Jesteś warta o wiele więcej niż myślisz!

@gość dziś No dobrze, odpowiem. ,,Okazja - zdarza się rzadko gdyż wymaga sprzyjających okoliczności.'' Okazją było, że nie był jakimś wyjątkowym oblechem i w dodatku przed pięćdziesiątką, a sprzyjało mi, że właśnie znajdowałam się w fazie owulacji i nie miałam grosza w portfelu. ,,To co działało dla mnie kilka lat temu już nie działa.'' Zaraz potem stał się starym dziadem, ale chyba mnie kochał skoro się dla mnie zrujnował mimo, że miałam kochanków, których nie zauważał. ,,Wykorzystałam okoliczności do zarobienia większych pieniędzy i zainwestowałam.'' Oskubałam go z kasy i kupiłam cztery kawalerki, które teraz wynajmuję. ,,Trzeba by się zastanowić - dla jakiej branży są sprzyjające okoliczności i czy potrafisz się w niej znaleźć. '' Długo nad tym myślałam i doszłam do wniosku, że najlepsza jest jednak branża d****** Ale powoli starzeję się i coraz trudniej o ,,okoliczności'', ktoś może mi coś w tym temacie doradzić?

Czytam ten temat i zastanawiam się dlaczego nikt mi wcześniej tego nie powiedział. Skończyłam studia i nie wiem jak "wyznaczać cele i układać plany". Czy możecie coś w tym temacie wyjaśnić? Widzę, że finansowo nieźle sobie radzicie. Marta.

99% ludzi wyznaje zasadę "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu" Jeżeli jest wybór: praca za 1800 na rękę lub praca od 1000 - 3000 zł , zdecydowana większość wybierze opcję pierwszą. Która uważa, że jest niedoceniana w pracy? Która uważa, że za mało jej płacą? Która uważa, że jej przełożony jest głupi? Niech zada sobie pytanie, co zrobiłam, żeby to zmienić w ciągu ostatniego roku? Najczęściej szczera odpowiedź będzie brzmiała "nic". Większość narzeka na swoją sytuacje finansową. Ale, czy chciałabyś żeby płacili ci tyle, ile jesteś warta? Jeżeli jesteś niewiele warta to dostaniesz niewiele, ale jeśli faktycznie dajesz z siebie dużo - dostaniesz dużo. Raczej nie, chcę żeby płacili mi za to, że przyszłam do pracy. Gdybyś była właścicielem firmy i zatrudniała takich pracowników jak ty - to dałabyś im podwyżkę, czy zwolniła ich.