historie doskonalego Varga skoro taki nick sobie nadales (tak wyobraz sobie ze wiem o kim mowie, bo tez naleze do tych co lubia ciezka muze) .... wracajac do tematu to nie ma co gardzic takimi ludzmi.. ja juz wczesniej sie tu wypowiadalam, ze dopiero bylam 28 czerwca na koncercie itd,,, (tak zebys wiedzial o kogo chodzi) uwazam ze wypowiadanie sie w sposob negatywny o osobach ktore tak lekka reka "porzuclily" metal jest nie na miejscu, nie mozna gardzic czlowiekiem ze odnalazl sie jednak w czym innym (nie mowie tu o pozerach ale o ludziach ktorzy faktycznie szukaja muzyki ktora ich poruszy) a zdanie o mamuskach interesujacyh sie kupkami jest beznadziejne, jedno nie wyklucza drugiego. sama bylam na koncercie Ironow w 4 miesiacu ciazy a jak urodze to znajdzie sie na bank opiekunka dzieki ktorej pozwolimy sobie na koncerty. nigdy tez nie slyszalam ze pasuje mi wydoroslec bo zyje jak kazdy normalny czlowiek i nikt mi nigdy nie zarzucal tego ze sluchanie metalu w moim wieku jest czyms negatywnym, bzdury i zasciankowosc!

akurat nie chodziło mi o dorośnięcie i "wyrośnięcie" z muzyki, tylko z bycia skończonym dupkiem względem innych ludzi. Takie trochę gówniarskie, chamskie zachowanie z waszej strony.

Vikernes, widze dopiero teraz ze jestes kobieta, wiec czytaj moja wypowiedz skierowana jak do kobiety...

podnosze bo ciekawy temat